[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

Doceńmy techników bhp

Z dyskusji, która obecnie toczy się w środowisku behapowskim, wywołanej ostatecznym wejściem w życie wszystkich zapisów rozporządzenia w sprawie służby bhp można wyciągnąć wniosek, że technik bhp jest gorszym rodzajem behapowca. Nieprawda.

Rola i pozycja technika w służbie bhp wymaga namysłu i dookreślenia choćby w nawiązaniu do koncepcji służby bhp powołanej przepisem z 1953 r., która wprowadzała do zakładów techników i inżynierów bhp. Więcej piszemy o tym w Pracy ludzkiej na str. 38-41. Jak widać technik bhp to nie wymysł ostatnich lat. Podobne stanowiska w służbie bhp zostały wprowadzone też w innych krajach europejskich. Sama nazwa i rodzaj stanowiska wskazują, że jest to zawód techniczny, a do jego wykonywania wystarczy ukończenie szkoły policealnej i uzyskanie tytułu technika bhp, o czym między innymi na stronie 52. Technik bhp jest więc pierwszym stopniem kształcenia służby bhp w Polsce. Drugą grupę stanowią osoby, które ukończyły studia o kierunku lub specjalności w zakresie bhp albo ukończyły studia podyplomowe bhp. Zróżnicowanie dotyczy możliwości zajmowania określonych stanowisk w służbie bhp i pełnienia funkcji specjalistów spoza zakładu pracy, o czym pisaliśmy szerzej w numerze 5/2013. Natomiast katalog 22 zadań służby bhp dotyczy wszystkich. I tu pojawia się pierwsze pytanie: czy nie należałoby zróżnicować zakresu działań dla techników bhp i pracowników służby bhp z wyższym wykształceniem? Kwestia do dyskusji, choć niekoniecznie dzisiaj. Pilniejsze wydaje się rozstrzygnięcie, czy studia podyplomowe z zakresu bhp powinny dawać uprawnienia do pracy w służbie bhp. Dr Anna Sas-Badowska, rektor Wyższej Inżynierskiej Szkoły Bezpieczeństwa i Organizacji Pracy w Radomiu w wywiadzie na str. 8 mówi, że nie. Studia podyplomowe bhp powinny być formą uzupełnienia wiedzy behapowskiej. Na razie okazały się najłatwiejszym sposobem zdobycia zawodu.

Uzyskanie tytułu technika bhp wymaga od kandydata ukończenia szkoły średniej, niekoniecznie zdania matury, natomiast studia podyplomowe są osiągalne co najmniej dla licencjatów. To jest różnica, o której nie można zapomnieć, obserwując konflikt pomiędzy technikami bhp a podyplomowcami. Studia wyższe i liczba lat kształcenia przemawiają na korzyść podyplomowców, natomiast porównanie programów kształcenia, tematyki zajęć, liczby godzin świadczy na korzyść techników bhp. Przeciętne studia podyplomowe z zakresu bhp obejmują ok. 200 godzin, czasem mniej i kończą się pracą zaliczeniową, sporadycznie egzaminem. Nieznane są nam przypadki niespełnienia tych wymagań. Natomiast trzysemestralne kształcenie techników to kilka razy więcej godzin, w tym praktyki zawodowe. Kształcenie kończy się dość trudnym egzaminem przed Okręgową Komisją Egzaminacyjną, bez gwarancji zdania. Bywały lata, że głośno było o słabej zdawalności tego egzaminu. Podstawa programowa kształcenia w zawodzie technik bhp zasługuje na uznanie. Oprócz treści wspólnych dla wszystkich zawodów zawiera bloki tematyczne:

1. Monitorowanie przestrzegania przepisów prawnych określających wymagania bezpieczeństwa i higieny pracy, w tym m.in.:

- ocena odpowiedzialności pracodawcy i pracownika z tytułu naruszenia przepisów prawa pracy,

- czynności związane z kontrolą maszyn i urządzeń technicznych pod kątem przestrzegania przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy.

2. Doskonalenie ergonomicznych warunków pracy, w tym m.in.:

- dobór do pracy pracowników odpowiednich pod względem wydolności psychofizycznej,

- posługiwanie się dokumentacją do projektowania i korygowania elementów stanowisk pracy.

3. Ocenianie ryzyka zawodowego, w tym m.in.:

- identyfikacja czynników szkodliwych dla zdrowia, uciążliwych i niebezpiecznych,

- wskazanie metody redukcji ryzyka zawodowego.

4. Ustalanie okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy oraz chorób zawodowych, w tym m.in.:

- ustalanie okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy,

- określanie działań zapobiegawczych z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.

5. Organizowanie i prowadzenie szkoleń oraz świadczenie usług z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, w tym m.in.:

- dobór treści, metody nauczania i środków dydaktycznych do określonych celów szkolenia oraz do specyfiki grupy szkoleniowej,

- opracowywanie materiałów popularyzujących problematykę bezpieczeństwa i higieny pracy.

