ATEST Ochrona Pracy

28 marca 2024 r.

[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

 

ATEST 12/2023

Porządna matura

Nasi prawodawcy tradycyjnie, bez konsultacji (...) postanowili: mimo iż mamy już najlepiej wykształconych behapowców w Europie, powinniśmy mieć jeszcze bardziej wykształconych.

Obsesja uzyskiwania coraz to nowych świadectw (certyfikatów) dotarła bardzo szybko do ochrony pracy. Zresztą polski "system" bhp wymagał wyprodukowania wielkiej liczby kwitów już wcześniej. Kwitów świadczących m.in. o odbytym przeszkoleniu w zakresie bhp. W rezultacie naturalnego zapotrzebowania na szkolenia mamy kilka tysięcy podmiotów - zwykle jednoosobowych - świadczących usługi w tej dziedzinie.

Mimo wszystko, firmy owe to wielki potencjał i - teoretycznie - lobby. Ubolewam, że nie w praktyce - prawie każda ma odmienne interesy, na tyle różne, że nawet kilkunastu partnerów Ośrodka PIP we Wrocławiu nie bardzo potrafi mówić jednym głosem. Przed dwoma laty ogłoszono powstanie holdingu owych firm, po czym, zanim podjęto jakiekolwiek wspólne działania, okazało się, że różnice między partnerami są zbyt duże (dokładnie nie wiadomo o co chodzi, ale jeśli nie wiadomo, to...). Gdybym nie znał sytuacji, pomyślałbym, że jakoś jednak działa lobby behapowskich szkoleniowców, bo przecież ci najsilniejsi powinni forsować korzystne dla nich rozwiązania. Niestety tak nie jest, o czym świadczą zmiany w prawie, odległe od rzeczywistych potrzeb, co najwyżej korzystne dla kilku tajemniczych podmiotów, które udają, że nie zyskują na ostatnich zmianach behapowskiego prawa. Oto w krótkim czasie ukazały się dwa rozporządzenia - ministra pracy w sprawie szkoleń bhp i Rady Ministrów - nowelizujące istotne przepisy dotyczące służby bhp. Oba spowodowały rewolucję w szkoleniach. To pierwsze zlikwidowało szkolenie podstawowe bhp. Założono, chyba żartem, że szkoła średnia zapewni behapowskie przygotowanie absolwentom. Żadna szkoła tego nie robi, o czym świadczy analiza wybitnego znawcy tematu i pedagoga praktyka - Bronisława Biesia (zamieszczona w numerze 1/2005). Ten stan rzeczy nie powoduje żadnych działań korekcyjnych - nie widać behapowskiego lobby.

Ograniczono szkolenia bhp w zakładach, jak również zdecydowano, że behapowcy mają za niskie kwalifikacje. Spotykam zmartwionych 55-latków, którzy mówią: "To ja, inżynier z 20-letnim stażem w służbie bhp, będę musiał ukończyć studia podyplomowe za kilka tysięcy złotych. Za własne pieniądze, bo zakład nie będzie inwestował w takiego, mało obiecującego pracownika". Podobne żale zgłasza na przykład 46-letni kierownik bhp, kiedyś zatrudniony po szkoleniu 153-godzinnym, ale nieźle radzący sobie w branży, zaliczający kolejne kursy doskonalenia zawodowego.

Można by powiedzieć - kochani, tak być musi. Jestem za tym, żeby całe życie uczyć się - ale nie dla kwitów.

Owe zmiany prawa są tym zabawniejsze, że obecnie mamy najbardziej wykształconych w Europie behapowców. Z artykułu "Kwalifikacje europejskich behapowców" w numerze 2/2003 ATESTU wynika, że w wielu krajach UE, w dziale bhp mogą pracować inżynierowie, technicy, mistrzowie i inni. Zwykle wymagana jest dwuletnia praktyka zawodowa, ale np. w Holandii nie jest potrzebny żaden staż. Inżynier, to w dziale bhp państw europejskich nie często spotykany przypadek. Potrzeby całego potencjału Niemiec musi zaspokoić corocznie grupa 50 inżynierów Wydziału Górniczego ze specjalnością bhp.

