ATEST Ochrona Pracy

29 marca 2024 r.

[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

 

ATEST 12/2023

Nie dajcie się poniewierać

Ten lub ci, którzy ustanowili to prawo, żyją w oderwaniu od rzeczywistości. Technik bhp to zawód. Jeśli ma długi staż pracy i jednym słowem jest praktykiem, to i tak nie może otworzyć swojej działalności, bo nie może mieć tytułu specjalisty. A co znaczy ten tytuł?! Niech się nazywa inspektorem bhp, ale ma za sobą wiedzę i może przewyższać wiedzą nowo kreowanych inżynierów bhp. Po studiach taki inżynier powinien przyjść na praktykę do technika, który powinien mu wystawić zaświadczenie o praktyce. To wszystko jest śmiechu warte. Ale mamy w Polsce mądrych ludzi, że aż płakać się chce.

Pracownik po studiach podyplomowych ma odbyć roczną praktykę. Dzisiaj ma swoją działalność gospodarczą - to jego zasadnicza praca, dająca wysokie wynagrodzenie. To teraz ma się na rok zatrudnić w jakimś zakładzie, obojętnie czy na pełnym etacie czy częściowym? Moim zdaniem to kolejna bzdura. Ponadto kto go zatrudni bez doświadczenia? Zejdźcie, proszę, na ziemię!

Behapowiec o np. 40-letnim stażu pracy będzie bez pracy - dlaczego tak surowo został przez Wasze przepisy ukarany? To tacy liczą się w Polsce i oni są zdolni i przygotowani do edukacji w zakresie bhp. Przecież przechodzili szkolenia okresowe i tam nabywali wiedzę. Więc pytam, dlaczego głupota prześciga głupotę? Czy papierek jest najważniejszy? Znam wielu behapowców, którzy tworzyli wiele wspaniałych rzeczy, takich jak swoje filmy, prezentacje, a nawet programy komputerowe. No to co z nimi, na śmietnik? Pytam także, gdzie była Państwowa Inspekcja Pracy, gdy ustanawiali "mądrzy" takie durnowate przepisy. Ci mądrzy powiedzą: a no daliśmy im czas na zrobienie studiów. To przecież są starsi ludzie i nie każdego stać na studia, a ich wiedza jest wystarczająca, aby móc prowadzić swoją działalność. Gdzie było Stowarzyszenie Behapowców Polskich? Bo to skostniały twór powstały pod kierownictwem PIP-u. Samo oratorstwo nie pomaga. Tam powinny być tworzone grupy robocze i prowadzone warsztaty, aby wypracować nowatorskie pomysły. Wszystkim behapowcom praktykom życzę powodzenia, ale także mam prośbę, aby na forum walczyli o swoje prawa i z nowymi walczyli. Cześć koledzy behapowcy, nie dajcie się poniewierać!Koniec

Zbigniew

Dodaj swój komentarz


Maciej Ś.: Technik bhp, który nie może osiągnąć statusu specjalisty ds.(2013-02-12)

bhp: Trzeba przeczytać statut stowarzyszenia ,który ma wspierać WSZYSTKICH członków.(2013-02-12)

Maciej Ś.: Po równo,......................czy sprawiedliwie??? Takie niby wojsko składające się albo(2013-02-13)

bardzo stary: Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 2 listopada 2004 zmieniające(2013-02-13)

Maciej Ś.: Dyrektywa UE nie jest prawem literalnie i bezwzględnie obowiązującym.(2013-02-13)

Maciej Ś.: A czy "bardzo stary" słyszał kiedyś w swoim "bardzo(2013-02-13)

bardzo stary: Panie Macieju Ś - odpowiem tak; NSA nie będzie(2013-02-13)

Maciej Ś.: To jest konfabulacja demagogiczna. NSA to sąd ADMINISTRACYJNY, i(2013-02-14)

ssw: Najgorzej jak ktoś dyskutuje myśląc ,że ma 18 lat(2013-02-14)

Maciej Ś.: Prawdziwym błędem jest błąd popełnić, i nie naprawić go.(2013-02-14)

marek: Popieram Zbigniewa w całej rozciągłośći.Jak można zmuszać pod pręgieżem(2013-02-19)

basia: Maciusiu ,a dlaczego nie może technik bhp osiągnąc specjalisty(2013-02-19)

Maciej Ś.: Odnoszę się do ogólnego "problemu" techników w środowisku behapowskim.(2013-02-20)

