[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

Muzyka na wiertni

Firma "Poszukiwania Nafty i Gazu Kraków" świadczy usługi dla przemysłu naftowego, wykonując wiercenia otworów pionowych, kierunkowych, poziomych czy przygotowując płuczki wiertnicze (płuczka to ciecz wtłaczana do wierconego otworu pod dużym ciśnieniem i wynosząca na powierzchnię urobek). Zarówno sprzęt, jak i procedury stosowane w firmie, odpowiadają obowiązującym powszechnie na całym świecie standardom Amerykańskiego Instytutu Naftowego (API - American Petroleum Institute).

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Zakład wygrywa przetargi w wielu rejonach świata (m.in. w Pakistanie, Kazachstanie, na Ukrainie, w Rosji, na Litwie, w północnej Afryce; wiercenia prowadzi oczywiście także w Polsce) ponieważ potrafi udowodnić, że ma dobrze wyszkolonych ludzi i w praktyce przestrzega zasad systemów HSE i STOP. HSE to program ochrony ludzi i środowiska (Zdrowie, Bezpieczeństwo, Środowisko - Health, Safety, Enviromental). STOP SYSTEM ma na celu obserwację i eliminację zachowań i usterek stwarzających zagrożenia (Safety Training Observation Program: STOP). Oprócz tego firma posiada certyfikat ISO 9001. W Kazachstanie przydaje się również to, że polska firma zna dobrze sprzęt poradziecki i może prowadzić rekonstrukcję starych otworów eksploatacyjnych. W Pakistanie szkoleniami z zakresu bezpieczeństwa firma objęła również pracowników obcych firm, zatrudnionych na wiertni przez przedsiębiorcę zlecającego pracę. Dzięki temu w znacznym stopniu wyeliminowano wypadki. Przetarg na międzynarodowym rynku naftowym można wygrać, oferując nawet wyższą cenę, ale udowadniając przy tym wysoki stopień wyszkolenia personelu, gwarantując właściwe i bezpieczne prowadzenie prac wiertniczych. Firma ma również opracowane procedury zapewnienia maksymalnego bezpieczeństwa i komfortu pracownikom podczas dalekich podróży lotniczych (podpisuje m.in. w tym celu specjalne umowy z liniami lotniczymi) oraz musi być przygotowana na działania awaryjne w związku z zagrożeniem wojnami i terroryzmem (jak np. w Pakistanie). Ze względu na specyfikę pracy w przemyśle naftowym (pracownik pracuje po 12 godzin dziennie bez przerwy przez sześć tygodni, potem ma tyle samo wolnego); na wiertniach obowiązują nawet specjalne procedury dotyczące wypoczynku, np. na sen ludzie muszą poświęcić co najmniej 8 godzin.

Inwestowanie w bezpieczeństwo, m.in. również w najnowocześniejsze ochrony osobiste, jest świadomą polityką kierownictwa firmy. To właśnie prezes Jarosław Bałasz odbierał wyróżnienia w konkursie "Pracodawca organizator pracy bezpiecznej." Główny nacisk kładziony jest na rozwiązania techniczne i organizacyjne. Jednym z elementów poprawiających bezpieczeństwo pracy jest wprowadzenie napędu przewodu wiertniczego z góry (Top Drive). Dzięki temu wyeliminowano napęd, którego częścią był stół obrotowy zamontowany w podłodze podbudowy, na której znajdują się ludzie podczas pracy wiertni. Zastosowanie w urządzeniu Top Drive silników elektrycznych lub hydraulicznych wyeliminowało napęd mechaniczny z kołami zębatymi, co znacznie ograniczyło hałas, który był przyczyną zawodowych uszkodzeń słuchu. Teraz na wiertniach można słuchać muzyki. Podobny efekt, jeśli chodzi o bezpieczeństwo, uzyskuje się przy zastosowaniu silników wgłębnych.

Centrum szkoleniowe

Poszukiwania Nafty i Gazu mają swoje Centrum Szkoleniowe połączone z Ratowniczą Stacją Górnictwa Otworowego. Centrum jest jednym z liczących się ośrodków tego typu w Europie. Szkoli pracowników wiertni i ratowników z wielu krajów. W salach wykładowych zastosowano najnowocześniejsze urządzenia prezentacyjne i multimedialne. Centrum przygotowuje do pracy na stanowiskach wiertniczych, prowadzi szkolenia z zakresu bezpieczeństwa oraz kursy specjalistyczne dla kadry kierowniczej. Na nowoczesnym symulatorze DRILL SIM 5000, imitującym nawet dźwięki charakterystyczne dla procesu wiercenia, pracownicy ćwiczą zachowania w sytuacjach kryzysowych. Instruktor może "zadać" kursantowi do 80 utrudnień; w rzeczywistych warunkach występuje ich około 20. Urządzenia symulatora odpowiadają wymiarom i parametrom rzeczywistych urządzeń zainstalowanych na wiertni. Na symulatorze można również ćwiczyć prowadzenie prac nietypowych czy wierceń kierunkowych. W pomieszczeniu zainstalowano kamery, które umożliwiają przekazywanie obrazu do sali wykładowej, gdzie instruktor od razu może objaśniać słuchaczom błędy popełnione przez trenującego.

Główne zagrożenia przy wierceniu, to zagrożenia erupcją oraz siarkowodorem. W związku z tym stosuje się całe systemy zabezpieczeń i systemów alarmowych. W centrum szkoli się pracowników na prawdziwej, sprawnej wiertni. Pracownicy muszą wiedzieć jak prowadzić akcję ratunkową w aparatach tlenowych, kto za co odpowiada, jak rozpoznać pierwsze oznaki zagrożenia. Dzięki szkoleniom i inwestowaniu w rozwiązania techniczne oraz organizacyjne firma praktycznie wyeliminowała wypadki przy pracy związane z samym procesem wiercenia.

Robert Kozela
Fot. Artur Knyziak

Za pomoc w przygotowaniu materiału dziękujemy Jarosławowi Bałaszowi - prezesowi firmy "Poszukiwania Nafty i Gazu Kraków", Józefowi Sztorcowi - pełnomocnikowi prezesa do spraw jakości, Stanisławowi Silarskiemu - kierownikowi działu bhp i ppoż.

Brak komentarzy

Dodaj swój komentarz