ATEST Ochrona Pracy

19 kwietnia 2024 r.

[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

 

ATEST 2/2024

Okulary ochronne
do pracy przy monitorach
oraz ochrona przed promieniowaniem UV

Jako ortoptysta i mistrz optyki okularowej, czynny zawodowo, z problemem tzw. okularów do pracy przy komputerze spotykam się często. Wraz z rozpowszechnieniem się komputerów i systemów informatycznych zwiększyła się liczba osób, których dotyczy problem wielogodzinnej pracy przy monitorze ekranowym. W rubryce "redakcja odpowiada" (ATEST 6/2010, s. 36) rozważany jest problem używania okularów do pracy przy laptopie, w oparciu o rozporządzenie z roku 1998 (DzU nr 148, poz. 973, § 8, ust. 1 i 2). Oprócz poruszanych w korespondencji kwestii: ruchomości stanowiska pracy osób zatrudnionych jako ankieterów, ich nieregularnych godzin pracy z komputerami, czy też problemu związanego ze zintegrowaniem klawiatury urządzenia z monitorem (co ma miejsce właśnie w laptopach), zalecałbym jeszcze zmierzenie się z zagadnieniem dotyczącym korekcji szkieł noszonych przez pracowników.

W myśl ustawy (ust. 2) "pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom okulary korygujące wzrok", stąd niemożność naciągania pracodawców w ramach tego dofinansowania, np. na szkła bezdioptryjne (tzw. plano, czyli "zerówki") z powłoką antyrefleksyjną. Ustawa wyraża się jasno i wielu pracowników działów kadr zwraca na ten fragment zapisu baczną uwagę. Skądinąd warto się zastanowić, o jakim typie szkodliwości mówimy w dobie monitorów LCD, czy też plazm, których emisja promieniowania elektromagnetycznego jest zupełnie inna niż była w monitorach CRT (kineskopowych). Według mojego stanu wiedzy, dla informatyka spędzającego, np. 8-10 godzin przed monitorem niebezpieczeństem nie jest "promieniowanie", ale fakt, że ludzkie oko jest skonstruowane i dostosowane do całodziennego obserwowania punktów odległych, a nie wielogodzinnego skupiania wzroku na dystansach 1 metra i mniejszych. Nasza zdolność akomodacji i cały mechanizm za nią odpowiedzialny - to elementy, które są najmocniej narażone na niebezpieczeństwo.

Drugim tematem poruszonym we wspomnianym numerze ATESTU jest ochrona przed promieniowaniem UV na stanowisku pracy. Musimy wiedzieć, że promieniowanie ultrafioletowe dzielimy na:

- UVC (długość fali 100-280 nm) - szkodliwe promieniowanie docierające do powierzchni Ziemi (dziura ozonowa). Jest ono praktycznie w całości pochłaniane przez atmosferę. Dostępne na rynku szkła okularowe także je pochłaniają.

- UVB (280-315 nm) - którego przenikaniu do oka można zapobiec, stosując soczewki wykonane zarówno ze szkła optycznego (szkła mineralne, czyli szklane), jak i z tworzyw sztucznych (soczewki okularowe organiczne, czyli plastikowe oraz poliwęglanowe). W przypadku przedostania się do gałki ocznej, pochłaniane są przez struktury rogówki i soczewki.

- UVA (315-380 nm) - które jest praktycznie w 100% pochłaniane przez soczewki organiczne i poliwęglanowe. Szkła mineralne wykazują dla tego typu zakresu fal zwiększoną przepuszczalność.

Wpływ promieniowania na tkanki określa prawo Drapena, które mówi, że tylko ta część energii, która jest pochłaniana, może zmienić lub zniszczyć tkankę. Rogówka absorbuje UVC (i UVB) o długości fal około 285 nm. Soczewka absorbuje UVB pomiędzy 295 a 315nm, z wiekiem rozszerzając zakres absorbowanych fal na UVA, a nawet światło widzialne. W naturalnych warunkach ani UVC, ani UVB nie przedostają się do siatkówki oka i tylko mniej niż 1% UVA może być przez nią wchłonięte.

Oczywiście, jak wspomina autor odpowiedzi, ważny jest stopień absorpcji szkieł, które są zalecane przez pracownika bhp. Wspomniany w liście behapowiec też ma rację - w istocie optyczny materiał poliwęglanowy pochłania 100% promieniowania UVA i UVB. Musimy pamiętać jednak o dwóch innych aspektach okularów ochronnych - o ich specjalizacji i jakości.

Pierwszego problemu doświadczył pracownik, który napisał, że otrzymał maskę przeciwodpryskową, która miała pełnić rolę okularów chroniących przed promieniowaniem UV. Same wymagania określane przez polską normę i normy europejskie sugerują nam, o jakich walorach danego produktu można mówić i jakiego rodzaju ochrony możemy się po nim spodziewać. Nie można spodziewać się spełnienia norm dotyczących ochrony przed szkodliwym promieniowaniem, stosując okulary ochronne przeciwodpryskowe.

Zupełnie innym zagadnieniem jest jakość danego wyrobu. To, że dane szkło ochronne zatrzymuje 100% promieniowania ultrafioletowego to jedno, a jego parametry optyczne, to drugie. Przykładem może być przeźroczysta reklamówka z hipermarketu, mająca wysoką transmisję światła widzialnego i blisko 100% absorpcję ultrafioletu w odniesieniu do optycznego szkła mineralnego, które, posiadając doskonałą przejrzystość, nie zapewnia jednocześnie pełnej ochrony przed omawianym promieniowaniem (przepuszczalność około 30% UVA i poniżej 1% UVB). Które z tych dwóch materiałów zapewnia większy komfort pracy i poruszania się? Odpowiedź nasuwa się sama. Nie ma takiej możliwości, żeby produkt tani, produkowany masowo ze słabych jakościowo materiałów, w procesach obróbki dalekich od laboratoryjnych, charakteryzował się wybitnymi parametrami optycznymi, mimo że na papierze spełnia wymagane wymogi i normy.

Filip Kadłuczka

Dodaj swój komentarz


Maciej Ś.: Szanowny "mistrzu optyki okularowej" - nie Drapen, a Draper. - - - Prawo Grotthussa-Drapera głosi, że przemianę fotochemiczną w układzie reagującym może wywołać tylko promieniowanie zaabsorbowane przez ten układ. Prawo to zostało sformułowane przez Theodora Grotthussa i Johna W. Drapera w roku 1817. (2010-10-11)

Filip Kadłuczka: Zgadza się. Przepraszam za swoją literówkę. Wynikała ona z tego, że nie zerknąłem tak, jak Pan do Wikipedii. O prawie tym czytałem jakiś czas temu, nie zagłębiając się w ten temat, stąd zapewne mój błąd w zapamiętanym nazwisku wyżej wspomnianego badacza, za który przepraszam. (2010-12-03)


Dodaj swój komentarz  
 

©ATEST-Ochrona Pracy 2010

Liczba odwiedzin od 2000 r.: 58382233