W11: Niech technicy bhp nie narzekają , że stracą statut(2013-02-20)

W11: Mechanik samochodowy dwadzieścia lat temu, to nie mechanik w(2013-02-20)

marek: Do W11. Jak brakuje argumentów to się używa banałów.Pytam(2013-02-20)

Maciej Ś.: "Walka" (i marzenie) o bycie, lub zachowanie statusu specjalistów(2013-02-20)

Maciej Ś.: Ścieżka awansowa behapowców jest możliwa do przejścia przy spełnieniu(2013-02-20)

Maciej Ś.: Technicy chyba nie rozumieją takich pojęć behapowskich, jak: "zasadnicze(2013-02-20)

Maciej Ś.: Jest zrozumiałe, że nie każdy miał możliwości czasowe, finansowe(2013-02-20)

Maciej Ś.: Pod rozwagę "marka" i jemu podobnych - Argumentum ad(2013-02-20)

W11: Do marka: Twój cytat "Teraz aby skończyć studia wystarczy(2013-02-20)

marek: Do W11.Widzisz sam sobie przeczysz.Potwierdzasz moją wiedzę /i się(2013-02-20)

Baca: Do marka: Rozumiem twoje rozgoryczenie, posiadasz wiedzę jak piszesz,(2013-02-20)

A-Z: Maciej Ś już swoje osiągnął. Dziwię się dlaczego jeszcze(2013-02-20)

Maciej Ś.: Krytykanci tego "bubla prawnego" ZACIEKLE go krytykują, ale żaden(2013-02-21)

W11: Każdy miał możliwość i czas w wyznaczonym ustawowym terminie(2013-02-21)

marek: Do Bacy:Nigdy by mi do głowy nie przyszło aby(2013-02-21)

Maciej Ś.: Przedłużanie agonii (vacatio legis w rozporządzeniu) nie uchroni opieszłych(2013-02-21)

Maciej Ś.: Malkontentom i cwaniakom idzie wyłącznie o dostąpienie możliwości tzw.(2013-02-21)

W11: Do marka: Kolego marku, już nie wiem o co(2013-02-21)

Maciej Ś.: "markowi" zależy na bezbolesnym przetrwaniu do emerytury pomimo niespełnienia(2013-02-21)

baśka: Osobnikom, którym "zależy na bezbolesnym przetrwaniu do emerytury" pora(2013-02-21)

marek: Maćku to jest twoje domniemanie.Napisałem np.- co znaczy dosłownie"(2013-02-21)

marek: Zbigniew swoim artukułem obnażył nicość twórców rozporządzenia.Wejście jego w życie w niezmienionym kształcie spowoduje haos na rynku pracy.Zabraknie behapowców w małych miejscowościach.Reformatorzy nie zdają sobie sprawy,że nie dotyczy to wyodrębnionej branży ale całej gospodarki. Nie da się w tak krótkim okresie zmusić do nauki cirka 2 miliony ludzi w konkretnej dziedzinie. Dobrze,że ATEST wydrukował ten tekst.Jest jeszcze czas na przeanalizowanie za i przeciw. (2013-02-21)

Maciej Ś.: "...mam prośbę, aby na forum walczyli o swoje prawa i z nowymi waczyli." - "Zbigniew" (autor) (2013-02-21)

Maciej Ś.: „…mam prośbę, aby na forum walczyli o swoje prawa i z nowymi walczyli.” – Tak nawołuje do walki „Zbigniew” (autor opublikowanego listu do redakcji). - - - - - Czy "NOWI", to nowi behapowcy, i czy to wrogowie??? Trzeba z nimi walczyć??? A co jest celem do osiągnięcia w tej walce??? Jakie metody walki są zalecane??? - - - - - No to szykujcie się do tej walki. Do boju ! ! ! (2013-02-22)

ferdek: ... dlaczego moje wpisy wykazujące, że cytat z "Zbigniew" - "..to i tak nie może otworzyć swojej działalności, bo nie może mieć tytułu specjalisty." dowodzi na brak wszelakiej kompetencji... i nie tylko autora... oraz moje wpisy zawierające stwierdzenie że Maciej Ś ma rację zostały usunięte??? Czyżby robale podstępem zakradły się do moderacji?? Tu gitara NIE GRA.. ale już nie będę powtarzał co ona robi..!!!! WSTYD ..ale nie mój!!!! (2013-02-22)