A jak jest w kraju lidera bhp - w Wielkiej Brytanii? Piszę lidera, bo mają tam absolutnie najniższe wskaźniki wypadkowości, najlepszą w świecie (obok duńskiej) inspekcję pracy. Otóż w tym kraju wystarczy kilka lat stażu zawodowego, nie trzeba być inżynierem, a nawet technikiem bhp, żeby móc pracować (i awansować) w dziale bhp.

Pokaż, co potrafisz - to, zdaje się, brytyjska filozofia polityki kadrowej. Nie przypadkiem jeden z lepszych premierów tego kraju - John Major - ma tylko maturę. Dużą maturę. W pewnych okresach i w Polsce takie wykształcenie oznaczało kulturę i erudycję. Pamiętam z młodych lat osoby, które przed wojną zdały maturę i na tym musiały zakończyć edukację w wyniku różnych losowych konieczności. Byli to ludzie o wysokiej kulturze osobistej, którzy wiedzieli kim był Kserkses, kto to jest mizantrop i gdzie leżą Malediwy. Można powiedzieć gatunek takich, co są ciekawi świata, czytają i myślą.

Nasi prawodawcy tradycyjnie, bez konsultacji (ciekawe, kto opiniował te projekty?) postanowili: mimo iż mamy już najlepiej wykształconych behapowców w Europie, powinniśmy mieć jeszcze bardziej wykształconych. Zaczął się nacisk na wykształcenie formalne; w kilku znanych mi uczelniach już się szykują do uruchomienia międzywydziałowych instytutów kształcących inżynierów bhp.

Mam wątpliwości, czy taki zabieg pozwoli nam prześcignąć Anglików. Czy nie spowoduje jedynie wyprodukowania armii sfrustrowanych specjalistów? Bo na razie studia nie uczą studentów (i absolwentów) rozwiązywania nawet własnych problemów. O czym świadczą listy - otrzymaliśmy już około dziesięciu - i to od słuchaczy dwóch uczelni behapowskich oraz wydziału pewnej politechniki kształcącej inżynierów bhp. Pytanie, które się powtarza, brzmi: "Co ja mogę robić po tym kierunku?" Albo: "Czy mogę założyć firmę szkoleniową?", "Do czego mam uprawnienia?" Wątpię, czy owi absolwenci poradzą sobie z problemami w fabryce, jeśli studia nie nauczyły ich sięgania po przepisy i inne źródła informacji nawet w podstawowych sprawach ich przyszłości zawodowej.

Á propos informacji - nie tylko czytelnicy (liczne listy w tej sprawie) ale i my też nie wiemy co to znaczy "studia wyższe" w dziedzinie bhp. Wystąpiliśmy w tej sprawie do kancelarii premiera. Czy studia na Wydziale Organizacji i Zarządzania ze specjalnością ergonomia (dokładniej, specjalności takiej oficjalnie nie ma, ale są prace magisterskie z ergonomii) albo studia z zakresu zarządzania ryzykiem - kończą je wybitni specjaliści - kwalifikuje się jako studia z zakresu bhp?

Owe absurdy biorą się z braku koncepcji służby bhp. Kim być powinna? Absurd polega na tym, że prezesem dużej firmy można być po maturze, albo wręcz po szkole podstawowej. Znam głównego informatyka w firmie zagranicznej, który miał wykształcenie średnie, a podlegało mu kilkunastu inżynierów informatyków. Kierownik działu bhp z jednoosobowym personelem musi mieć co najmniej studia wyższe, choć może być na przedostatnim miejscu na liście płac specjalistów w przedsiębiorstwie.

Czasami nadmiar kwitów wcale nie pomaga. Aby znaleźć naszą, behapowską, najkrótszą drogę do Europy, potrzebna jest duża matura.

Dodaj swój komentarz


Amper: Na okragło wałkujemy sprawę studiów bhp. Nie wiem dlaczego(2005-02-22)

z: Jak w życiu - jeżeli ktoś poszedł na uczelnię(2005-02-22)

Bhpówka: Amper czytałem już twoje komentarze, podobają mi się bo(2005-02-22)

Marc: Amper szkoda ,że to ty nie piszesz artykułów w(2005-02-22)

ZZZZ: Jak widać ton dysusji nadał "Amper". Ludzie, to co(2005-02-22)

Amper.: ZZZZ widzę,że wybrałeś wygodny wątek dla siebie z mojego(2005-02-22)

Arnold: Niestety Amper ja trafiłem w swojej pracy na takiego(2005-02-22)

