Jak bezpiecznie żyć z ryzykiem? Część 2: Pomiar i ocena ryzyka
Wielkość ryzyka szacuje się na podstawie wymiernych i prawdopodobnych skutków zidentyfikowanych zagrożeń, natomiast wymiar ryzykowania ujmuje możliwą wielkość szkody, której prawdopodobieństwo wystąpienia szacuje się z uwzględnieniem sprawności i kompetencji wykonawcy. Jeśli dwaj ryzykanci o zróżnicowanej sprawności wykonują zadania o podobnym zagrożeniu, to sprawniejszy ryzykant mniej ryzykuje niż mniej sprawny, ponieważ sprawniejszy ma większą szansę na niezawodną realizację ryzykownego zadania.
prof. Ryszard Studenski zajmuje się psychologią poznawczą, zachowaniem się w sytuacji ryzyka, teorią przyczynowości wypadkowej i kulturą bezpieczeństwa; pracował w Kopalni "Wujek" a następnie w Głównym Instytucie Górnictwa, Wyższym Urzędzie Górniczym, Uniwersytecie Śląskim, Krakowskiej Akademii im. A. Frycza-Modrzewskiego oraz Uniwersytecie Humanistycznospołecznym SWPS, jest autorem 6 książek i około 150 artykułów, laureat ZŁOTYCH SZELEK
Procedura szacowania wymiarów ryzyka z wykorzystaniem danych statystycznych, np. liczby zachorowań lub zgonów, nazywana jest szacowaniem ilościowym, natomiast wielkość ryzyka, określona z wykorzystaniem wiedzy i doświadczenia, względnie wyobraźni i intuicji, ale bez odwoływania się do wiarygodnych danych statystycznych - szacowaniem jakościowym. Najczęściej stosowane procedury szacowania ryzyka przedstawia ryc. 1.
Ryc. 1. Procedury stosowane w szacowaniu ryzyka
W celu zapewnienia porównywalności szacunków ilościowych ryzyko jest ujmowane w postaci oczekiwanej liczby przypadków, np. wypadków, jakie mogą zaistnieć w ciągu roku w odniesieniu do:
- wielkości populacji, np. 1000 pracowników, 100 tysięcy mężczyzn lub kobiet, 1 miliona pasażerów lub mieszkańców,
- czasu ekspozycji na zagrożenie, np. 100 tysięcy dniówek roboczych, 1 miliona godzin przebywania w zagrożeniu.
Szacowanie jakościowe może być realizowane z odwołaniem się do elementów składowych i teoretycznych modeli ryzyka lub wymiarów doświadczanego lęku wzbudzanego przez zagrożenie. Jakościowe szacunki ryzyka wyrażane są za pomocą skal nominalnych. Wielkość ryzyka jest wówczas przedstawiana za pomocą kategorii, takich jak np.: mała, średnia, duża lub bardzo mała, mała, przeciętna, duża lub bardzo duża, oraz oceniana jako pomijalna lub nieznacząca, akceptowalna, tolerowalna i niedopuszczalna.
W przypadku ujmowania ryzyka jako miernika spostrzeganego zagrożenia jest ono lokalizowane w obiekcie lub wiązane z technologią, względnie z sytuacją. Wielkość ryzyka jest wówczas przedstawiana w postaci rozmiarów szkody, jaka może być skutkiem istniejącego zagrożenia. Określenie szkody jest dokonywane z wykorzystaniem danych ilościowych, a w przypadku ich braku - na podstawie antycypowanych scenariuszy niepożądanych zdarzeń i wyobrażonych niekorzystnych ich skutków.
Oceny wydawane po rozpoznaniu ryzyka pozostają w związku z techniką i organizacją dokonywanych szacunków. Identyfikacja zagrożeń, szacowanie i ocenianie ryzyka mogą być dokonywane indywidualnie lub zespołowo. Wieloosobowe zespoły zazwyczaj akceptują wyższy poziom ryzyka w porównaniu z ocenami wydawanymi przez jednostki pracujące samodzielnie.
Akceptacja i nieakceptacja ryzyka
Nie istnieją technologie, stanowiska i czynności o zredukowanym do zera ryzyku. Pozostawione w układzie ryzyko rezydualne (resztkowe) może być wystarczające do zainicjowania niebezpiecznych zdarzeń. Zazwyczaj to ryzyko resztkowe jest do zaakceptowania przez narażonych na jego skutki. Jednostki lub grupy osób są skłonne uznać za możliwy do akceptacji taki poziom ryzyka, który jest oceniany jako rozsądny z punktu widzenia postrzeganych korzyści. W przypadkach, w których skutkiem zagrożeń może być utrata życia akceptacja dotyczy prawdopodobieństwa lub częstości niebezpiecznych zdarzeń, natomiast liczba ofiar nie zostanie zaakceptowana.
