ATEST Ochrona Pracy

29 marca 2024 r.

[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

 

ATEST 12/2023

Budowa

Odpowiedzialność kierownika projektu na budowie za aspekty bhp

Na dużym placu budowy w strukturze organizacyjnej inwestycji często znajduje się osoba zarządzająca całym projektem, czyli kierownik projektu (PM - project manager, nazywany też dyrektorem projektu). Projektowy styl pracy stał się normą, dobrzy kierownicy projektów, którzy potrafią zarządzać zespołem oraz mają doświadczenie w realizacji projektów budowlanych są ciągle poszukiwani.

Łatwo znaleźć opracowania na temat zakresu obowiązków PM jako osoby odpowiedzialnej za komunikację w zespole i koordynację działań na budowie, jednak brakuje pełnej informacji na temat roli kierownika projektu w strukturze organizacyjnej na placu budowy, charakteryzującym się wyjątkową wielością podmiotów realizujących inwestycję i jednoczesnym stosowaniem przepisów prawa pracy i prawa budowlanego, co nigdzie indziej w takiej formie nie jest spotykane. Poniższy artykuł jest próbą wskazania pewnych problemów w funkcjonowaniu PM, które są istotne z uwagi na bezpieczeństwo pracy na budowie.

Pozycja kierownika projektu

Kierownik projektu to jedna z najważniejszych funkcji w strukturze organizacyjnej budowy (patrz ryc.). Na placu budowy niewątpliwie mamy do czynienia ze strukturą funkcjonalną, opartą na zasadzie hierarchicznego podporządkowania, gdzie kierownik projektu pełni rolę kierownika wydzielonej jednostki organizacyjnej danego podmiotu (zwykle pracodawcy - generalnego wykonawcy, GW), mając pod swoim kierownictwem funkcjonalnie cały nadzór inżynieryjno-techniczny tej jednostki, w tym kierownika budowy.

Schemat organizacji budowy
Ryc. Schemat typowej budowy z PM.

PM niewątpliwie reprezentuje pracodawcę (GW) organizacyjnie na placu budowy, bardzo często nazywany jest "szarą eminencją", której powierzono część istotnych obowiązków samego pracodawcy. Kierownik projektu ma decydujący wpływ na dysponowanie budżetem danej inwestycji, zawieranie umów z podwykonawcami, a nawet zatrudnianie pracowników.

Zakres obowiązków

Kierownik projektu co prawda nie występuje w przepisach prawa budowlanego, jednakże reprezentuje pracodawcę (GW) i niejednokrotnie staje się również osobą kierującą pracownikami (w myśl art. 212 k.p.). Wtedy jego podstawowym obowiązkiem jest dbałość o podległych mu służbowo pracowników w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy - o czym bardzo często zapomina. Obowiązkiem PM będzie więc np. zapewnienie przeprowadzenia instruktażu stanowiskowego podległych mu pracowników, przede wszystkim kadry inżynieryjno-technicznej, czyli też kierownika budowy. Kierownicy projektu najczęściej mają uprawnienia budowlane, odpowiednie umiejętności i wiedzę popartą doświadczeniem zawodowym - co powinni również wykorzystywać w zakresie zapewnienia bhp na budowie.

Natomiast jeśli chodzi o kierownika projektu działającego w imieniu inwestora, to jego rola w zakresie bezpośredniego kształtowania warunków pracy na budowie nie jest już tak oczywista, lecz z uwagi na płaszczyznę finansową ma on niebagatelny wpływ na stan bhp na budowie.

Na co PM ma wpływ?

Kierownik budowy/robót na współczesnym placu budowy niejednokrotnie nie ma możliwości podejmowania decyzji, które wiążą się z bezpieczeństwem pracowników. Pobożną listę życzeń dotyczącą np. zabezpieczeń systemowych prac na wysokości czy wykopów kierownik budowy musi konsultować z odpowiedzialnym za budżet inwestycji, czyli z kierownikiem projektu, dla którego są to niejednokrotnie sprawy drugorzędne.

PM ma w tym zakresie odpowiedzialność organizacyjną. Może ponieść konsekwencje błędnej organizacji pracy, jeśli mając (przynajmniej teoretycznie) świadomość zagrożeń, otrzymując sygnały od podległego mu nadzoru, nie zapewnił odpowiednich środków na rozwiązania systemowe i zabezpieczenie prac.

Jaka ciąży na nim odpowiedzialność?

Trudno ustalić typowe warianty odpowiedzialności. Każda sytuacja wymaga odrębnej oceny, a poniżej wskazujemy tylko pewne możliwości.

Odpowiedzialność wykroczeniowa - za naruszenie obowiązków w stosunku do podległych mu służbowo pracowników. Czym różni się narażenie przebywającego na niezabezpieczonym stropie inżyniera budowy, za którego może być odpowiedzialny PM, od tego samego narażenia np. cieśli czy zbrojarza?

