[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

Bezpiecznie na wysokości

1

Spotkanie zorganizowane 18 czerwca przez ASSECURO w siedzibie firmy w Łazach k. Warszawy miało charakter merytoryczno-artystyczny. Część merytoryczna była poświęcona prezentacji ostatecznej formy poligonu szkoleniowego, którego program rozwoju został w tym roku zakończony - znajdują się w nim wszystkie stanowiska, jakie są przedmiotem zainteresowania firm pracujących na wysokości; pokazowi technologii bezpiecznej pracy na wysokości, technice ewakuacji i udzielania pomocy przedmedycznej oraz czterem wyspom tematycznym. Część artystyczna to dwuczęściowy koncert "Wolnej Grupy Bukowina" - kultowego, zdaniem Michała Tokarzewskiego, dyrektora generalnego firmy, zespołu, którego piosenki towarzyszyły nam w latach studiów i podczas wspinaczek w Tatrach, a później w Alpach i Himalajach. Za doskonałe melodie, głębię tekstów i spokój, jakie wnosiły w nasze rozedrgane życie ceniła je też śp. Hanna Tokarzewska, założycielka firmy.

Zrzut

Pokaz dla około stu przybyłych gości rozpoczął się w części otwartej poligonu od zrzutu 100 kg manekina z amortyzatorem bezpieczeństwa. Chodziło o to, by uczestnicy zobaczyli, poczuli i usłyszeli, jak to jest w czasie upadku z wysokości 1, bo dopiero suma wrażeń osobiście odebranych daje pojęcie, przed czym chronimy pracownika. W czasie zrzutu pakiet amortyzatora rozpruł się i pochłonął energię symulowanego upadku. Jak po zrzucie wyglądał manekin z amortyzatorem i szelki można było po zakończeniu pokazów obejrzeć na wyspie ze sprzętem.