Andrzej: Absolutnie nie podzielam pogladów Ampera i Bhpówki. Ich górnolotne(2005-02-22)

Stary: Zostaną skrzywdzeni behapowcy w wieku 45-55 lat, mający średnie(2005-02-22)

przypadkowy czytelnik: Mam dość ,to jest żenujące !,dyskutujący na tej stronie(2005-02-22)

Arnold: Andrzej to po co studiowałeś? , Studiowałeś żeby zdobyć(2005-02-23)

Marc: Przypadkowy czytelnik- tobie przydała by się szkoła dobrego wychowania(2005-02-23)

Andrzej: Do Arnolda - Otóż wybrałem studia podyplomowe w renomowanej(2005-02-23)

Rafał S.: Do Andrzeja.Brawo za odwagę w wypowiadaniu opini mimo sprzeciwu(2005-02-23)

inny rybak: Twe słowa Rafale -są najrozsądnejszą wypowiedzią w tym "uczonym"(2005-02-24)

złośliwy doświadczony: Dobrze że ludzie w Polsce przestali się wstydzić wykształcenia.(2005-02-24)

Arnold: Wiedzy nia da się zastąpić doświadczeniem. To prawda ,(2005-02-24)

Andrzej: Do Arnolda : Skoro twoim zdaniem nieporozumieniem jest wysylanie(2005-02-24)

Rafał: Arnoldzie, czyżby matura twoim zdaniem była niezbędna , aby(2005-02-24)

Rafał: Przepraszam za przejęzyczenie ,miało być "będę nadal negował" bez(2005-02-24)

Rafał: I jeszcze jedno-nie twierdzę ,że wykształcony behapowiec powinien zatrzymać(2005-02-24)

Arnold: Do Andrzeja - przypisujesz mi wypowiedzi których ja nie(2005-02-25)

z: Po wdrożeniu roporzadzenia nikt na bruk nie jest wyrzucony,(2005-02-25)

Arnold: Rafał, czy napewno wystarczy wiedza techniczna? ! A co(2005-02-25)

Amper: Widzę, że rozpętałem prawdziwą burzę! Ale z tych wszystkich(2005-02-25)

nowy student: Dziękuję Amperowi i innym pozytywniei ambitnie patrzącym na nasz(2005-02-25)

Arnold: Brawo i jeszcze raz brawo " Nowy student "(2005-02-25)

Amdrzej: Do Arnolda - Cytuję Twoją wypowiedź z 24.02.2005r. -(2005-02-25)

wieloj: SŁUŻBO BHP. NIE PŁACZ. WALCZ O SWOJE PRAWA. Są(2005-02-25)

Arnold: Andzej myślę, że to ty masz problem z oceną(2005-02-26)

Andrzej: Nie będę się zniżał do poziomu Arnolda. Brak argumentów(2005-02-26)

Arnold: No i widzisz Andrzej jak się ciebie sprowokuje to(2005-02-26)

średni wiekiem: Mam 36 lat,pracuję jako behapowiec z tyt. technika bhp,nie(2005-02-27)

Amper.: Do średni wiekiem- To świetny wiek do nauki, ze(2005-02-28)

Arnold: Ja już nie studiuję, ale wiem, że Amper studiuje(2005-02-28)

zrzeszony: Wreszcie coś dobrego, zniżka w opłatach za przynależność do(2005-02-28)

Arnold: Widzę Amper, że umiesz zachęcić do nauki, to już(2005-02-28)

średni: Oj,kochani doradcy,łatwo mówić,gorzej zrobić,to wcale nie jest zachęta,te 40(2005-02-28)

Amper.: Średni- nie wiele jest miejsc w kraju , gdzie(2005-03-01)

deem: Brawo! Brawo!!!... Przaeczytałam odpowiedź Jerzego Kowalskiego z MGiP Str(2005-03-01)

