[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

Program 7. Ogólnopolskiej Konferencji miesięcznika ATEST był wyjątkowo napięty, bo oprócz rekordowej liczby 18 wykładów zaproponowaliśmy warsztaty, stoiska, stanowiska zdrowia, stolik eksperta. Wszystkie punkty programu cieszyły się dużym zainteresowaniem. Co tu ukrywać, to dla nas największa nagroda i satysfakcja.

Dla prawie czterdziestu osób konferencja rozpoczęła się już we wtorek 14 października. Wtedy odbyły się trzy sesje warsztatowe.

Andrzej Nowak - biegły sądowy, specjalista w zakresie badania przyczyn i okoliczności wypadków, laureat ZŁOTYCH SZELEK - poprowadził warsztaty "Badanie okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy i sporządzanie w związku z tym pełnej dokumentacji". Omawianiu poszczególnych wymagań prawnych towarzyszyły żywe dyskusje, a nawet spory interpretacyjne; przykładowe wypadki analizowano w kilkuosobowych zespołach.

Podczas warsztatów były zajęcia praktyczne...
 

...i praca w grupach.

Piotr Kaczmarek - kierownik akredytowanego laboratorium badań środowiska pracy, biegły sądowy, członek Rady Konsultacyjnej miesięcznika ATEST - podczas warsztatów na temat "Czynników szkodliwych i uciążliwych w środowisku pracy" zaprezentował zakres i metody wykonywania pomiarów, a także nowoczesny sprzęt pomiarowy; przygotował specjalną tablicę poglądową z filtrami z różnych pomiarów.

Justyna Pokładnik - trener, pedagog, kierownik polskiego biura firmy Kirschstein & Partner - przeprowadziła warsztaty "Wpływ czynników psychospołecznych na wypadki przy pracy - czy i jak można wyeliminować przyczyny wypadków związane z postawami, zachowaniami, stanem psychofizycznym pracowników". Zaproponowała ćwiczenia praktyczne dotyczące m.in. zdarzeń potencjalnie wypadkowych, reakcji na zagrożenia, redukcji ryzyka.

Reszta uczestników konferencji dojechała w środę - do piątku w wydarzeniach konferencyjnych uczestniczyliśmy w gronie stu dwudziestu osób.

Przemysław Jachalski - inspektor pracy z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Poznaniu - w wykładzie "Prewencja wypadkowa - proste działania zapobiegawcze. Czy można było uniknąć wypadków - przykłady" pokazał poważne naruszenia przepisów (także na nagraniach filmowych), a odwołując się do konkretnych przykładów omówił działania zapobiegawcze, które ocaliłyby zdrowie i życie ludzkie.

Andrzej Nowak w wystąpieniu "Wypadki przy pracy - badanie okoliczności, identyfikacja przyczyn, wnioski profilaktyczne" duży nacisk położył na prawidłową pracę zespołu powypadkowego, w tym właściwą identyfikację przyczyn wypadku, dającą podstawę do sformułowania praktycznych i szczegółowych wniosków co do działań mających zapobiegać wypadkom w przyszłości.

Przerwy były okazją do dyskusji i zapoznania się z ofertą partnerów konferencji.

Sebastian Osadzin - główny specjalista ds. bhp, prezes zarządu firmy doradczo-szkoleniowej Secura sp. z o.o. - w wykładzie "Analiza kosztów. Ile kosztuje skutek wypadku, a ile kosztowałoby usunięcie jego przyczyny" na podstawie własnych szczegółowych wyliczeń kosztów konkretnych wypadków wykazał, że średnio koszt wypadku jest prawie dziewięciokrotnie wyższy od nakładów prewencyjnych, a w skrajnych przypadkach (duże straty materialne) koszt ten może być nawet 120-krotnie większy.

Justyna Pokładnik omawiając "Wpływ relacji psychospołecznych w zakładzie na wypadki przy pracy" przybliżyła m.in. system BELS - autorskie narzędzie do identyfikacji i oceny stopnia obciążeń psychospołecznych, związanych z niedostatkami ergonomii i wpływem środowiska pracy, z uwzględnieniem wieku pracowników. System pozwala na zebranie danych z wielu obszarów (np. pomiary czynników szkodliwych, konflikty w zespołach pracowniczych) i odniesienie ich do możliwości konkretnych pracowników.

Marek Nościusz - prezes zarządu głównego Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pracowników Służby BHP, laureat ZŁOTYCH SZELEK - swoje wystąpienie zatytułował: "Samorząd zawodowy warunkiem rozwoju służby bhp". Przybliżył zasady tworzenia samorządów zawodowych w Polsce i zachęcał zebranych do zastanowienia się nad przyszłością służby bhp właśnie w kontekście utworzenia samorządu i powołania izb samorządu zawodowego zrzeszających pracowników służby bhp.

Beata Froń - naczelnik Wydziału Prewencji w Departamencie Prewencji i Rehabilitacji ZUS - omówiła "Program dofinansowania przedsiębiorstw oferowany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych". ZUS w ramach tego programu dofinansowuje (nawet do 90% w przypadku mikrofirm) działania doradcze, inwestycyjne i doradczo-inwestycyjne mające na celu poprawę warunków pracy. Szczegółowe informacje na temat tego projektu można znaleźć na stronach ATESTU i ZUS.