Co akceptujemy godząc się na ryzyko? Akceptacja ryzyka jest czynnością realizowaną w ramach formalnej procedury oceny ryzyka. Przedstawia także indywidualny, często emocjonalny stosunek do ryzyka i warunków pracy. Wyraża postawy, wiedzę oraz przyswojone kulturowe wzorce radzenia sobie z ryzykiem, a także wskazuje miejsce, jakie zajmują życie i zdrowie w uznawanym systemie wartości. Akceptacja ryzyka jest decyzją wyrażającą zgodę na przebywanie w warunkach ryzyka. Uczestnictwo w ryzyku oznacza, że - poza stresującym działaniem świadomości podjęcia ryzyka - organizm znajduje się pod wpływem zagrożeń, których szkodzący wpływ odzwierciedla wielkość przeżywanego ryzyka. Obecność zagrożeń wiąże się z prawdopodobieństwem wystąpienia ich skutków. Tu pojawia się pytanie, czym jest akceptacja ryzyka? Czy tylko zgodą na przebywanie w zagrażających warunkach, czy też akceptacją szkody, jaką spowoduje zagrożenie? Przebywanie w warunkach ryzyka czystego motywuje do koncentracji uwagi na wykrywaniu zagrożeń i unikaniu ich skutków. Jedyną korzyścią, jaką można wynieść z sytuacji ryzyka czystego jest nieponiesienie szkody. W przypadku ryzyka spekulacyjnego narażenie się na szkodę jest warunkiem uzyskania korzyści (Kindler, 1990). Podjęcie ryzyka spekulacyjnego uprawdopodabnia wystąpienie tzw. efektu narażenia (śmierć, uraz, choroba, strata materialna) oraz stwarza nadzieję na uzyskanie korzyści. Ryzykant musi ocenić, czy mu się opłaca ponieść koszt skutków ewentualnego niepowodzenia w zamian za możliwy zysk. Jeśli dostrzeże równowagę między kosztem ryzykowania a spodziewanym zyskiem lub przewagę zysku, to prawdopodobnie ryzykowanie zostanie ocenione jako opłacalne, a ryzyko zaakceptowane. Akceptacja ryzyka oznacza, że korzyści wynoszone z ryzykowania są dostateczną rekompensatą strat, jakie mogą być poniesione wskutek ryzyka.
Kiedyś podczas szkoleń zapytałem pracujących w dużym zapyleniu, o czym myślą po usłyszeniu słowa "pylica"? Licznymi skojarzeniami były: większa renta, szybsze przejście na emeryturę, dodatek do emerytury, więcej pieniędzy. Nie pojawiło się skojarzenie łączące pylicę z chorobą, krótszym życiem czy obniżoną sprawnością. Przedstawione skojarzenia wskazują na znaczenie informacji o ryzyku, jaka jest niezbędna do akceptującej oceny ryzyka. Drugi przykład nieuzasadnionej akceptacji ryzyka pochodzi z zakładu, w którym produkowano termometry lekarskie. Kierownictwo postanowiło odsunąć kobiety ciężarne od prac wykonywanych w obecności toksycznych par rtęci. Decyzja spowodowała silny protest zatrudnionych kobiet, akceptujących duże ryzyko wskutek braku informacji o niekorzystnym wpływie par rtęci na rozwój płodu.
Przedstawione przykłady akceptacji zbyt dużego ryzyka wskazują na znaczenie przywiązywane w naszym społeczeństwie do rekompensat finansowych za możliwość utraty zdrowia oraz na rolę komunikatów informujących o cechach zagrożeń i ich skutkach. Wydaje się, że informacja, np. o zagrożeniu pyłowym, powinna zawierać nie tylko nazwę skutków, ale również opis symptomów chorobowych, przeżywanego dyskomfortu i czas skróconego życia. Formą akceptacji ryzyka może być podpisanie specjalnie przygotowanej informacji lub zakresu obowiązków z informacją o ryzyku.
