[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

Kto jest kim

Lista nazwisk w bazie danych "Kto jest kim"

ATEST 2/2017

Dariusz Kowalski

Dariusz Kowalski

Jest absolwentem Wydziału Elektrycznego Politechniki Gdańskiej. Obecnie mieszka w Warszawie, którą, jego zdaniem, wbrew wielu obiegowym opiniom, naprawdę da się lubić. Kontakt Dariusza Kowalskiego z branżą bezpieczeństwa maszyn miał charakter dość przypadkowy i tak naprawdę zawdzięcza go doświadczeniu zdobytemu w branży automatyki. Po skończeniu studiów przez ponad 12 lat pracował w dużych międzynarodowych korporacjach, zajmując się sprzedażą kompleksowych rozwiązań automatyzacyjnych w energetyce i w branży chemicznej. Zarządzał też sprzedażą oraz serwisem produktów automatyki. Jak to jednak często bywa na pewnym etapie rozwoju, zaczął poszukiwać nowych wyzwań, które z jednej strony pozwoliłyby mu wykorzystać dotychczasową wiedzę, a z drugiej zdobyć nowe kompetencje. Tak się złożyło, że w roku 2007 firma Pilz, jeden z liderów w sektorze bezpieczeństwa maszyn, ale także firma oferująca kompleksowe rozwiązania automatyzacyjne, rozpoczynała działalność w Polsce. Dariusz Kowalski otrzymał propozycję kierowania polskim przedstawicielstwem. Początki w branży wcale nie były łatwe. Był to czas budowania zespołu, rozwoju sprzedaży, intensywnego studiowania norm i przepisów z zakresu bezpieczeństwa. W tym czasie dużą pomocą była firma matka i liczne oddziały w większości funkcjonujące na rynkach Unii Europejskiej podlegające tym samym regulacjom, co znakomicie ułatwiało pozyskiwanie wiedzy. Przed powołaniem do życia firmy Pilz Polska, rodzimy rynek obsługiwany był przez dwie firmy partnerskie, które zajmowały się wyłącznie dystrybucją produktów oferowanych przez firmę Pilz, co zdecydowanie nie wyczerpywało jej potencjału. Stąd dość szybko podjęta decyzja, żeby zacząć oferować usługi związane z oceną zgodności, a w kolejnym etapie z dostosowaniem maszyn. Z perspektywy czasu była to jedna z lepszych decyzji, która pozwoliła na dynamiczny rozwój polskiego przedstawicielstwa, a D. Kowalskiego mocno związała z branżą. Pozwoliła też nawiązać relacje z osobami zajmującymi się zawodowo bhp, które niejednokrotnie są również pośrednio lub bezpośrednio odpowiedzialne za bezpieczeństwo maszyn. Ta przygoda trwa już ponad 9 lat, co upoważnia go do podsumowań i prognoz. Nie da się ukryć, że minione lata to w przemyśle znaczący wzrost świadomości zarówno pracowników, jak i kadry kierowniczej. Dzisiaj już praktycznie nikogo nie trzeba przekonywać - przynajmniej na poziomie werbalnym - że bezpieczeństwo jest ważne. Jednak w dalszym ciągu nie zawsze za wzrostem świadomości idzie postęp wiedzy. Są oczywiście wyjątki i spotyka się osoby zatrudnione w utrzymaniu ruchu czy też zajmujące się bhp, które śmiało można uznać za ekspertów. Jednak w dalszym ciągu w sferze wiedzy jest olbrzymie pole do działania. Zdaniem Dariusza Kowalskiego jednym z głównych powodów takiego stanu rzeczy jest rozległość tematyki związanej z bezpieczeństwem i tendencje związane ze specjalizacją osób odpowiedzialnych za określone działania firm. Żeby być naprawdę dobrym w dziedzinie bezpieczeństwa maszynowego, trzeba łączyć wiedzę inżynierską i znajomość rozwiązań automatyzacyjnych z umiejętnością praktycznej interpretacji norm i przepisów. Oba te obszary nie dość, że rozległe, to jeszcze podlegają ciągłym zmianom. Aby być na bieżąco, trzeba nieustannie uzupełniać posiadaną wiedzę. Patrząc z kolei w przyszłość - coraz wyraźniej widać, że przed osobami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo stawiane będą coraz to nowe wyzwania, takie jak rosnąca elastyczność i zmienność produkcji, będąca jednym z filarów koncepcji Industry 4.0, czy też roboty kolaborujące - nowy kierunek w robotyzacji produkcji. I pewnie dlatego jest to takie fascynujące - podkreśla D. Kowalski. - Bezpieczeństwo, to nie tylko nudne normy i przepisy. To także potężna porcja techniki automatyzacyjnej na najwyższym poziomie. Jest jednocześnie przekonany, że firma Pilz znakomicie poradzi sobie z nowymi wyzwaniami. Przez ostatnie 9 lat rozwinęła się z trzyosobowej firmy handlowej w ponad trzydziestoosobowy zespół specjalistów oferujący nie tylko produkty, ale także kompleksowe usługi związane z oceną zgodności oraz modernizacjami maszyn i linii produkcyjnych. Celem D. Kowalskiego jest utrzymanie dotychczasowego tempa wzrostu, dlatego od pewnego czasu intensywnie przygotowuje firmę do wejścia w nowe obszary, odpowiadające najnowszym tendencjom rynkowym. Oprócz działalności w Polsce, od niedawna jest też odpowiedzialny za rozwój biznesu na Białorusi i Ukrainie. O ile rozwój polskiej organizacji uważa za swój największy zawodowy sukces, który jednak - co zawsze podkreśla - nie byłby możliwy bez bardzo silnego merytorycznie i zmotywowanego zespołu, to rozwój biznesu w dwóch wspomnianych krajach uważa za swoje największe zawodowe wyzwanie. Jest jednak optymistą, bo już kilka razy z sukcesem realizował trudne i złożone cele. Prywatnie jest ojcem dwóch wspaniałych córek, miłośnikiem sportu prawie w każdej postaci, a także muzyki rockowej.