Maciej Ś.: Coś mi się zdaje, że "Zbigniew" sam się sponiewierał (vide tytuł) w tym swoim "liście do redakcji". Ale...............chcącemu nie dzieje się krzywda - chciał, to ma. (2013-02-25)

kfal: Obserwuję dyskusję i momentami mam zamiar stanąć po którejś ze stron , jednakże inwektywy i jad jaki sączy się ze strony dwóch zwalczających (dyskutujących?) frakcji skutecznie mnie do tego zniechęca. Jestem bhp-owcem z 20 - letnim stażem w słuzbie bhp . Pracowałem naprawdę w wielu przesiebiorstwach różnych branż. Były to firmy małe i duże, lokalne i ogólnopolskie. Jestem bhp-owcem po kursie podstawowym w 1992 r. Nie przeszkodziło mi to kierować komórkami słuzby bhp i ... być przełożonym osób po podyplomówkach. Nigdy nie czułem jakieś wzajemnej niechęci ich do mnie tylko dlatego , że kieruje nimi facet bez kwalifikacji określonych w przepisach. Po prostu ja lubiłem uczyć a oni (miałem to szczęście) chcieli się uczyć . Jako , że nie zdecydowałem się nigdy na ukończenie jakichkolwiek studiów (pomimo kilku prób) postanowiłem zdobyc choć tytuł technika bhp (bo nie wiadomo jak potoczą się sprawy po 1 lipca br). Tytuł zdobyłem i jestem porażony poziomem kształcenia. Jako bhp-owiec nie liczyłem na to , że wiele rzeczy się nauczę ale miałem przynajmniej nadzieję , że przypomnę sobie sprawy z którymi nie miałem dawno do czynienia. Niestety, poziom żenująco niski, egzamin nie wiem na jakich zasadach oceniany. Zdały osoby które nie wiedziały co to tokarka. Od 28 lutego jest o 26 techników bhp więcej (zdający w mojej grupie). Myślę , że podobnie zniesmaczony byłbym poziomem nauczania w formie podyplomówki (choć nie wszędzie) . Dlatego zamiast bezsensownie bić pianę technik czy specjalista jedynym kryterium powinno być doswiadczenie zawodowe i umiejetności. Może certyfikacja ? ale jaki sens wówczas przeprowadzania egzaminu państwowego na technika ? Myślę , że to pracodawca powinien w pełni mieć mozliwość nieskrępowanego doboru pracowników słuzby bhp . A czy zdecyduje się na specjalistę czy technika to już jego wolny wybór. Powinien potrzebować fachowca i w majestacie prawa pracy być rozliczanym i rozliczać bhp-owca. Co z ludźmi po szkoleniach podstawowych ? jw. Tylko kompetencje . To moja opinia. (2013-03-13)

ewa: W małych i średnich firmach behapowiec robi to co jest wygodne dla pracodawcy. Spokojnie wystarczy średnie wykształcenie i kurs dla takiego pracownika. Proszę nie podnoście na siłę prestiżu zawodu behapowca. Podzielam zdanie Zbigniewa ale uważam także iż zadania bhp przy innej pracy w firmie do 100 osób może wykonywać, osoba z w/w wykształceniem,. Pracownicy np.60 plus nie uzupełnili wykształcenia, bo może po prostu nie mieli kasy, aby sobie je kupić. Wszystkie podyplomówki BHP to nabijanie kasy prywatnym uczelniom, a zakres wiedzy po nich mniejszy niż u robotnika z 30 letnim stażem pracy. Zawód bhp nawet po studiach inżynierskich nie będzie miał takiego uznania jak np. inżyniera budownictwa lub drogownictwa. No dalej Macieju- pisz teraz te swoje dyrdymałki i wyzywaj od leni ludzi w wieku przedemerytalnym. Jeżeli utracą uprawnienia CI, którzy wykonują zadania bhp przy innej pracy to pracodawcy muszą zatrudnić specjalistów po studiach lub inspektorów po technikach. No i dobrze, bo ci pierwsi uwolnią się od dodatkowej pracy bez wynagrodzenia. (2013-05-21)

Hagner: Powiedział co wiedział rozżalony ,, BHP-owiec"...... (2015-09-08)


Dodaj swój komentarz  
 

©ATEST-Ochrona Pracy 2013

Liczba odwiedzin od 2000 r.: 58086125