ATEST Ochrona Pracy

29 marca 2024 r.

[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

 

ATEST 12/2023

Dłoń jest ręką (w rozumieniu przepisu)

Podobno w jakiejś starej, już nieobowiązującej ustawie o rybactwie śródlądowym był zapis: "rak jest rybą w rozumieniu przepisów niniejszej ustawy". Natomiast całkiem współcześnie minister zdrowia uznał w drodze rozporządzenia (§ 1 ust. 2 pkt 2 rozp. z 21.081997 r. w sprawie substancji chemicznych stwarzających zagrożenie dla zdrowia lub życia - Dz.U. nr 105, poz. 671, ze zm.), że substancjami chemicznymi są nie tylko pierwiastki chemiczne i ich związki, ale również ich mieszaniny, co - jak pamiętamy ze szkoły - stoi w rażącej sprzeczności z elementarną wiedzą chemiczną. Okazuje się, że pomysłowość i fantazja urzędników z ministerstwa zdrowia (a także ministerstwa rolnictwa) jest w dziedzinie nazewnictwa z zakresu nauki i techniki nieograniczona. Takie proste pojęcia - ręka, kurek (lub zawór) czerpalny... a ile na tej kanwie można stworzyć! A może to nie fantazja, tylko analfabetyzm? Dłoń jest ręką w rozumieniu przepisów niniejszego rozporządzenia - chciałoby się powiedzieć. A może zresztą - odwrotnie.

W roku 1993 obśmialiśmy na łamach "Atestu"obowiązujące w latach 1993- 99 rozporządzenie MRiGŻ z 28 stycznia 1993 r. w sprawie bhp przy uboju zwierząt i przetwórstwie mięsa (Dz.U. Nr 12, poz. 58) m.in. za przepis § 43 ust. 4 stanowiący: Zawory wodne w umywalniach znajdujących się przy halach produkcyjnych mogą być otwierane wyłącznie przy użyciu dźwigni nożnych. Zatem w ramach postępu technicznego (pod takim hasłem ówczesny minister rolnictwa Gabriel Janowski wydał powyższy akt prawny, zastępujący poprzedni - z 1967 r.) zabroniono uruchamiania zaworów np. fotokomórką. A przecież wystarczyło napisać, że zawór nie może być uruchamiany przy użyciu... no właśnie, czego? Ręki, dłoni, czy jeszcze jakoś inaczej?

Okazuje się, że prawidłowa definicja tej części ciała odbiega od potocznej. Aby się o tym przekonać, nie potrzeba studiować anatomii, wystarczy zajrzeć do encyklopedii. Okazuje się, że ręka to nie to samo, co kończyna górna, lecz kończyny tej obwodowy odcinek, składający się z nadgarstka, śródręcza i palców. Zatem ręka to ta część kończyny górnej, którą potocznie nazywamy dłonią. Natomiast dłoń, zgodnie z poprawną definicją, w ogóle nie jest częścią ciała, lecz "wewnętrzną powierzchnią ręki, pokrytą liniami papilarnymi". Dodajmy jeszcze, że rzeczownik "łokieć"występuje w encyklopedii wyłącznie jako dawna miara długości, natomiast to, o czym w tej chwili myślimy, to poprawnie "staw łokciowy"łączący kość ramienia z kośćmi przedramienia.

Uzbrojeni w tę anatomiczną wiedzę, zajrzyjmy teraz do kilku aktualnych przepisów określających, czym nie wolno odkręcać kurka.

Cytowany powyżej branżowy przepis bhp zastąpiony został w 1999 r. rozporządzeniem MRiGŻ z 10 marca 1999 r. w sprawie bhp przy uboju zwierząt i przetwórstwie mięsa (Dz.U. Nr 25, poz. 226), którego § 3 ust. 3 stanowi: W pomieszczeniach produkcyjnych i umywalniach zawory wodne zainstalowane przy umywalkach powinny być przystosowane do otwierania bez użycia rąk. Każdą inną częścią kończyny górnej, np. przedramieniem, zatem można.

W branży mięsnej, niezależnie od przepisów bhp, obowiązują także - wydane w 1999 r. - przepisy weterynaryjne. Na przykład zgodnie z § 2 ust. 1 pkt 17 rozporządzenia MRiGŻ z 20 stycznia 1999 r. w sprawie szczegółowych warunków weterynaryjnych wymaganych przy uboju zwierząt rzeźnych oraz rozbiorze i składowaniu mięsa (Dz.U. Nr 10, poz. 90) umywalki i spłuczki w ubikacjach znajdujących się w rzeźniach nie mogą być uruchamiane za pomocą dłoni lub przedramienia. Takie same wymagania obowiązują w stosunku do pozostałych umywalek w zakładzie (§ 3 ust. 1 pkt 7) oraz umywalek w punktach badania poubojowego w rzeźniach drobiu, królików i nutrii (§ 34 ust. 1 pkt 6 c). Analogiczne przepisy znajdujemy w:
- rozporządzeniu MRiGŻ z 20 stycznia 1999 r. w sprawie szczegółowych warunków weterynaryjnych wymaganych przy przetwórstwie mięsa i składowaniu przetworów mięsnych (Dz.U. nr 10, poz. 91) - § 4 ust. 5 pkt 8 (krany nie mogą być uruchamiane za pomocą dłoni lub przedramienia) oraz § 12 ust. 1 pkt 8 (umywalki i spłuczki nie mogą być uruchamiane za pomocą dłoni lub przedramienia);
- rozporządzeniu MRiGŻ z 20 stycznia 1999 r. w sprawie szczegółowych warunków weterynaryjnych wymaganych przy prowadzeniu skupu i przetwórstwa mięsa zwierząt łownych oraz jego składowaniu (Dz.U. Nr 10, poz. 89) - § 3 pkt 14 oraz § 4 ust. 1 pkt 6 zawierają zapisy analogiczne do powyższych.
Natomiast w rozporządzeniu MRiGŻ z 11 lutego 1999 r. w sprawie szczegółowych warunków weterynaryjnych wymaganych przy produkcji lub przechowywaniu niektórych środków spożywczych pochodzenia zwierzęcego (Dz.U. nr 20, poz. 176) jest inaczej - w § 5 pkt 7 jest mowa o umywalkach w toalecie przystosowanych do obsługi bez użycia rąk.