Procedury technik zabezpieczania przed upadkiem z wysokości

2
3
4
5
6

Prezentację kilkunastu procedur z zakresu technik zabezpieczania przed upadkiem z wysokości w hali poligonu szkoleniowego prowadził dr Michał Tokarzewski. Podczas ubierania przez pracownika kolejnych elementów sprzętu chroniącego 2 , bo od tego rozpoczął się blok prezentacji, prowadzący komentował niemal każdą czynność, zwrócił uwagę m.in. na krótki czas ubierania szelek, zaprzeczając twierdzeniu wielu pracowników, że trwa to długo; odpowiedział też na często zadawane pytanie: jakie szelki wybrać? Wybór powinien być dostosowany do stanowiska, bo ono decyduje, czy powinny być z pasem biodrowym, czy bez; obecnie, z uwagi na łatwiejsze i szybsze ubieranie, preferowane są szelki z klamrami automatycznymi. Zwrócił uwagę, że jednym z największych wyzwań jest zmniejszenie masy sprzętu; obecnie pracownicy zaopatrzeni w sprzęt firmy ASSECURO wnoszą co najmniej 1 kg mniej niż przed pięcioma laty. / W kolejnej procedurze szkoleniowej wyeksponowano działanie urządzenia samohamownego, które zawsze powinno być brane pod uwagę do zabezpieczenia stanowiska pracy, po pierwsze dlatego że zapewnia asekurację od góry (współczynnik odpadnięcia bliski zeru), a po drugie działa automatycznie, czyli nie zmusza pracownika do wykonywania żadnych czynności. W przypadku tego urządzenia należy zawsze przewidzieć, jak pracownik po zahamowaniu spadania ma zejść? / Pytanie to nie dotyczy urządzeń samohamownych, które w 2015 r. zostały wyposażone w integralne urządzenia ewakuacyjne. Zabezpieczają one nie tylko przed upadkiem z wysokości, ale po zahamowaniu spadania natychmiast zaczynają automatyczną ewakuację. Jest to postęp, jaki dokonał się w ubiegłym roku. Pracownik zaopatrzony w takie urządzenie może jednoosobowo wykonać określoną czynność na wysokości. Urządzenie to spełnia wymagania normy PN-EN 341. / Urządzenia samozaciskowe przesuwne wymagają od pracownika większej liczby czynności w trakcie użytkowania. / Procedura wejścia po drabinie z użyciem amortyzatora z dwiema linkami przypinanymi do szczebli stałej drabiny wymaga szczególnej staranności na dolnych sześciu metrach, ponieważ w przypadku odpadnięcia rozwinięcie amortyzatora może być dłuższe od odległości dzielącej wchodzącego od podłoża. / Wejście po drabinie z systemem SKC, tj. systemem, w który wyposaża się konstrukcje, drabiny, wzdłuż której na mocowaniu górnym i dolnym rozciągnięta jest stalowa lina asekuracyjna, wykonana ze stali nierdzewnej. Lina co 10 m stabilizowana jest uchwytami, co zapobiega uderzaniu o szczeble drabiny podczas wiatru 3. / Kolejna prezentowana procedura to stały system szynowy, w który coraz więcej stanowisk jest uzbrajanych. Powodują one, że wiele zakazów nie ma już takiego znaczenia, ponieważ konstrukcje i stanowisko pracy spełniają określone wymagania. Egzemplifikacją tego są poza linowymi również szynowe systemy asekuracyjne. Do szczebli drabiny przykręca się szynę asekuracyjną i pracownik wchodzi przypięty do wózka przesuwającego się po niej. W razie upadku natychmiast następuje blokowanie, powstrzymując spadanie. Po pokonaniu pewnej wysokości, wg zalecenia producenta co 10 m, można zza drabiny wysunąć podest, na którym można wygodnie odpocząć przed pokonaniem kolejnych metrów. Podstawowa różnica między systemami linowym i szynowym to sposób mocowania - w systemie linowym lina jest zaczepiona w jednym miejscu i wisi, a cała siła przenoszona jest na jeden punkt mocowania, natomiast prezentowana procedura szkoleniowa. Do przesuwnego wózka przymocowane jest urządzenie samohamowne albo samohamowne z funkcją automatycznej ewakuacji. Stanowisko to wykorzystywane jest głównie tam, gdzie pod stanowiska załadowcze czy rozładowcze podjeżdżają np. cysterny, zbiorniki. / Działanie poziomego systemu asekuracyjnego AIO (All in One, wszystko w jednym), zainstalowanego na dachu, organizatorzy pokazali na filmie. / Jedną kwestią jest zabezpieczenie przed upadkiem z wysokości, a zupełnie inną sposób dostępu do miejsca pracy 4. Wykonywanie krótkotrwałej pracy legalne i dopuszczalne jest w zawieszeniu, w tzw. dostępie linowym. Procedura pokazana była z użyciem urządzenia zjazdowego i z linami: asekuracyjną i roboczą. Na linę asekuracyjną założone jest urządzenie asekuracyjne, a na linie roboczej pracuje przyrząd zjazdowy, z regulowaną prędkością zjazdu. Pracownik ma obie ręce wolne, więc może w krótkim czasie wykonać pracę w zawieszeniu, bez konieczności po linie następuje dzięki przesuwaniu zacisków w górę po linie i przenoszeniu ciężaru ciała kolejno z zacisku przy szelkach na zacisk z pętlą nożną. / Na konstrukcji w najnowszej części poligonu 5 prezentowana była procedura dostępu linowego podczas przechodzenia przez wywieszoną krawędź. Konstrukcja ta umożliwia przećwiczenie najtrudniejszych procedur w dostępie linowym. / Procedura pracy przy krawędzi dachu polega na ograniczeniu zasięgu poruszania się do strefy pozwalającej na bezpieczne zbliżenie się do krawędzi dachu: do słupka asekuracyjnego pracownik przypina linę z urządzeniem samozaciskowym, następnie przypina urządzenie do swojego tylnego zaczepu szelek. Linę asekuracyjną reguluje się do odcinka około pół metra krótszego niż odległość pomiędzy słupkiem a krawędzią dachu. Tak dobrana długość liny pozwala bezpiecznie wykonać pracę, np. oczyścić rynnę, wymienić dachówkę itp. / Procedury szkoleniowe zjazdu i wejścia po linie przez przewieszoną krawędź są chyba najtrudniejsze 6. Ze stropu pracownik wchodzi w zjazd bez możliwości oparcia nóg o jakąkolwiek konstrukcję czy ścianę. Instruktor umiejętnie operował urządzeniem asekuracyjnym, "stanął w desce", do której spokojnie się opuścił, skontrolował prawidłowość wszystkich przyrządów, sprawdził, czy lina przechodzi przez osłonę zabezpieczającą ją przed przetarciem lub przecięciem. Odpowiednio przesuwając asekurację zjeżdżał po linie w kilkudziesięciocentymetrowych odcinkach, po to by urządzenie asekuracyjne przez cały czas było powyżej głowy lub na jej wysokości; korzystał z urządzenia na współczynniku odpadnięcia zero, czyli najbardziej właściwym. / Wejście po linie przez przewieszoną krawędź: pracownik znajduje się pod stropem i musi w sposób sprawny, spokojny i bezpieczny przejść przez tę krawędź. W tym celu przekłada urządzenie samozaciskowe wpięte do swojej pętli nożnej ponad krawędź, następnie przesuwa swoje urządzenie asekuracyjne również ponad krawędź i dopiero wtedy wychodzi na pomost - wymaga to sprawności i siły.