Czynniki sprzyjające akceptacji i nieakceptacji ryzyka
Akceptacja czy wyrażenie niezgody na ryzyko są poprzedzone oceną jego wielkości. Ryzyko oceniane jako duże jest rzadziej akceptowane w porównaniu z ryzykiem małym. Na ocenę wielkości ryzyka wywierają wpływ cechy podmiotowe oraz czynniki zewnętrzne, wśród których wyróżnia się cechy zagrożeń, zmienne sytuacyjne oraz cechy społeczne i kulturowe. To samo ryzyko jest oceniane jako większe przez kobiety niż przez mężczyzn i ludzi starszych w porównaniu z młodszymi. Tendencja do zawyżania wielkości ryzyka występuje u osób nieśmiałych, introwertywnych i konformistycznych, natomiast jednostki śmiałe, ekstrawertywne i nonkonformistyczne mają tendencję do zmniejszania wielkości spostrzeganego ryzyka. Jedną z cech podmiotowych, która może spowodować nieuzasadnioną akceptację wysokiego ryzyka jest brak krytycyzmu. Stwierdzono na przykład, że błędne opinie wydawane przez dowódców lub przełożonych są zazwyczaj przyjmowane przez podwładnych bezkrytycznie, nawet wówczas, gdy mogą doprowadzić do awersyjnych lub katastroficznych skutków. W symulowanych badaniach załóg lotniczych 25% błędnych decyzji kapitana zostało zrealizowanych. W warunkach naturalnych każda z tych błędnych decyzji doprowadziłaby do katastrofy i śmierci załogi oraz pasażerów (Harper i in., 1971). Przedstawione bezkrytyczne przyjmowanie błędnych lub wysoce ryzykownych decyzji nazywane jest "kapitanozą". Zjawisko to wskazuje, że nadmierne ryzyko jest względnie często akceptowane, mimo niskiego poziomu kompetencji kierujących, a do przyczyn zaliczyć należy m.in. niski poziom poczucia autonomii u podwładnych.
W 1969 r. C. Starr opublikował w "Science" artykuł, w którym przedstawił dane pokazujące, że ludzie akceptują 1000 razy większe ryzyko, jeśli jest ono podejmowane dobrowolnie, w porównaniu z ryzykiem, którego podjęcie zostało wymuszone. Stwierdził w nim również, że im więcej osób jest narażonych na skutki ryzyka, tym niżej jest oceniana jego wielkość oraz że akceptowalność ryzyka wydaje się być proporcjonalna do trzeciej potęgi z korzyści uzyskiwanych w następstwie podejmowanego ryzyka. Potem stwierdzono, że ryzyko jest częściej nieakceptowane, jeśli jest:
- rozmieszczone w społeczeństwie nierówno,
- niemożliwe do uniknięcia,
- nieznane lub nowe,
- powodem ukrytego i nieodwracalnego uszkodzenia, które może wywołać chorobę wiele lat później,
- spowodowane przez człowieka a nie przez naturę,
- zagrożeniem dla przyszłych pokoleń,
- przyczyną przerażających chorób lub zgonów,
- słabo rozpoznane przez naukę,
- przyczyną sprzecznych opinii wygłaszanych przez ekspertów.
Spośród cech zadań zachętą do akceptacji dużego ryzyka są wielkość zysków, możliwość kontrolowania przebiegu zadania oraz możliwość uzyskania dużych nagród w przypadku powodzenia. Duże prawdopodobieństwo niepowodzenia oraz duże rozmiary negatywnych skutków zaliczane są do cech powstrzymujących przed akceptacją ryzyka.
Kryteria akceptacji i nieakceptacji ryzyka
Istnieje wiele propozycji określających wielkość ryzyka, jaką można jeszcze zaakceptować oraz wielkości ryzyka nieakceptowanego, ale żadna spośród nich nie jest powszechnie uznawana przez specjalistów. Przyjmuje się, że społecznie akceptowane ryzyko w pracy przemysłowej nie powinno być większe od ryzyka przeciętnej, domowej, codziennej egzystencji. P. Hunter i E. Fawrell (2001, s. 209) przyjęli za akceptowalny poziom ryzyka następujące wartości
- 1 zgon na 1000 osób jako "prawie tolerowalne ryzyko" dla wszystkich rodzajów pracy i grup zawodowych,
- 1 zgon na 10 000 osób jako "maksymalne tolerowalne ryzyko" dla członków społeczeństwa mieszkających w pobliżu zakładów innych niż nuklearne,
- 1 zgon na 100 000 osób jako "maksymalne tolerowalne ryzyko" dla członków społeczeństwa mieszkających w pobliżu nowej elektrowni atomowej,
- 1 zgon na 1 000 000 osób jako poziom akceptowalnego ryzyka niewymagający jakiejkolwiek redukcji.
