ATEST Ochrona Pracy

Wirtualne muzeum bhp

Sortowanie alfabetyczne.

Kalendarium

Rok 2011

Ryzyko w Olsztynie

 Dodano: 2015-06-26

 

          

      

2011-11-24  

Ryzyko w Olsztynie  

 

18 listopada br. odbyło się kolejne szkolenie członków oddziału OSPSBHP w Olsztynie, na którym omówiono dwa tematy: bezpieczeństwo maszyn – techniczne środki ochrony oraz ocenę ryzyka zawodowego – wymagania prawne a praktyka. Pierwszy temat referował Adam Sikora, inspektor pracy OIP w Olsztynie. Na podstawie przykładów z zakładów pracy (nie tylko polskich) zaprezentował praktyczne sposoby zastosowania technicznych środków ochrony. Przykłady niewłaściwych rozwiązań omówił w aspekcie generowania potencjalnych przyczyn wypadków. Drugi temat szkolenia przedstawił Stanisław Piórkowski, inspektor pracy pełniący w OIP funkcję koordynatora ds. oceny ryzyka zawodowego. Według jego opinii, ocena ryzyka zawodowego w przytłaczającej większości kontrolowanych zakładów wykonywana jest niewłaściwie. Inspektor zwrócił uwagę na niezrozumienie definicji zagrożenia, a także celu dokonywania samej oceny. Zdaniem inspektora, jest jeszcze wiele takich osób, które posługują się „gotowcami”, skserowanymi z czasopism branżowych, bądź też korzysta z szablonowych programów komputerowych. Dokumentacje bywają opasłe, lecz nie świadczy to o zrozumieniu celu oceny ryzyka. Próby przekonującego przedstawienia celu sporządzania oceny ryzyka zawodowego, jak również prawidłowej interpretacji definicji zagrożeń czy też ryzyka zawodowego podjął się Maciej Świerzy, członek oddziału gdańskiego stowarzyszenia, zaproszony do wygłoszenia wykładu w Olsztynie. Tak prowadził wykład, aby słuchacze – poniekąd na nowo – mogli odkryć znaczenie powszechnie stosowanych pojęć, jednoznacznie definiowanych obowiązującymi przepisami. Każdy z uczestników miał możliwość przedyskutowania swoich wątpliwości. Na przykładzie dokumentacji oceny ryzyka, prezentowanej przez jednego z członków oddziału, zarówno inspektor pracy jak i uczestnicy spotkania mogli wypowiedzieć się na temat przydatności zaproponowanej formy zapisu. W dyskusji uczestnicy szkolenia zwrócili też uwagę, że w ośrodkach szkoleniowych czy też uczelniach wykładowcy podejmując się nauczania tego zagadnienia niejednokrotnie sami nie rozumieją celu i przydatności procesu oceny ryzyka zawodowego. Problemem nie jest wybór metody szacowania oceny ryzyka zawodowego, ale realna przydatność rezultatów takiej oceny.  

 
  - 1 -