Nie rozumiem
Widok progu wodnego, na którym doszło do wypadku.
W pewnym momencie, mniej więcej w połowie szerokości rzeki, pękła stalowa lina. Ponton z Krzysztofem Gorczyńskim i Łukaszem W. spadł z progu wodnego o wysokości ok. 1,5 m do odwoju wodnego, obydwaj pracownicy wypadli z pontonu. Łukasz W. spłynął z nurtem rzeki ok. 20 m od progu, po czym, gdy dotknął nogami dna, zaczął iść w kierunku progu. Krzysztof Gorczyński pozostał w odwoju wodnym i usiłował się z niego wydostać. Krzysztof P. z brzegu rzucał w kierunku kolegi walczącego ze wzburzoną wodą w odwoju rzutkę, jednak nie udawało mu się jej złapać. Warunki w odwoju nie pozwalały na stabilne utrzymanie się na powierzchni...
Więcej we wrześniowym ATEŚCIE.
Pełny tekst artykułu jest dostępny w Portalu Informacji Technicznej Sigma-NOT
|