MI: Do DEEM.A dla mnie zabraknie dwa lata do emerytury.Mam(2005-03-01)

deem: Racja!!!! OT i wiadomo komu potrzebna jest DUŻA(2005-03-01)

emeryt: do MI, deem i innych wieloletnich pracowników służby bhp. Kwestionujecie zasadność stawianych wymogów wykształcenia pracowników służby bhp. A może jeszcze dalej: po co konieczność ukończenia technikum bhp, albo kursu dla służb bhp. Nie wystarczy doświadczenie... "wieloletnie doświadczenie"? Nie biadolcie tylko próbujcie się znaleźć w nowej rzeczywistości bo pracodawcy skorzystają z Art. 43 pkt. 2 KP i zostaniecie na lodzie. (2005-03-01)

mi: Ponoć-emerycie,nikt nie kwestionuje zasadności kształcenia służby bhp.Proszę przeczytaj mój tekst jeszcze raz. (2005-03-01)

Piotr: Straszenie, że pracodawcy skorzystają z art. 43 pkt 2 KP jest fikcją. Wszak już teraz jest taka możliwość i jakoś w swoim środowisku nie znajduje żadnego pracodawcy pełniącego u siebie funkcje BHP. Tak, że po wejściu nowego rozporzadzenia nie przewiduje, że pracodawcy tlumnie ruszą na szkolenia BHP by u siebie pelnić rolę BHP-owca. Oczywiście, że nowe rozporzadzenie jest skokiem na kasę. Pod płaszczykiem podwyższania kwalifikacji słuzby BHP chce sie spowodować napływ gotówki do budżetu Państawa i nie tylko. Zapominajac, że uregulowania przedmiotowego rozporządzenia łamią postanowienia Konstytucji RP a także sa wbrew starej maksymie prawniczej mówiacej, że prawo nie działa wstecz. (2005-03-01)

emeryt: Do Piotra mi i innych - interes we wprowadzeniu nowego rozporządzenia nie miały wg mnie ani szkoły, ani budżet państwa, .... ale - proponuję porównać projekt rozporządzenia (dostępny w internecie) z treścią wprowadzonego rozporządzenia i tam znajdziecie komu chodziło o zmianę rozporządzenia. Do Piotra - chyba mamy inny KP Art.43 pkt. 2 ? Do mi - nie miałem zamiaru negować Twoich uwag ale wskazać na bezcelowość naszych prób zmiany rzeczywistości - trzeba się z tym pogodzić i resztę życia jakoś przewegetować. Nie ponoć - emeryt ale prawie emeryt - od lipca też będę musiał pożegnać się ze swoimi firmami ale zarabiać chyba jeszcze będzie można bo roboty bhp-owskiej takiej bez potrzeby posiadania studiów jest dużo. (2005-03-01)

Arnold: Emeryt i inni- nie rozumię dlaczego będziesz musiał pożegnać się od 1 lipca ze swoimi firmami? To, że rozporządzenie wchodzi w życie to fakt, ale jest przecież okres przejściowy min.na uzupełnienie wykształcenia. Innymi słowami można działać jeszcze 5 lat!!!. Sam dobrze wiesz , że 5 lat to ogrom czasu i może się wiele zmienić. (2005-03-02)

emeryt: Do Arnolda - chodzi mi o tzw. "nadzory" - działałem w swoich firmach na umowach cywilnoprawnych a 5 lat jest dla zatrudnionych w slużbie bhp czyli wg mnie etatowców. (2005-03-02)

deem: Bijecie pianę PANOWIE!!!! Czy ja nie mam wykształcenia?? Czy ja go nie uzupełniam?? Robię to stale! W rozporządzeniu nie chodzi o TO ale chodzi o uzupełnienie papiera- KWITU za KASĘ dla lobby!!!! (2005-03-02)

mi: Mam pytanie,czy kogoś poza nami ten temat interesuje,czy nasze uwagi do kogoś docierają,czy Atest opublikuje część z tych komentarzy,czy to wszystko co piszemy ma jakiś sens i cel? .Mam obawy ,że nikt poza nami nie wyciągnie z tych komentarzy żadnych wniosków.My maluczcy możemy sobie tylko pogadać i pobiadolić, choć często mamy dobre pomysły, a góra i tak robi co jej się podoba.A że głupio i nieudacznie to nie szkodzi.Wszak to zwarta grupa a z grupy winnego wyłonić się nie da.A pieniążki jak woda wyciekają z kieszeni maluczkich. (2005-03-02)

