Stop-klatka
Ślimak maszyny wciągnął dłoń dziewczyny i zmiażdżył palce. Sama zdołała wyłączyć "wilka", wyciągnęła zakrwawioną dłoń, nie krzyczała i nie wzywała pomocy - była w takim szoku, że nie czuła bólu, nie pamięta go w każdym razie...
Pełny tekst artykułu jest dostępny w Portalu Informacji Technicznej Sigma-NOT
|