Robert Ereński - konsultant techniczny, Leszek Żytliński - dyrektor ds. marketingu w firmie UVEX Safety Polska przekonywali: "Bezpieczeństwo można policzyć! Wymierne aspekty zastosowania nowoczesnych technologii w zakresie ochrony dłoni". Odnieśli się nie tylko do tych kwestii, które zwykle bierzemy pod uwagę przy zakupie rękawic ochronnych (zakres ochrony, oznakowanie, dobór do prac, cena), ale podkreślali też etyczne i ekologiczne aspekty produkcji śoi.

Duża sala Centrum Konferencyjno-Hotelowego DELICJUSZ wypełniała się podczas wykładów.

Dr inż. Aleksander Hajdukiewicz - właściciel Przedsiębiorstwa Akustycznego "HAAL" - omawiając "Techniczne sposoby ograniczania emisji i propagacji hałasu na stanowiskach pracy" podał przykłady konkretnych rozwiązań (obudowy, ekrany, kabiny akustyczne), a także przestrzegał przed błędami w ich projektowaniu i wykonaniu, które mogą prowadzić nawet do zwiększenia narażenia pracowników na hałas.

Piotr Kaczmarek omówił krok po kroku "Rolę pracownika służby bhp w organizacji pomiarów i badań czynników szkodliwych i uciążliwych w środowisku pracy". Przypomniał, jak wiele w tej kwestii zależy od zaangażowania i kompetencji behapowców, począwszy od identyfikacji czynników poprzez wybór laboratorium i przygotowanie zakładu do przeprowadzenia pomiarów aż po wykorzystanie i archiwizowanie wyników otrzymanych od laboratorium.

Dr inż. Włodzimierz Piłaciński - prezes firmy SECURA B.C., członek Rady Konsultacyjnej miesięcznika ATEST - w wykładzie "Dlaczego nie używamy środków ochrony indywidualnej?" podał kilka przyczyn, zaliczając do nich m.in. skrajną głupotę pracowników, odroczone w czasie skutki niestosowania śoi, brak nadzoru nad doborem i bieżącym stosowaniem środków, brak wiedzy. Wymieniając grzechy pracowników, kadry kierowniczej i pracodawców, wykładowca podpowiedział jednocześnie sposoby rozwiązania podstawowych problemów.

Dr inż. Zbigniew Jóźwiak - ergonomista z Instytutu Medycyny Pracy, laureat ZŁOTYCH SZELEK - przedstawił "Ergonomiczne przyczyny wypadków". Zaliczył do nich przede wszystkim niewłaściwe wykonywanie operacji związanych z transportem ręcznym, w tym brak dostatecznej ilości miejsca na bezpieczne wykonanie tych zadań, brak porządku, zastawianie dróg komunikacyjnych. Mówił też o zmęczeniu oraz wpływie ładu i porządku na bezpieczeństwo.

Trudne ćwiczenia w alkogoglach.

Eliza Goszczyńska - z Krajowego Centrum Promocji Zdrowia w Miejscu Pracy przy Instytucie Medycyny Pracy w Łodzi - mówiła o "Prewencji wypadkowej poprzez przeciwdziałanie konsumpcji alkoholu w pracy". Przedstawiła dane dotyczące wpływu alkoholu na wypadki przy pracy, a także zaprezentowała modelowy program prewencji konsumpcji alkoholu w zakładzie pracy.

Anna Kroczek - starszy specjalista ds. bhp w firmie BITRON POLAND - w wystąpieniu "Rola szkoleń bhp w profilaktyce wypadkowej" nie tylko podkreśliła profilaktyczne znaczenie szkoleń, ale pokazała stosowane w jej firmie praktyczne rozwiązania zwiększające skuteczność szkoleń i informowania pracowników o zagrożeniach i sposobach ich eliminacji bądź ograniczania.

Wioleta Kojzar - menedżer działu marketingu i organizacji w Team Prevent Poland - omawiając "Stres w miejscu pracy" dużo uwagi poświęciła sposobom niwelowania go m.in. przez ćwiczenia fizyczne, techniki relaksacyjne, odpowiednią dietę, kontrolę i planowanie działań, treningi komunikacji interpersonalnej.

Jan Lipiarski i Sobiesław Mikołajczyk - reprezentujący firmę Honeywell - w prezentacji "Szok wiszenia - zapobieganie, ratownictwo, ewakuacja", połączonej z pokazem stosowania śoi i projekcją filmów, omówili zjawisko szoku wiszenia, do którego może dojść po powstrzymaniu spadania przez środki ochrony indywidualnej, i pokazali skuteczne procedury ratownicze.

Włodzimierz Łabanowski - inspektor pracy z OIP w Olsztynie, laureat ZŁOTYCH SZELEK - omówił sposoby i przykładowe rozwiązania mające na celu "Eliminację zagrożeń wypadkowych występujących przy obsłudze maszyn i urządzeń". Mówił m.in. o rozwiązaniach konstrukcyjnych "bezpiecznych samych w sobie" i o technicznych środkach ochronnych (w tym o różnego typu osłonach).