Wszystkie te rozporządzenia (behapowskie i weterynaryjne) wydał w 1999 r. ten sam minister. Ale - widocznie dla urozmaicenia - mamy raz ubikację, raz toaletę, raz umywalkę, raz kran, raz obsługę, raz uruchamianie. I - co w tej chwili dla nas istotne - raz ręce, raz dłoń lub przedramię. Jeśli nie wolno tylko ręką, to znaczy, że wolno przedramieniem; jeśli nie wolno dłonią lub przedramieniem, to znaczy, że wolno... ręką, ale tylko jej częścią grzbietową, czyli zewnętrzną (bo zabroniona dłoń, to część wewnętrzna). Kota można dostać!

Ale to jeszcze nie koniec. Warunki sanitarne w branży spożywczej interesują także ministra zdrowia. Zgodnie z § 18 ust. 1 rozporządzenia Ministra Zdrowia z 28 lutego 2000 r. w sprawie warunków sanitarnych oraz zasad przestrzegania higieny przy produkcji i obrocie środkami spożywczymi, używkami i substancjami dodatkowymi dozwolonymi (Dz.U. Nr 30, poz. 377, ze zm.) każda umywalka powinna być wyposażona w armaturę umożliwiającą mieszanie ciepłej i zimnej wody, przy czym wskazane jest instalowanie kranów działających bez dotyku rąk. Mamy tu zatem znowu krany i ręce, ale dla odmiany - działanie i dotyk. Minister zdrowia jest przy tym mniej kategoryczny od swego kolegi od rolnictwa, bo niczego nie nakazuje, lecz tylko wskazuje; ponadto w § 18 ust. 2 zgadza się, aby umywalki w zakładzie wyłącznie wprowadzającym do obrotu artykuły spożywcze (czyli nieprodukcyjnym) były wyposażone w "zwykłą armaturę", a w § 18 ust. 3 przewiduje wyrażenie przez powiatowego inspektora sanitarnego zgody na odstępstwa od tych wymagań, oczywiście "w szczególnie uzasadnionych przypadkach".
(...)

Ilustracja z katalogu firmy SANELA spol. s r.o. Medycyna niekiedy bywa, niestety, bezsilna i do akcji wkracza anatomopatolog. Także tu obowiązują wymogi bhp. Określają je przepisy rozporządzenia MZiOS z 10 kwietnia 1972 r. w sprawie bhp w zakładach anatomii patologicznej, w prosekturach oraz w pracowniach histopatologicznych i histochemicznych (Dz.U. nr 17, poz. 123). Zgodnie z § 5 pkt 5 rozporządzenia, w sali sekcyjnej przynajmniej jedno urządzenie (chodzi o umywalkę - A.S.) powinno być uruchamiane przy pomocy łokcia lub pedału nożnego, natomiast w myśl § 18 ust. 4 po zakończeniu sekcji pracownicy obowiązani są umyć ręce używając wyłącznie mydła płynnego ze zbiornika uruchamianego pedałem nożnym. Zachodzi pytanie, czy może być pedał inny niż nożny? A i łokieć brzmi jakoś niedobrze, zważywszy, że przepis wydał lekarz. Ponadto tak sformułowany przepis nie dopuszcza innych rozwiązań, np. bezdotykowych. Jest to może usprawiedliwione datą wydania (rok 1972), ale pozostaje faktem, że obowiązuje i nie dopuszcza.

Tymczasem bezdotykowych urządzeń sterujących wypływem wody - i to nie tylko z baterii umywalkowych - mamy na rynku coraz więcej. Oto kilka rozwiązań - zaprezentowanych przez czeską firmę SANELA na tegorocznych targach "Instalacje 2001"-znajdujących zastosowanie w pisuarach, miskach ustępowych, natryskach i umywalkach.

dr Aleksander Stukowski

Dodaj swój komentarz


bronek: OCHH (2002-09-15)

Fala: Dziadek mawia " bułkę przez bibułkę, a h.. gołą ręką" i widać, że ma rację. (2002-09-15)


Dodaj swój komentarz  
 

©ATEST-Ochrona Pracy 2001

Liczba odwiedzin od 2000 r.: 58086749