Odpowiedzialność karna - kierownik projektu podejmuje decyzje, które mają wpływ na stan bhp i bezpośrednie zagrożenia dla zdrowia lub życia osób na budowie. Może władczo oddziaływać na obszary pracy - ma wpływ na stan bhp na budowie o charakterze majątkowym, np. wybór rodzaju zabezpieczeń, niedostarczenie materiału na zabezpieczenia itd., ale także o charakterze typowo organizacyjnym - wpływ na wybór wykonawców, ich wzajemną współpracę i tempo prac. W wyroku Sądu Najwyższego z 19 lutego 2013 r. (IV KK 216/12, Prok. i Pr. wkł. 2013, nr 5, poz. 6) czytamy, że "podmiotem przestępstwa z art. 220 § 1 k.k. jest jedynie osoba odpowiedzialna za przestrzeganie bezpieczeństwa i higieny pracy, a więc może być nim nie tylko kierownik zakładu pracy, ale również każda inna osoba kierująca pracownikami (art. 212 k.p.), a nawet osoby pełniące funkcje kontrolne i nadzorcze z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, nawet jeżeli nie pozostają w strukturze organizacyjnej zakładu pracy". Warto zaznaczyć, że w zakresie ponoszenia odpowiedzialności karnej przy rozpatrywaniu podmiotu przestępstwa każda z odpowiedzialnych osób odpowiada za własne zachowania, niezależnie od odpowiedzialności innych osób, gdyż "prawu karnemu obca jest konstrukcja ponoszenia odpowiedzialności za kogoś".

Co wpisuje się w działalność kierowników projektu na budowie - przykłady:

Fot. 1

Przykład 1. Dostawy samochodowe stali i figur zbrojeniowych na budowę. Dostawy są organizowane przez generalnego wykonawcę, a PM ustala ceny i warunki dostaw na budowę oraz zawiera umowy w tym zakresie. Rozładunek i późniejsze wbudowanie stali wykonywane jest przez poszczególnych podwykonawców. Stal dostarczana jest bez wymaganych przekładek drewnianych pomiędzy poszczególnymi wiązkami (fot. 1), więc pracownicy podwykonawców muszą "wyszarpywać" stal, unosząc wiązki za druty, którymi są powiązane, żeby przełożyć linki do transportu, narażając się przez to na niebezpieczeństwo poważnego urazu. Zarówno kierownik budowy, jak i podwykonawcy kierują do PM oficjalną korespondencję i wnioski o podjęcie zdecydowanych działań w celu zobowiązania dostawcy do poprawnego załadunku stali z przekładkami. PM z uwagi na oczywisty wpływ na płaszczyznę materialną może ponosić odpowiedzialność, gdyby doszło do wypadku podczas rozładunku, co oczywiście nie wyłącza odpowiedzialności np. bezpośredniego nadzoru, który dopuszcza do takiego sposobu wykonania pracy.

Przykład 2. Ciężki wypadek na budowie, w którym jedną z osób ponoszących odpowiedzialność "organizacyjną" był niewątpliwie kierownik projektu. Otóż na jednej z budów, gdzie generalnym wykonawcą była znana na polskim rynku firma z zagranicznym kapitałem, wynikła konieczność zatrudnienia doświadczonego pracownika - brygadzisty. Zatrudniony został pracownik z wieloletnim stażem, z polecenia; skierowano go na badania lekarskie, gdzie orzeczono zdolność do pracy na stanowisku cieśla-brygadzista; specjalista ds. bezpieczeństwa i higieny pracy z zewnątrz przeprowadził instruktaż ogólny; kierownik robót jednostki stanów surowych, do której został przydzielony nowy pracownik, przeprowadził instruktaż stanowiskowy. Brygadzista legitymował się ważnym szkoleniem bhp dla osób kierujących pracownikami z poprzedniej firmy. W miesiąc po przyjęciu go do pracy brygadzista uległ ciężkiemu wypadkowi. Podczas zdejmowania szalunku na jednym z pięter budynku prawdopodobnie potknął się o trójnóg podpory i upadł na posadzkę, uderzając o nią głową w hełmie ochronnym. Doszło do utraty przytomności i nagłego zatrzymania akcji serca.

Po wypadku stwierdzono, że wszystkie formalne obowiązki należące do osób z bezpośredniego nadzoru były spełnione: pracownik został dopuszczony do pracy po orzeczeniu lekarskim o braku przeciwskazań do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku, po odbyciu instruktaży, zapoznaniu się z planem bezpieczeństwa i ochrony zdrowia, instrukcją bezpiecznego wykonywania robót budowlanych, oceną ryzyka zawodowego oraz innymi obowiązującymi dokumentami. W późniejszych ustaleniach okoliczności i przyczyn wypadku nie podano (jak to najczęściej niestety bywa) zaniedbań ze strony osób bezpośredniego nadzoru, przeciwnie - zespół stwierdził poprawność organizacyjną i techniczną prac.

Fot. 2

Zwrócono natomiast uwagę na coś innego: głowa pracownika podczas wypadku była w hełmie, skorupa hełmu pękła na całej jego długości (fot. 2), co wydawało się mało prawdopodobne w wyniku upadku na tym samym poziomie. Doprowadziło to do ustaleń, że po zatrudnieniu pracownik wykonywał pracę we własnych śoi, ubraniu roboczym - co jest oczywiście sprzeczne z przepisami kodeksu pracy.

Pracownik był zatrudniony w komórce stanów surowych przez przedstawiciela pracodawcy - kierownika projektu, który zgodnie ze strukturą organizacyjną firmy miał zapewnić środki pieniężne na ubranie robocze oraz śoi. Ustnie pomiędzy stronami ustalono jedynie, że przez jakiś czas brygadzista ma wykonywać pracę we własnym sprzęcie; jak się później okazało nie był to odosobniony przypadek. W tym przypadku za brak właściwej organizacji procesu pracy kierownik projektu ponosi niewątpliwie odpowiedzialność.Koniec

Dodaj swój komentarz


MM: A gdzie jest inspektor nadzoru w tym bałaganie? Nie wiem czy tutaj po prostu zamieniono nazewnictwo po prostu czy o co chodzi? (2023-10-04)


Dodaj swój komentarz  
 

©ATEST-Ochrona Pracy 2016

Liczba odwiedzin od 2000 r.: 58079949