Paweł Szczepański - prezes zarządu spółki QES Consulting - odpowiadając na pytanie "Czy stosowana procedura informowania o ryzyku zawodowym przynosi oczekiwane efekty w profilaktyce wypadkowej?" skoncentrował się na tym, co jest ważne z punktu widzenia bezpiecznego wykonywania pracy i zaproponował tabelaryczny sposób prezentacji "oceny ryzyka zawodowego - informacji dla pracownika".

Mł. kpt. dr Tomasz Węsierski - specjalista ds. ratownictwa chemicznego i ekologicznego - w wykładzie "Zagrożenia pożarowe i wybuchowe" podał najważniejsze parametry charakteryzujące związki stwarzające szczególne ryzyko powstania pożaru lub wybuchu. Omówił niektóre z tych związków, odnosząc się do ich budowy chemicznej i podając przykłady działań ratowniczych.

Stolik eksperta. Przy stoliku porad udzielał dr Aleksander Stukowski, stały współpracownik redakcji ATEST, laureat ZŁOTYCH SZELEK - więcej poniżej.

Stoiska. Wykłady były długie i ciekawe, ale podczas przerw i po sesjach konferencyjnych życie przenosiło się do dużego holu, w którym stoiska i prezentacje zorganizowały znane firmy z naszej branży. Na stoisku firmy Honeywell można było zapoznać się z nowoczesnymi środkami ochrony indywidualnej, w tym ze środkami chroniącymi przed upadkiem z wysokości. Firma Uvex również pokazała zaawansowane śoi, w tym buty, okulary, rękawice. Firma Secura na konferencję przywiozła m.in. półmaski, kaptury ucieczkowe, rękawice elektroizolacyjne. Firma Pilz zajmująca się bezpieczeństwem maszyn demonstrowała rozwiązania z tego zakresu, w tym przemysłowy system bezpieczeństwa wykorzystujący kamery pracujące w 3D. Wydawnictwo Tarbonus zaprezentowało m.in. książki poradnikowe i serwisy PEN-Asystent.

Stanowiska zdrowia. Firma Team Prevent zorganizowała trzy takie stanowiska. Na jednym można było się przekonać, jak trudno dobrze umyć ręce, a także dowiedzieć się, jak zrobić to poprawnie. Na drugim mierzono chętnym poziom stresu. Trzecie - tor przeszkód byłby banalny, gdyby nie trzeba było pokonać go w alkogoglach, testując swoje zachowania w stanie jak po wypiciu alkoholu.

Partnerzy konferencji. Tak dużej konferencji nie udałoby się nam zorganizować bez wsparcia Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz firm: Honeywell, Uvex, Secura, Pilz, Team Prevent.

Mapa zagrożeń. Tematy wykładów na konferencji ułożyły się w swoistą mapę zagrożeń, nie tylko wypadkowych. Znalazły się na niej zarówno zagrożenia związane z techniką i technologią (takie jak obsługa maszyn i urządzeń, czynniki uciążliwe i szkodliwe, w tym palne i wybuchowe oraz hałas), jak i z organizacją pracy oraz tzw. czynnikiem ludzkim (czynniki psychospołeczne, niedostatki w szkoleniach i ergonomii, lekceważenie zagrożeń, niestosowanie bądź nieumiejętne stosowanie środków ochrony indywidualnej). O eliminacji zagrożeń mówiliśmy w wielu kontekstach: właściwej profilaktyki wypadkowej, oddziaływania na zachowania pracowników, pozyskiwania środków finansowych na poprawę warunków pracy, stosowania różnych zabezpieczeń i środków ochrony. Po mapie zagrożeń wędrowaliśmy, pamiętając, że najlepszym przewodnikiem po niej jest dobra ocena ryzyka.

Dodaj swój komentarz

Mafia: Uproście postepowanie powypadkowe, za dużo dokumentów, protokół powypadkowy za długi, aż 4 strony !!!! Postepowanie powypadkowe powinno być proste i jasne, a tym kraju jak zwykle..... Najlepiej niech to wszystko przejmie ZUS, przecież jest ubezpieczycielem. Są to dodatkowe obciążenia dla pracodawcy. Odnośnie oceny ryzyka - przyczyny wszystkich wypadków, które wydarzyły się w moim zakładzie ujęte zostały w ocenach ryzyka. Nie zgadzam się, że dobra ocena eliminuje wypadki . Ponieważ te oceny tylko są dla kontroli, pracownicy nie chcą ich czytać, bo są za długie - są to książki, kto je będzie czytał? (2014-12-10)

behaperek: Nikt ocen ryzyka nie czyta tak se. Wszystko zależy od świadomości pracownika. Trzeba go zapoznawać z z zagrożeniami na stanowisku i jakie jest związane z nimi ryzyko. Pracownik powinien wiedzieć co mu grozi (jakie urazy) (2014-12-10)

Dodaj swój komentarz