Zagadnienia te możecie Państwo porównać z programami kształcenia na studiach podyplomowych w zakresie bhp, które publikowaliśmy w ATEŚCIE w zakończonym już cyklu "Gdzie studiować", który ukazywał się od numeru 4/2007 do numeru 6/2013. Jak widać w koncepcji kształcenia służby bhp istnieje nierównowaga, żeby nie użyć słów dysproporcja. Szczególnie widoczna wtedy, gdy studia podyplomowe zestawi się z 3,5-letnimi studiami inżynierskimi. Jedne i drugie dają identyczne uprawnienia.

Formy kształcenia w zawodzie bhp są właściwe - mają strukturę trójstopniową: szkoła policealna, studia bhp (inżynierskie, magisterskie, doktoranckie), studia podyplomowe. Należałoby tylko zmienić cel odbywania studiów podyplomowych. Same w sobie nie powinny dawać kwalifikacji do pracy w służbie bhp, tylko je doskonalić i profilować. Niewielka korekta, a sens duży. Kolejny krok do podniesienia poziomu zawodowego służby bhp.

Redakcja

Dodaj swój komentarz

ip: Słuszne spostrzeżenia. (2013-07-18)

W. Gudalewicz: Nie ulega watpliwości, że dr Anna Sas - Badowaka, rektor WIS BiOP w Radomiu ma wpewnym sensie racje, ale powinni na ten temat wypowiedzieś sie inni np. wykładowcy z podobnych uczelni i nie tylko! (2013-07-19)

BHP: Na temat czy studia podyplomowe dają możliwość zmiany zawodu wypowiadał się już na łamach ATEST-u nieżyjący prof. Zygmunt Niczyporuk kierownik Katedry Zarządzania Środowiskiem i Bezpieczeństwem w Politechnice Śląskiej. W żadnym zawodzie z wyjątkiem bezpieczeństwa i higieny pracy nie można zmienić zwodu po studiach podyplomowych. Studia podyplomowe jedynie rozszerzają zakres wiedzy nabytej w określonym kierunku.Nie można zmienić zawodu mechanika na lekarza po studiach podyplomowych w zakresie medycyny. Pani dr w artykule pisze, że trzeba zmienić cel studiów podyplomowych. Myślę , że cel studiów podyplomowych jest od lat znany nie można jedynie określać w rozporządzeniach tak jak w rozporządzeniu dot. służby BHP warunków i celów jakim mają służyć te studia. Każda grupa zawodowa chce mieć wyłączność, a zatem stawia warunki nie dopuszczając do konkurencji np. ukończenie studiów elektrycznych łącznie z podyplomowymi nie daje możliwości wykonywania eksploatacji sieci elektrycznej czy możliwości wykonywania pomiarów potrzebne zaświadczenie SEP. (2013-07-19)

Maciej Ś.: SEP....................to stowarzyszenie. Czyżby zatem stowarzyszenia (często wzajemnej adoracji) miały decydować o dopuszczeniu kogoś tam do wykonywania określonych prac? To pytanie retoryczne, dla kontekstu wymądrzania się "BHP" w tzw. "temacie".. (2013-07-19)

BHP: Wygląda na to, że stowarzyszenia i w przypadku OSPSBHP również ustawiają prawo dla siebie i robią na tym interesy.I tak było z rozporządzeniem w sprawie służby BHP zmienionym w końcówce rządów SLD.Podobnie zachowują się związki zawodowe , które tez chcą być opłacane przez pracodawców.A kto ma zajmować się zmniejszeniem liczby wypadków przy pracy? Ponadto spójrzmy na kraje europy w których ilość wypadków jest mniejsza do czego przyczyniają się inżynierowie i technicy BHP nie kursanci i nie podyplomowcy.. (2013-07-19)

społecznik: Tym co zależy naprawdę na bezpieczeństwie i higienie pracy, to działają i tylko społecznie, a takich jest niewielu. (2013-07-19)

rt : Z artykułu wynika,że są podstawy i możliwości by technicy bhp mogli być specjalistami. Warunkiem jednak byłby długi staż pracy w służbach BHP np. 8-10 lat i posiadanie też ukończenia kursu pedagogicznego. (2013-07-25)

Maciej Ś.: Mądrzy technicy jak najbardziej mogą być specjalistami (w dziedzinie bhp) W OGÓLNYM TEGO SŁOWA ZNACZENIU, ale - jak dotychczas - nie mogą być specjalistami ds. bhp, bo tego warunku formalnego nie spełniają. Kurs pedagogiczny??? A o co chodzi??? Kolejna "wydumka"??? (2013-07-25)

Gosia: Zdawalność projektu technik BHP wynosi35%. Pisemny 90%. Tyle w temacie i to z własnego doświadczenia. Projekt ma 8 kartek. Czas 120 min Coś na co inspektor BHP ma określony terminami czas .egzaminowany ma 2 godz. Kilka podejść po 200 zł każde to standard. (2019-06-19)

Dodaj swój komentarz