Teraz się zmieniło
Pracowali we czterech przy rozbiórce pieca do wypalania cegieł. Butla z gazem, której używali, była już prawie pusta. Dwóch z nich poszło po nową. - W magazynie usłyszeliśmy straszliwy huk. Jakby tuż obok eksplodowała bomba - opowiada jeden z tych, którzy udali się po butlę...
Pełny tekst artykułu jest dostępny w Portalu Informacji Technicznej Sigma-NOT
|