Jest choroba czy jej nie ma
Obecnie należne prawem świadczenia z tytułu chorób zawodowych stają się przedmiotem coraz częstszych rozpraw sądowych. Wyroki sądu prowadzą niestety do wątpliwości instytucji orzekających - kogo słuchać.
Jeszcze przed kilku laty procedura związana ze stwierdzeniem chorób zawodowych była prosta i biegła według utartych od lat śladów. Rozporządzenie Rady Ministrów z 1983 r. w sprawie chorób zawodowych, akt prawny w § 7, pkt 5 informuje, że Minister Zdrowia i Opieki Społecznej określa szczegółowe zasady o charakterze metodologicznym, dotyczące rozpoznawania chorób zawodowych. Wytyczne zostały wydane w 1987 r., opublikowane przez PZWL.
Sprawy związane z orzekaniem, wystawianiem decyzji w oparciu o wyżej wspomniane przepisy, załatwiane były w sposób standaryzowany. Od pewnego czasu wystąpiły zmiany. O przyczynie tego "zamieszania" będzie jeszcze później. W chwili obecnej I istancją wydającą decyzję jest Powiatowy Inspektor Sanitarny, II instancją Wojewódzki, na decyzję którego można składać skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Pozycja 15 z listy chorób zawodowych to "uszkodzenie słuchu wywołane działaniem hałasu". Wytyczne określają dokładnie warunki, jakim ma odpowiadać stan organu słuchu pacjenta, precyzują jak głęboki ma być ubytek słuchu na jedno i drugie ucho po odliczeniu presbyacusis, a także inne kryteria i wymogi diagnostyczne.
Jednak od pewnego czasu mechanizm oparty na Wytycznych w przypadku głuchot zawodowych uległ zacięciu.
(...)
Jakie jest wyjście z tego klinczu medyczno-prawnego?
W 1998 roku na corocznym spotkaniu kierowników działów Higieny Pracy WSSE w Starych Jabłonkach k. Olsztyna dr J. Iżycki z IMP w Łodzi przedstawił projekt zmiany rozporządzenia w sprawie chorób zawodowych.
Proponowana nowelizacja różni się zasadniczo od rozporządzenia z 1983 r. Każdy punkt wykazu chorób, precyzyjnie ujęty, obszernie omawiany i oceniany pod kątem trafności intencji piszącego przepisy z możliwościami interpretacji prawnych przez doświadczonego pracownika. Żadnych towarzyszących poprzedniemu rozporządzeniu wytycznych. Słowem nowoczesny, zgodny z prawem oraz interesem stron, tj. pracowników, pracodawców i służby zdrowia, a także niesprzeczny z innymi przepisami akt prawny.
Jaki jest zatem los nowelizacji, o której piszę we wstępie artykułu?
dr Andrzej Rabenda kierownik działu Higieny Pracy w WSSE Zielona Góra
Brak komentarzy
Dodaj swój komentarz
|