Amper: Do emaryta- myślę, że twoje obawy są nie słuszne i nie stacisz prawa do wykonywania dotychczasowej pracy.Tak jak pisałem na początku jestem studentem VI sem studiów inżynierskich bhp.Na zajęciach z Prawa Pracy, omawiany był ten problem i przedstawiono go w ten sposób: &2. Osoby , o których mowa w art.237.11 & 1 i 2 kodeksu pracy zatrudnione w służbie bhp i te wykonujące zadania służby bhp ( takim - przecież jesteś ty ) w dniu wejścia w życie rozporządzenia tj, 1 lipca 2005r zachowują prawo do zatrudnienia w służbie bhp oraz do wykonywania zadań tej służby przez okres 5 lat. Nie ma innej interpretacji. Okres 5 lat jest okresem " przejściowym dla wszystkich z branży bhp " mający na celu ewentualne uzupełnienie wykształcenia i nie ma to zanaczenia , czy jesteś pracownikiem zgodnie z Kodeksem pracy, czy też wykonujesz te zadania jako firma ,czyt też na umowę cywilo-prawną. (2005-03-03)

emeryt: Do Ampera - § 2. Osoby, o których mowa w art. 23711 § 1 i 2 Kodeksu pracy, zatrudnione w służbie bhp i wykonujące zadania tej służby w dniu wejścia w życie niniejszego rozporządzenia, niespełniające wymagań kwalifikacyjnych określonych w § 4 rozporządzenia, o którym mowa w § 1, w brzmieniu ustalonym niniejszym rozporządzeniem, zachowują prawo do zatrudnienia w służbie bhp i wykonywania zadań tej służby przez okres 5 lat od dnia wejścia w życie niniejszego rozporządzenia. Dodałeś jedno złowo zmieniające treść paragrafu "te". 5 lat dotyczy: zatrudnione w służbie bhp i wykonujące zadania tej służby - czyli będące na etacie. Gdyby było - zatrudnione w służbie bhp lub wykonujące zadania tej służby - to OK albo -zatrudnione w służbie bhp i te wykonujące zadania tej służby - jak Ty piszesz to też OK. Ale wyraźnie 5 lat dotyczy tych które są zatrudnione w służbie bhp i wykonujące zadania służby bhp. Napewno w razie kontroli ispektorzy PIP mogą różnie interpretować zapis rozporządzenia (chyba, że będą odgórne wskazówki), ale (nikomu tego nie życzę) gdy sprawy będzię roztrzygał np. prokurator , to sprawę będzie roztrzygał zgodnie z zapisem w rozporządzeniu. Może się mylę - oby - ale w takim przypadku proszę kogokolwiek o sprostowanie mojego błędu. Stawiam wszystkim pytanie: czy bez studiów bhp po lipcu można prowadzić "nadzory" bhp w firmach, jest to ważne nie tylko dla mnie ale dla wielu z nas. (2005-03-03)

maturzystka: Bardzo prosze o podanie czy BHP można studiowac tylkooo na uczelnich prywatnych, czy zaocznych lub wieczorowych ( czytaj płatnych) w jakie uczelni są dzienne studia ( za które nie pobierają czesnego) kształcące w tym kierunki (2005-03-03)

Amper.: Drogi emerycie- takie pytania jakie ty postawiłeś, stawiali moi(2005-03-03)

Amper: Do maturzystki- Na dzień dzisiejszy jedyną Uczelnią kształcącą w(2005-03-03)

Zenon D.: No i proszę,jest tylko jedyna uczelnia kształcąca w tym(2005-03-03)

emeryt: Do Ampera - nie jestem przekonany ale oby tak(2005-03-03)

niepoprawny optymista: Emerycie,.Możesz nadal obsługiwać firmy na zasadzie umowy zlecenie o(2005-03-03)

Student bhp: Emerycie- to co napisał Amper to prawda. Nie ma(2005-03-04)

emeryt: Dziękuję - ale mam jeszcze jedno pytanie czy zgodnie(2005-03-04)

Przyszły student: Amper, wprowadzasz ludzi w błąd ! Wierzę, że nieświadomie(2005-03-04)

Amper: Do emaryta- moim zdaniem masz prawo do wykonywania swojej(2005-03-04)

Amper: Przyszły studencie- ani ja lubię anie nie lubię szwoją(2005-03-04)

Przyszły student: Amper, jako, że nie zależy mi tylko na "papierku"(2005-03-04)

Amper: Przyszły student - Pisząc o politechnikach pisałem w pozytywnym(2005-03-04)

Student bhp: Przyszły student, to co napisałeś, że na tych politechnikach(2005-03-04)