Dwie ostatnie procedury szkoleniowe należą do najtrudniejszych, wymagają odpowiedniego czasu, by ludzi uczestniczących w szkoleniach tego nauczyć - podsumował prowadzący.

7

Prezentacja powyższych procedur wypełniła pierwszą część merytoryczną spotkania, w drugiej części, po koncercie muzycznym, prezentowane były procedury związane z: / pracą na słupie wirowym i użyciem drabiny przysłupowej, wielosegmentowej z wbudowaną szyną, po której przesuwa się wózek asekuracyjny 7 . Po zbudowaniu ciągu drabin i dojściu do stanowiska pracy pracownik montuje do słupa podest roboczy, na którym może stanąć i wygodnie wykonać swoją pracę, np. wymianę izolatora na linii NN lub SN; / pracą na głębokości i użyciem trójnoga, urządzenia samohamownego i wciągarki ręcznej, która umożliwia ewakuację poszkodowanego z głębokości. Ważne, aby trójnóg miał co najmniej 2 punkty zaczepowe, po to by ratownik także miał możliwość przypięcia.

Pokaz zakończyła prezentacja procedury ratowania porażonego prądem ze słupa żerdziowego. Zaprezentowano połączone procedury ewakuacji z wysokości, resuscytacji krążeniowo-oddechowej i transportu poszkodowanego na noszach do karetki. Szczególną uwagę prowadzący zwrócił na występujący na miejscu wypadku stres oraz konieczność posiadania odpowiednich kwalifikacji i sprzętu. Tylko okresowe szkolenia pracowników z ratownictwa, udzielania pierwszej pomocy oraz odpowiedni sprzęt mogą zapewnić pozytywny efekt akcji ratowniczej.

Wyspy

Spotkaniu towarzyszyły cztery tematyczne wyspy: system elektronicznej identyfikacji wyposażenia ASSpect, nadzór nad produkcją w praktyce - prezentacja procesu produkcji i kontroli jakości wyrobów, a także ekspozycja sprzętu do pracy na wysokości oraz sprzętu do podnoszenia i dźwigania.

O ASSpect, najnowszy projekt firmy ASSECURO, zapytałam Aleksandrę Duszyńską, dyrektor administracyjną w firmie: To projekt, który rozwijamy w tym roku. Chodzi nam o to, by jak najbardziej uprościć kontrole różnego typu wyposażenia, w tym ochron indywidualnych, i dostarczyć natychmiastową informację o statusie i legalności sprzętu w firmach. Stworzyliśmy system posługujący się ogólnodostępnymi narzędziami wykorzystującymi nowoczesne technologie: internet i technologię NFC, czyli zbliżeniową wymianę danych. System ten oparty jest na bardzo prostej aplikacji na smartfony z systemem Android posiadające moduł NFC. Dane o dowolnym wyposażeniu za pomocą smartfona zapisujemy na tagach, czyli microchipach wyposażonych w antenę, i w bazie danych przypisanej do konta klienta, która umieszczona jest na serwerze i dostępna przez stronę www.asspect.pl. Zaletą systemu jest możliwość: rezygnacji z prowadzenia indywidualnej dokumentacji, np. na kartach użytkowania sprzętu bhp, i posiadanie mobilnej bazy danych wyposażenia w swoim telefonie. Dzięki temu np. na placu budowy, w magazynie, narzędziowni czy na hali produkcyjnej możemy dokonać przeglądów okresowych każdego typu urządzeń, a jej wynik zapisać jednocześnie na tagu, w który wyposażymy dany sprzęt i swojej "podręcznej bazie danych". Po powrocie do biura i synchronizacji baz danych pomiędzy smartfonem a serwerem możemy wygenerować raport zbiorczy lub protokół z przeprowadzonej kontroli. Aplikacja jest ogólnodostępna, a więc każdy, kto dokona jej instalacji, może - skanując tag - sprawdzić czy dany sprzęt jest legalny, kto jest jego użytkownikiem itp. Jest to narzędzie przydatne zarówno dla służb serwisujących wyposażenie, jaki i inspektorów czy osób z nadzoru. Dużym udogodnieniem systemu jest automatyczne powiadamianie na adres e-mail użytkownika o zbliżających się terminach przeglądów. System ma różne typy uprawnień i nadzoru nad bazą danych, zależnie od kompetencji klienta. Jest to nasz autorski projekt. ASSpect wciąż jest rozwijany, ale pomyślnie przeszedł etap testów i jest już w naszej ofercie.

Brak komentarzy

Dodaj swój komentarz