ATEST Ochrona Pracy

19 kwietnia 2024 r.

[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

 

ATEST 2/2024

O polityce kadrowej PIP

Treść artykułów z numeru 9/2000 dot. polityki kadrowej PIP wzbudziła zainteresowanie, a także zdziwienie wśród członków Związku Zawodowego "Solidarność" przy PIP. Z tego względu Międzyzakładowa Komisja Koordynacyjna NSZZ "S" przy PIP postanowiła podzielić się swoimi uwagami i refleksjami.

Chcielibyśmy jednoznacznie stwierdzić, że do 1990 r. PIP, podobnie jak i inne urzędy centralne, zdominowane były przez jedną, nieomylną opcję, od której uzależniony był oczywiście dobór pracowników. Przykładem może być Główny Inspektor Pracy, który na to stanowisko przeszedł z fotela sekretarza Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Wówczas o upolitycznieniu urzędu nie mówiono. (...)

Powstanie w takich warunkach w PIP Związku Zawodowego "Solidarność" spotkało się z wyraźną niechęcią ze strony kierownictwa, która przybrała charakter wrogości po podjęciu działań zmierzających do odwołania ze stanowisk kierowniczych osób wywodzących się z nomenklatury ówczesnej PZPR i CRZZ. (...)

Naszym zdaniem, okres dożywotniego sprawowania władzy - zwłaszcza w urzędach i instytucjach państwowych, zakończył się bezpowrotnie. Uważamy, że w demokratycznym Państwie zmiany są naturalne, a środowisko inspektorskie w większości oczekiwało ich.

Jesteśmy przekonani, że świadomość urzędników zajmujących wysokie stanowiska o konieczności kadencyjności, a co za tym idzie oceny ich działalności przyniesie tylko korzyści.

Wielokrotnie podkreślano, m.in. w Pana miesięczniku, konieczność zmian w PIP. Jak tego dokonać bez zmian personalnych? Pragniemy tu zwrócić uwagę, że w przeszłości postarano się o chociażby częściowe zapewnienie zachowania stanowisk kierowniczych poprzez stosowanie mianowania na niektóre z nich.

PIP nie powinna mieć problemu z doborem kadry kierowniczej - na 2264 pracowników - 1747 osób legitymuje się wyższym wykształceniem. Obawy budzi nadmiar kadry kierowniczej, liczącej co najmniej 250 osób. Także niektóre dokonane już zmiany kadrowe przyjęte zostały z rezerwą. Związek nasz jednakże, mimo posiadania wielu wartościowych i kompetentnych ludzi, w zasadzie nie "skorzystał" na dokonanych zmianach, co w sposób chyba oczywisty oddala zarzut o prowadzeniu jakiejś "polityki kadrowej".

W pełni uznajemy konieczność wprowadzenia jasnych kryteriów ocen pracowników, zasad awansowania, nagradzania, które to nie mogą być uzależnione wyłącznie od dobrej woli przełożonego. (...)

Fakt, iż niektórzy pracownicy wypowiadający się, zastrzegali anonimowość ponieważ "... wymawiali się obawą o swoje posady", potwierdza tylko konieczność dokonywania zmian wśród kadry kierowniczej. Rozumiemy tych ludzi, patrząc na nich poprzez pryzmat własnych doświadczeń. Chcemy jednak, żeby zrozumieli, iż zachodzą nieodwracalne zmiany, w wyniku których powinni wyzbyć się obaw, o ile wykonują uczciwie i rzetelnie swoje obowiązki.

Z wyrazami szacunku

Stanisław Popiel
Międzyzakładowa Komisja Koordynacyjna NSZZ "Solidarność"
przy Państwowej Inspekcji Pracy

(Redakcja podaje istotne fragmenty listu.)


Brak komentarzy

Dodaj swój komentarz  
 

©ATEST-Ochrona Pracy 2000

Liczba odwiedzin od 2000 r.: 58391456