S. Gibson (1976) zaproponował ujmowanie ryzyka zawodowego za pomocą wskaźnika, który przedstawia liczbę zgonów na 108 godzin pracy. Równoważnikiem tego wskaźnika jest liczba wypadków śmiertelnych zaistniałych w ciągu 40 lat w grupie 1000 zatrudnionych, tj. podczas całej kariery zawodowej. T. Kletz (1974) podzielił zagrożenia na charakterystyczne dla branży oraz jednostkowe, powszechnie występujące w różnych zawodach. Zdaniem T. Kletza każde jednostkowe zagrożenie nie powinno przekroczyć 10% wartości ryzyka oszacowanej dla całego przedsiębiorstwa. Z danych przedstawionych przez Gibsona (1976) wynika, że poziom ryzyka, jaki można zaakceptować, to nie więcej niż 2 wypadki śmiertelne na 1000 zatrudnionych w ciągu 40 lat.
Brytyjska inspekcja pracy proponuje stosowanie zróżnicowanych kryteriów oceny ryzyka dla pracowników oraz ludności mieszkającej w otoczeniu zakładów pracy stwarzających zagrożenia (HSE 2001). Zgodnie z tymi zaleceniami za niedopuszczalny poziom indywidualnej ekspozycji na ryzyko przyjęto dla pracowników wartość 0,001 (1 zgon na 1000 pracowników w roku), a dla ludności 0,0001 (1 zgon na 10 000). Górna granica akceptowalności ryzyka wynosi 1 zgon na milion osób, a poziomy wyższe od 1 na milion, ale nieprzekraczające poziomu małego ryzyka określane są jako tolerowane.
Przegląd kryteriów i zasad profilaktycznych - na przykład ALARP - stosowanych w zarządzaniu ryzykiem wskazuje, że ryzyko jest klasyfikowane według wielkości do trzech kategorii. Najniższy poziom ryzyka określany jest jako mały i pomijalny, możliwy do akceptacji. Drugim, wyższym poziomem jest ryzyko, które można tolerować. W tej kategorii ryzyko jest klasyfikowane jako tolerowalne bez konieczności jego redukcji (jeżeli koszt obniżenia przewyższa oczekiwane korzyści) oraz tolerowane warunkowo, gdy obniżenie ryzyka jest niemożliwe, albo gdy koszt obniżenia jest nieproporcjonalnie duży w stosunku do korzyści czerpanych z ograniczenia. Trzeci wyróżniany poziom, ryzyko niedopuszczalne, jest poziomem ryzyka, którego nie można tolerować i który w żadnym przypadku nie może być akceptowany.
Zasady ograniczonego zaufania do ryzyka
Analiza zachowania się w warunkach pracy oraz preferencje ujawniane w ocenianiu wielkości ryzyka wskazują, że bezpieczeństwo jest uznawane za stan naturalny, podlegający chwilowym zmianom w następstwie spontanicznej obecności zagrożeń. Ocena bezpieczeństwa jest dokonywana za pomocą informacji o obecności zagrożeń i ich skutków. Do przedstawiania poziomu bezpieczeństwa wykorzystuje się sumę wypadków, których chwilowy brak lub zaobserwowany spadek wzbudzają poczucie bezpieczeństwa. Wydaje się, że przedstawioną orientację poznawczą, przyjmującą bezpieczeństwo za stan normalny, należy zastąpić zasadą uznającą istnienie zagrożeń za standard sytuacyjny. Brak informacji o stanie bezpieczeństwa oznacza obecność zagrożeń, a sytuację braku informacji o bezpieczeństwie należy traktować jako poziom ryzyka nieakceptowanego. Jako stan bezpieczeństwa można przyjąć trzeci, najniższy, poziom ryzyka. Drugi poziom - ryzyko tolerowane jest stanem zagrożeń kontrolowanych, natomiast ryzyko niedopuszczalne można ujmować jako istnienie zagrożeń niekontrolowanych.
Zgodnie z profilaktyczną zasadą ALARP nieakceptowane jest duże ryzyko. Istnieją okoliczności powodujące błędne oszacowanie ryzyka - niedoszacowanie lub przeszacowanie. Konsekwencją tych błędów może być m.in. wydatkowanie dużych sum na nieefektywną profilaktykę niewielkich zagrożeń, a także nieuważne i nieasekuracyjne postępowanie w sytuacji dużych zagrożeń. W związku z tym można przyjąć, że ryzyka niezależnie od jego wielkości nie można zaakceptować, jeśli istnieje domniemanie, że popełniono błędy w szacowaniu jego wielkości. Popełnianiu błędów w szacowaniu ryzyka sprzyja niekompetencja, nadmierna skłonność lub awersja do ryzyka, szacowanie ryzyka w warunkach czerpania korzyści z jego nieredukowania oraz brak wiedzy dotyczącej nowych zagrożeń niedostatecznie rozpoznanych przez naukę.
