[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

Uproszczone rozumowanie

W związku z listem Czytelnika ("Uraz nie jest tożsamy z niezdolnością do pracy"), który ukazał się w poprzednim numerze ATESTU.

W nr 1/2007 ATESTU zamieściłem opis wypadku, który zdarzył się na stanowisku pracy, ale nie spełniał wymogów definicji wypadku przy pracy.

Czytelnik słusznie zwrócił uwagę, że definicji nie przytoczyłem w brzmieniu ustawowym. Art. 3.1 ustawy z 30.10.2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy istotnie precyzuje, iż zdarzenie nagłe związane z pracą powinno być spowodowane przyczyną zewnętrzną i wywoływać uraz lub śmierć.

W swojej publikacji nie odwołałem się in extenso do tekstu ww artykułu 3.1 ustawy. Artykuł ten mówi o trzech sytuacjach wykonywania zadań pracowniczych. Mówi także w pkt. 2 o wypadkach zrównanych z wypadkami przy pracy w sensie świadczeniowym. Punkt 2, a także pkt. 3 ujmują łącznie 16 sytuacji wiążących się z różnymi czynnościami, podczas których mogły zdarzyć się urazy lub śmierć. Nie są to czynności wiążące się bezpośrednio z wykonywaniem obowiązków pracowniczych. Nie rozwijałem tej problematyki, bo przecież chciałem napisać o sytuacji, gdy nie jest spełniony wymóg przyczyny zewnętrznej dla uznania wypadku przy pracy. Uprościłem rozumowanie, co skutkowało błędem, który zauważył Czytelnik. Pozostaje mi przeprosić Czytelników, i tych, którzy interpretację przepisów pragną widzieć przez publikacje nieprecyzyjnych autorów.

Jerzy Szewczyk

Dodaj swój komentarz

behapert: przyczyna zewnętrzna powodująca uraz to nie to samo co przyczyna wypadku. czy zmęczenie jako przyczyna wypadku może być przyczyną zewnętrzną doznanego urazu. Na tym tle dochodzi do wielu niejasności i nieporozumień. Sprawom tym doktryna prawa pracy i ubezpieczeń społecznych powinna poświęcać wiecej publikacji. (2007-05-22)

General.: Czyli, że mści się -T O L- czyli : Totalne omijanie logiki i przepisywanie fałszywych protokołów i komentowanie...? (2007-06-12)

Michal: Pytanie. Pracownik zatrudniony byl w transporcie recznym. Dzwigal skrzynki wazace 10-30 kg. Pracowal na tym stanowisku 2 lata. Pewnego dnia, w czwartej godzinie pracy dzwigal-przenosil skrzynke o wadze ok. 20 kg. Pracownik poczul bol w2 kregoslupie, musial przerwac z tego powodu prace. Okazalo sie, ze wypadl mu dysk. Sporzadzilem dokumentacje powypadkowa uznajac to jako WYPADEK PRZY PRACY. Dokumentacja trafila na biurko pracodawcy, ktory stwierdzil, ze to NIE JEST TO WYPADKIEM PRZY PRACY i kaze mi poprawic protokol NIE UZNAJAC TEGO ZDARZENIA WYPADKIEM PRZY PRACY. W dokumentacji badan profilaktycznych nie ma zadnych zapisow o przeciwwskazaniach i o wczesniejszych tego typu dolegliwosciach. Co zrobic ???. Jak podskocze, to.....wiecie sami.... (2007-06-13)

Dodaj swój komentarz