Arnold: To prawda, że nie ma innych uczelni które miały(2005-03-05)

deem: Z dyskusji wynika, że rzeczywiście jest nam potrzebna DUŻA(2005-03-07)

Przyszły student: Chyba nie bardzo przyłożyliście się do tego szukania... :o)(2005-03-07)

Przyszły student: Amper i student - napisałem wczoraj odpowiedź na Wasze(2005-03-08)

Przyszły student: O! cuda jakieś czy co?! Odetkało się!(2005-03-08)

GK: Chciałbym dowiedzieć się gdzie można uzyskać wyższe jednoetapowe wyksztalcenie(2005-03-08)

Przyszły student: Przyznam szczerze, że jezeli chodzi o studia inżynierskie to(2005-03-08)

Arnold: Do przyszły student- idż ty chłopie lepiej na(2005-03-08)

student bhp: Nie przekonałeś mnie do końca i mylisz się(2005-03-08)

Przyszły student: Arnold- prześledziłem Twoje wcześniejsze posty i muszę przyznać, że(2005-03-09)

Przyszły student: Student bhp – siłą rzeczy, miałem już kiedyś zajęcia(2005-03-09)

mathen: Spogladając na ilość odwiedzających to forum można stwierdzić, że(2005-03-10)

RK: Sadzę, że zarówno przepis dot. służby BHP jak i(2005-03-13)

Paweł: Przepis o słuzbie BHP - cłlkowicie nieprzemyślany. System szkolnictwa(2005-03-13)

życzliwy: Jestem spec.d/s BHP. Nie dawno skończyłem szkołę więc nie(2005-03-17)

piotr: Studia bhp ha ha Mimo, że jestem technikiem bhp(2005-03-18)

Stary: Piotrze, nie przesadzaj! Studia o profilu BHP nie są(2005-03-18)

Arnold: Do Piotra- jak mogłeś zatrudnić osobę po studiach o(2005-03-20)

Arnold: Do życzliwy- jestem bardzo ciekaw jaką szkołę skończyłeś?. Widzisz(2005-03-20)

garry: Pomiary czynników szkodliwych. Czy po tym, jak przepis dotyczący(2005-03-20)

BHP-EKSPERT: Zapraszamy na studia w wakacje(2005-03-22)

Josephine: Moim skromnym zdaniem kwestię podnoszenia kwalifikacji roztrząsają Ci, którzy(2005-04-01)

monika: witam wszystkich jestem studentka wszop katowice(dzienne) i jak czytam(2005-04-06)

jan III : do studentki : BRAWO !!! Z tego co napisałaś,(2005-04-07)

Arnold: Do janaIII: Czy nie uprściłeś tych swoich przemyśleń i(2005-04-09)

Amper: Do jaśka III-To co napisała monika to najnormalniejsza reakcja(2005-04-09)

MG: Do jana III. Troszkę ci nie wyszedł ten komentarz(2005-04-09)

jan III: PANOWIE !!! Skąd to oburzenie ??? Na waszą stronkę(2005-04-09)

MIK: Oj jakie wszystkowiedzące i douczone bufony.Opamiętajcie się trochę niby(2005-04-11)

Arnolg: To kim ty jesteś MIK- pewnikiem kogutem.To prawda ,(2005-04-11)

Arnold: Do jana III - myślę, że ty tu nietrafiłeś(2005-04-11)

MIK: Arnold i inni,czy wy kiedyś skończycie,dorwaliscie się do tej(2005-04-11)

wujek: co trza na maturce zdawac zeby sie dostac na(2006-04-11)

dziabek: Mam pytanko! Założyłam firmę szkoleniową i chciałabym rozszerzyć swoją(2006-07-25)

Stary BHPowiec!!!: dziabek- to koszmar, że wszyscy idą lub chcą iść(2006-07-25)

XXXl: I to takich Wykładowców mamy w Ośrodkach Szkoleniowych(2006-07-26)

Tomek-Nikos: Do MONIKA. Mozesz mi dac maila lub gg do(2007-08-26)

Maciej Ś.: Mylicie staż z doświadczeniem. Staż to tylko "kawałek" życia(2007-09-02)


Dodaj swój komentarz  
 

©ATEST-Ochrona Pracy 2005

Liczba odwiedzin od 2000 r.: 58064912