ATEST Ochrona Pracy

20 kwietnia 2024 r.

[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

 

ATEST 2/2024

Ukrywanie wypadków

Pan mecenas Leszek Brzozowski nie podkreślił w swojej publikacji ("Wypadki w drodze do pracy i z pracy" A-OP nr 9/2006) rzeczy najważniejszej, zmieniającej w sposób zasadniczy sytuację poszkodowanych w wypadkach w drodze do pracy i z pracy, którzy pod rządami ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych nie otrzymują żadnych świadczeń w tej ustawie przewidzianych.

Za sprawą artykułów 41 i 49 ustawy z 12 czerwca 1975 r. (poprzedniczki ustawy obowiązującej dziś) rozciągnięto na poszkodowanych w wypadkach w drodze do pracy i z pracy prawo do renty inwalidzkiej (rodzinnej) oraz odszkodowania jednorazowego, według zasad dla wypadków przy pracy. Świadczenia te wypłacał ZUS (art. 41 ust. 4 ustawy). Zapis ten spowodował natychmiast "przerzucanie" wypadków przy pracy na wypadki w drodze do pracy i z pracy, za pomocą przemyślnych matactw, zwłaszcza w wielkich przedsiębiorstwach państwowych. Dzięki takim zabiegom przedsiębiorstwa nie ponosiły kosztów odszkodowań jednorazowych, utrzymując niskie wskaźniki wypadkowości, tak mile widziane przez zjednoczenia i resorty.

O tych praktykach miałem okazję informować na łamach "A-OP". Sprawa wymaga dalszych badań. Ukrywanie tysięcy wypadków w przedstawiony sposób spowodowało bowiem totalne zakłamanie danych liczbowych o wypadkach przy pracy, które tak wymownie obrazują warunki pracy, jeżeli są rzetelne.

mgr inż. Józef Ślęzak


 

Nie mogę podzielić poglądu p. mgr. inż. Józefa Ślęzaka, że nie podkreśliłem w swojej publikacji (A-OP nr 9/2006) ...rzeczy najważniejszej, zmieniającej w sposób zasadniczy sytuację poszkodowanych w wypadkach w drodze do pracy i z pracy, którzy pod rządami ustawy z 30 października 2002 r. ... o ubezpieczenieniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych nie otrzymują żadnych świadczeń w tej ustawie przewidzianych. Z tytułu tej publikacji "Wypadki w drodze do pracy i z pracy (wybrane problemy)" wyraźnie wynika, iż chodziło o wybrane problemy. Z różnych bowiem względów, a szczególnie ze względu na ograniczenia objętości opracowania, świadomie pominięto omówienie, również bardzo ważnych problemów, jak np. dotyczących ustalania okoliczności i przyczyn wypadków, związku drogi z pracą, rodzajów i warunków nabywania prawa do świadczeń pieniężnych i w naturze, przypadków wyłączających prawo do świadczeń, środków odwoławczych. Świadomie pominięto również z powyższych względów omówienie motywów włączenia z dniem 1 stycznia 2003 r. do przepisów ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa problematyki wypadków w drodze do pracy i z pracy.

Zgadzam się z p. mgr. inż. J. Ślęzakiem, iż przepisy art. 41 i 49 "ustawy wypadkowej z 1975 r." umożliwiły "przerzucanie", zwłaszcza przez wielkie przedsiębiorstwa państwowe ...wypadków przy pracy na wypadki w drodze do pracy i z pracy... Należy jednak podkreślić, że przypadki takie miały miejsce również pod rządami przepisów obowiązujących przed 1.01.1976 r., to jest pod rządami przepisów ustawy z 23 stycznia 1968 r. o świadczeniach pieniężnych przysługujących w razie wypadków przy pracy (DzU nr 3, poz. 8 ze zm.). Mało tego. Szczególnie w górnictwie i hutnictwie niejednokrotnie kierownictwo - nie zawsze ze względów statystycznych - świadomie ukrywało wypadki przy pracy, dając poszkodowanym nieoficjalnie, a więc niezgodnie z prawem, rekompensaty pieniężne.

Może w pewnym stopniu "przerzucaniu" wypadków przy pracy na wypadki w drodze do pracy lub z pracy zapobiegał wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 24 kwietnia 2002 r., P.5/01. Trybunał w wyroku tym stwierdził, że art. 32 ust. 1 pkt 1 i 2 "ustawy wypadkowej z 1975 r." jest niezgodny z art. 2 i 32 Konstytucji RP. Zdaniem Trybunału zakwestionowany przepis wprowadził bowiem nierówne traktowanie pracodawców oraz osób uprawnionych do odszkodowania w części, w której ograniczono odpowiedzialność ZUS tylko do pracowników nieuspołecznionych zakładów pracy. Najprawdopodobniej zjawiskom takim zapobiegnie w znacznym stopniu wprowadzenie obecnych rozwiązań, w myśl których wszystkie świadczenia pieniężne z tytułu wszystkich wypadków wypłacane są z funduszy ZUS, i że częściej poszkodowani będą korzystać z przysługujących im środków prawnych. Ważne jest także podkreślenie, że ograniczenie omawianego "przerzucenia" spowoduje zniesienie z dniem 1 stycznia 2003 r. jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku w drodze do pracy lub z pracy.

Leszek Brzozowski


Brak komentarzy

Dodaj swój komentarz  
 

©ATEST-Ochrona Pracy 2007

Liczba odwiedzin od 2000 r.: 58397711