Szacunki ryzyka zakładają istnienie optymalnych warunków wykonywania zadań i nie uwzględniają zakłóceń w ich realizacji, takich jak np. redukcja kadry specjalistów, braki w stanie wyposażenia, presja czasu, nieuważność pracowników i łamanie przepisów bezpieczeństwa. Zakłócenia takie zwiększają istotnie ryzyko zawodowe. Dlatego nieuwzględnianie ich w szacowaniu ryzyka i brak zaleceń dotyczących ich eliminacji powinny być brane pod uwagę w decyzji o akceptacji ryzyka bądź uznania go za przekraczające poziom możliwy do zaakceptowania.
Regulacje prawne przewidują wykonywanie niektórych prac w warunkach odstępstw od przepisów bezpieczeństwa po otrzymaniu na to zgody. Warunkiem zezwolenia na odstępstwo od standardów bhp powinno być przedstawienie wyników oszacowania ryzyka. Brak informacji o ryzyku należałoby jednak traktować jako stan ryzyka, którego nie można zaakceptować.
Ryzyko jest szacowane dla określonych technologii i zadań. Wprowadzanie nowych wyrobów i wykorzystywanie zmieniających się technologii jest przyczyną fluktuacji poziomu ryzyka. Utrzymywanie w zapisach informacji o braku zmian poziomu ryzyka wskazuje na nieaktualność szacunków, równoznaczną z brakiem informacji o ryzyku.
Ludzie bardzo różnią się pod względem spostrzeganej wielkości ryzyka. To samo ryzyko, np. powodowane możliwością awarii systemu przesyłu energii elektrycznej zostało bardzo różnie ocenione przez kandydatów do pracy w służbie bhp. W ocenie prawdopodobieństwa i skutków awarii przesyłu energii elektrycznej stosowano skalę sześciostopniową, na której wartości 0 i 1 oznaczały małe prawdopodobieństwo i małe skutki, wartości 2 i 3 średnie prawdopodobieństwo i średnie skutki, a wartości 4 i 5 wysokie prawdopodobieństwo i wysokie skutki. Wystąpienie awarii w ciągu roku jako mało prawdopodobne oceniło 28,2% badanych, jako średnio prawdopodobne - 59,0% badanych oraz jako wysokie - 12,8% badanych. Skutki takiej awarii jako małe oceniło 23,1%, jako średnie 43,6%, jako duże 43,3% badanych. Podobne rozproszenie ocen zaobserwowano w odniesieniu do innych zagrożeń. Dane te pokazują, że człowiek w roli narzędzia do pomiaru ryzyka funkcjonuje nierzetelnie, może tworzyć fałszywy obraz rejestrowanej rzeczywistości, a w konsekwencji pośrednio powodować niepożądane skutki. Dlatego do warunków akceptacji ryzyka należy włączyć ocenę skłonności do ryzyka osób uczestniczących w pomiarach i ocenach jego wielkości.
Reasumując, przyjęcie obecności zagrożeń za naturalny stan środowiska pracy może oznaczać zmianę orientacji poznawczej kierującej uwagę na identyfikację zagrożeń. Warunkiem akceptacji ryzyka jest informacja o niskim jego poziomie. Jako ryzyko niemożliwe do akceptacji należy przyjąć stan z obecnością niekontrolowanych lub trudno kontrolowalnych zagrożeń oraz ryzyko błędnie oszacowane. Stan nieoszacowanego ryzyka należy traktować jako obecność zagrożeń niekontrolowanych. W spostrzeganiu i ocenianiu wielkości ryzyka popełniane są błędy niezależnie od przyjęcia zagrożeń lub bezpieczeństwa jako naturalnych stanów środowiska. Popełnienie "hipochondrycznego" błędu upatrującego obecność zagrożeń w faktycznie bezpiecznym środowisku może wydłużyć czas lub zwiększyć koszt realizacji zadań. Jest to błąd prowadzący do o wiele mniejszych negatywnych skutków w porównaniu z błędnym przyjęciem obecności zagrożeń za stan bezpieczeństwa.
Wielkość ryzyka, jakie jednostka jest gotowa zaakceptować oraz umiejętności radzenia sobie z ryzykiem są wynikiem wyposażenia genetycznego oraz uczenia się. Niezbędna gotowość do podejmowania ryzyka i umiejętności do radzenia sobie z ryzykiem mogą być kształtowane za pomocą oddziaływań informujących oraz nagród wzmacniających pożądane zachowania. Działania te mogą wchodzić w zakres polityki bezpieczeństwa realizowanej przez kierownictwo przedsiębiorstwa.
Brak komentarzy
Dodaj swój komentarz
|