ATEST Ochrona Pracy

29 marca 2024 r.

[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

 

ATEST 12/2023

Pan Redaktor Robert Kozela

Uważnie i kilka razy przeczytałam pana artykuł "Pomysł na nowoczesne stowarzyszenie", zamieszczony w nr. 12/06 ATESTU. Bardzo chciałam znaleźć zdanie o nowoczesnym stowarzyszeniu. Wprawdzie jest mowa o nowoczesności kształcenia i doskonalenia zawodowego, o stosowaniu i wykorzystaniu komunikacji elektronicznej, ale bez tego dzisiaj trudno jest się obejść. Dalej szukam nowoczesności i czytam, że oddział Poznań organizuje spotkania, szkolenia, seminaria z użyciem elektronicznych nośników. Jest to krok w stronę nowoczesności, ale wiele oddziałów korzysta z takich urządzeń, traktując to jako oczywistą pomoc. Natomiast dziwię się, że zarząd oddziału i prezes Jarosław Łucka, będąc w OSPSBHP, które podjęło uchwały w sprawie certyfikacji, prowadzą weryfikację na własną rękę. Jest to nielojalne w stosunku do zarządu głównego i pozostałych oddziałów. Myślę, że nie tylko chodzi tu o podniesienie kwalifikacji zawodowych, ale też o wpłaty za certyfikację.

We wstępie do artykułu znajduje się zwrot "Członkowie oddziału ustalili, że przyjmują do swojego grona pracowników służby bhp legitymujących się co najmniej wykształceniem na poziomie technika bhp".

Przeraża mnie takie stanowisko koleżeństwa behapowstwa z oddziału Poznań. Pytam się, a co z tymi pracownikami służby bhp, którzy mają długą praktykę zawodową, siwe głowy, ale już nie do nauki?

Z uwagi na wiek, w zmienionym rozporządzeniu w sprawie służby bhp odpuszczono im uzyskiwanie tytułu technika bhp. Taki stosunek do mniej kwalifikowanych na pewno jest separatyzmem w zawodzie, a nie nowoczesnością.

W statucie stowarzyszenia w art. 8 wskazano cele, a między innymi tworzenie organizacyjnych i funkcjonalnych warunków do integracji pracowników służby bhp, dbałość o zachowanie godności pracownika służby bhp, przestrzeganie etyki zawodowej oraz doskonalenie umiejętności i wiedzy członków.

Według statutu członkiem zwyczajnym stowarzyszenia może być pełnoletni obywatel Polski, spełniający wymogi kwalifikacyjne dla służby bhp. Pytam - jak można wbrew zapisowi statutu podejmować takie ustalenia?

Dla wielu pracowników służby bhp mentorami byli starsi koledzy - mniej wykształceni, ale bardziej doświadczeni w zawodzie. Pozostawienie starszych i słabszych jest nieetyczne i sprzeczne z postanowieniami statutu naszego stowarzyszenia. Różne organizacje i stowarzyszenia zawodowe, naukowe nie zostawiają swoich starszych kolegów poza nawiasem, lecz tworzą kluby seniorów i wykorzystują ich doświadczenie. A może czasami należałoby zainteresować się ich sytuacją materialną. A może ładnie byłoby dać dorobić starszym członkom stowarzyszenia przez wciągnięcie ich do wykonania zlecenia. Będą się czuli dowartościowani.

Sprawa zaborczości niektórych pracowników służby bhp w zakresie rywalizacji o zlecenia i pieniądze, to też sprawa etyki osobistej i zawodowej, przy okazji warta dyskusji.

Stosunek do starych i słabych jest miarą kultury społeczeństwa. Trzeba pamiętać, że z wieku dojrzałego wchodzi się w okres siły wieku, a potem w starość. Wszystkich to czeka i wtedy młodzi odwrócą się od nas w taki sam sposób.

Szanowne Koleżeństwo z oddziału Poznań, zawsze doceniałam Waszą prężność. Cenię umiejętności organizacyjne i marketingowe prezesa Jarosława Łucki, lecz proszę o wzięcie pod uwagę tego, co pozwoliłam sobie napisać.

Wracając do tytułu artykułu, to może był on niezbyt trafny do zamieszczonej treści. Widać, że oddział Poznań pracuje na sukcesy, ale oby nie za wszelką cenę.

Życzę dalszego rozwoju oddziałowi poznańskiemu i integracji w zawodzie.

Bogumiła Kołodziejczak
Członek stowarzyszenia
w oddziale Wrocław

Poznański oddział OSPSBHP jest prężny i nowoczesny, co zresztą sama Pani przyznaje. Ani w moim artykule, ani - jak sądzę - w działalności tego oddziału nie ma mowy o dyskryminacji osób starszych. Podzielam Pani przekonanie, że od starszych można i należy się uczyć. Uważam, że Pani list jest ważnym głosem nie tylko w sprawie jednego z oddziałów, ale dotyczy problemów służby bhp w ogóle. Natomiast sprawami łamania statutu i integracją oddziałów stowarzyszenia powinno zająć się walne zebranie OSPSBHP, zwołane na październik br.

Robert Kozela

Dodaj swój komentarz


zrzeszony: Sam pisałem że "nie matura a chęć szczera zrobi z ciebie oficera" już mineły bezpowrotnie. Zostali ludzie. Gopodarka rynkowa ma wady, nie można stosować marketingu do ludzi starszych. Dobrze że ustawa pozwala im na pracę, nie specjalisty ale inspektora. To że Stowarzyszenie nie zajmuje się tą grupą ludzi, bo to jest czysta jest marketing są za tani na rynku. Psują dochody PANU PREZESOWI. Fak że wspomagania multimedialne są potrzebne nie ulega wątpliwości. Jednak należy pamietać że słuchaczami są też ludzie starsi i dla nich inspektor jest tą osobą którą znają i akceptują. To Stawarzyszenie ma nas łączyć, mamy mieć wspólny język (komunikatywność) a nie przepychanki kto jest lepszy. dzieje sie tak również w innych organizacjach, pozbawiono techników ich uprawnień nabytych. Mamy się łączyć i być razem , młodzi waleczni i pokorni starsi. Dla atakujących, nigdy nie byłem w PZPR i UB itp. Po prostu szanuje i szanowałem ludzi. Atest też przestał być łącznikiem bhp przez komercyzm. Proponuje CIOP i PIP, tam mamy informacje za darmo! Miłego dnia. (2007-03-28)

Emilia: W całości popieram mojego kolegę "zrzeszonego" byłam bardzo rozczarowana, że Atest odsyła nas do płatnych stron. Nie wszyscy z nas mają wysokie dochody, firmy nie zapewniają nam dostępu do prasy i periodyków a tu taka nieprzyjemna niespodzianka. ŻEGNAM. (2007-04-02)


Dodaj swój komentarz  
 

©ATEST-Ochrona Pracy 2007

Liczba odwiedzin od 2000 r.: 58072560