Kogo zwolnić ze szkoleń bhp?
Ustawodawca wprowadził zbędne i nieprzemyślane zmiany w zakresie szkoleń bhp i teraz musi zmagać się z kreatywnością rodaków. Skoro nie trzeba na okresowe szkolenia bhp kierować (niektórych) pracowników administracyjno- biurowych, to przecież można do tej grupy zaliczyć również nauczycieli (w tym akademickich), pracowników medycznych, pracowników instytutów naukowo-badawczych - tak szybko pomyśleli kreatywni behapowcy i pracodawcy. Chcąc przy tym załatwić dwie sprawy jednocześnie: oszczędzić i pozbyć się kłopotu z zaganianiem na szkolenia grup tradycyjnie niechętnych siedzeniu i słuchaniu na temat bhp (prym wiodą w tym nauczyciele akademiccy - jak ktoś śmie zawracać im głowę bzdurnym bhp!).
O tym, że nie są to tylko domysły, świadczy list, który opublikowaliśmy w lutowym ATEŚCIE, oraz projekt zmiany rozporządzenia szkoleniowego przygotowany przez resort pracy.
W liście, na który odpowiedzieliśmy w poprzednim numerze ("Okresowe szkolenia bhp nauczycieli na dotychczasowych zasadach"), nauczyciel w liceum ogólnokształcącym, zajmujący się jednocześnie sprawami bhp, pytał, czy na szkolenia okresowe musi wysyłać nauczycieli. Od razu sugerował odpowiedź, bo jego zdaniem mieszczą się oni w odpowiedniej kategorii ryzyka i mogą zostać zwolnieni. Nie podzieliliśmy tej intuicji, odpowiadając: "Naszym zdaniem nie ma podstaw do zaliczenia nauczycieli do grupy pracowników administracyjno-biurowych, a co za tym idzie - nauczyciele powinni być poddawani szkoleniom okresowym na dotychczasowych zasadach".
Proponowaną zmianą przepisów objęte są zarówno zakłady produkcyjne, jak i handlowe oraz całe sektory administracji publicznej i edukacji. W praktyce za stanowiska administracyjno- biurowe pracodawcy uznają wszystkie związane z pracą umysłową. Oznacza to, że okresowym szkoleniom z zakresu bhp przestanie podlegać, ostrożnie szacując, około 2,5-3 mln pracowników. Szkoleń okresowych w dziedzinie bhp pozbawionych zostanie ok. 20% pracowników w Polsce. Istnieje również obawa, uzasadniona w naszej opinii chęcią ograniczenia kosztów działalności, że po wprowadzeniu proponowanej zmiany dot. ograniczenia obowiązku szkoleniowego pracodawcy będą uznawać za stanowiska pracy administracyjno-biurowej wszystkie możliwe - także takie, na których poziom zagrożenia niekorzystnym wpływem czynników środowiska pracy będzie istotnie większy niż dla tradycyjnego "biura".
(Z opinii PIP z października 2017 r. na temat projektu zmiany k.p., obowiązującej od stycznia br.)
Podobnie myśli zapewne resort pracy, ogłaszając projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie szkolenia w dziedzinie bhp. Projekt ukazał się 19 lutego br. i jego celem jest m.in. dostosowanie systemu szkoleń do zmiany Kodeksu pracy, która weszła w życie 1 stycznia br. Przypomnijmy: ustawa z 9 listopada 2018 r. o zmianie niektórych ustaw w celu wprowadzenia uproszczeń dla przedsiębiorców w prawie podatkowym i gospodarczym wprowadziła zmianę do art. 2373 k.p., dając możliwość zwolnienia niektórych pracowników administracyjno-biurowych z odbywania szkoleń okresowych bhp, jeśli rodzaj przeważającej działalności pracodawcy znajduje się w grupie działalności, dla której ustalono nie wyższą niż trzecia kategorię ryzyka (więcej na str. 13).
Resort uznał, że należy zmienić przepis § 14 ust. 2 p. 5 rozporządzenia szkoleniowego, który obecnie brzmi: "pracownicy administracyjno-biurowi i inni niewymienieni w pkt 1-4, których charakter pracy wiąże się z narażeniem na czynniki szkodliwe dla zdrowia, uciążliwe lub niebezpieczne albo z odpowiedzialnością w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy". (W § 14 ust. 2 wymienione są właśnie w pięciu punktach grupy pracowników podlegających okresowym szkoleniom bhp.)
Taka konstrukcja przepisu (p. 5) może, zdaniem ministerstwa rodziny, pracy i polityki społecznej, "prowadzić do kwalifikowania wszystkich pracowników zatrudnionych na stanowiskach określonych w tym punkcie (w tym np. nauczycieli, pracowników podmiotów leczniczych, instytutów badawczych) do jednej grupy pracowników na stanowiskach administracyjno- biurowych". No i w efekcie wyłączenia ich z obowiązku okresowych szkoleń bhp.
W związku z tym dotychczasowy p. 5 ma być rozdzielony na dwa przepisy. W projekcie rozporządzenia:
- p. 5 otrzymuje nowe brzmienie: "pracownicy administracyjno-biurowi, z zastrzeżeniem art. 2373 § 22-24 Kodeksu pracy",
- dodaje się p. 6 w brzmieniu: "pracownicy inni niewymienieni w pkt. 1-5, których charakter pracy wiąże się z narażeniem na czynniki szkodliwe dla zdrowia, uciążliwe lub niebezpieczne albo z odpowiedzialnością w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy".
Chodzi o to, żeby ze szkoleń okresowych byli zwolnieni tylko ci pracownicy administracyjno-biurowi, którzy zostali zwolnieni nowelizacją k.p. W uzasadnieniu projektu rozporządzenia napisano enigmatycznie, że proponowana zmiana "może ułatwić pracodawcom określanie poszczególnych grup stanowisk dla potrzeb szkolenia w dziedzinie bhp". Moim zdaniem ma to ograniczyć skalę szkód wprowadzonych nowelizacją kodeksu pracy.
Robert Kozela redaktor naczelny
Brak komentarzy
Dodaj swój komentarz
|