ATEST Ochrona Pracy

25 kwietnia 2024 r.

[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

 

ATEST 2/2024

Ile worków wystarczy?

Otrzymaliśmy kopię listu adresowanego do ministerstwa pracy, a dotyczącego analizowanego przez nas szczegółowo problemu transportu i składowania worków ("Czy pracodawcy uniosą ten ciężar" ATEST 4/2001). Zdaniem ministerstwa pracy pismo to powinno być skierowane do resortu rolnictwa, co wynika z art. 23715 § 2 kp (zgodnie z którym przepisy bezpieczeństwa i higieny pracy dotyczące określonych gałęzi lub rodzajów prac wydają ministrowie właściwi dla tych gałęzi lub prac), a także z przepisów ustawy z dnia 4 września 1997 r. o działach administracji rządowej (Dz.U. z 1999 r. Nr 82, poz. 928 ze zmianami). 15 lipca pismo przesłano do ministra rolnictwa. Dwa miesiące później nie było na nie odpowiedzi. Redakcja ATESTU o komentarz zwróciła się do specjalisty, autora wspomnianego artykułu. Poniżej załączamy obydwa materiały.

Prezydium Krajowej Rady Piekarstwa i Cukiernictwa zwraca się do Pana Ministra z uprzejmą prośbą o spowodowanie zmiany przepisu regulującego sprawy bezpieczeństwa pracy w piekarniach i ciastkarniach.

Rozporządzenie Ministra Handlu Wewnętrznego z dnia 31 sierpnia 1963 r. w sprawie bezpieczeństwa pracy w zakładach przemysłu piekarniczego (Dz.U. z dnia 23 października 1963 r. nr 45, poz. 252) w rozdziale 2 "Magazyny surowców i materiałów pomocniczych" precyzuje wymagania, które w obecnych warunkach straciły aktualność.

Chodzi o dopuszczalną do składowania mąki w stosie liczbę worków z mąką i stosowanie tzw. przekładek:
"§ 2.1. W magazynach surowców i materiałów pomocniczych worki z mąką oraz skrzynie powinny być ułożone w stosach w sposób zabezpieczający przed obsunięciem się. Skrzynie powinny być układane do wysokości nie przekraczającej 2 m.
2. Przy stosach wyższych niż 5 warstw należy do wzmocnienia stosować co 5 warstw przekładki podłużne i poprzeczne.
3. Układanie worków z mąką w stosy powyżej 6 warstw powinno odbywać się przy zastosowaniu urządzeń mechanicznych".

Przepis ten uzasadniony był w czasach, kiedy mąka była pakowana w worki o masie 75 kg i stos 6 worków posiadał wysokość ok. 180 cm. Obecnie mąka pakowana jest najczęściej w płaskie worki papierowe 50 kg oraz sizalowe 40 kg, a nawet 30 kg. Wysokość stosu 6 worków 50 kg wynosi jedynie 90 cm, a worków 40 kg i 30 kg odpowiednio mniej.

Wymóg stosowania urządzeń mechanicznych powyżej takiej wysokości nie znajduje logicznego uzasadnienia, a ponadto stwarza producentom pieczywa i wyrobów ciastkarskich bardzo poważne problemy w zakresie magazynowania mąki.

Dotyczy to szczególnie małych zakładów rzemieślniczych, które nie mają możliwości stosowania urządzeń mechanicznych do załadunku, a więc muszą składować mąkę jedynie do wysokości 6 warstw.

Przy utrzymaniu niezbędnego, ze względów technologicznych, zapasu mąki wymaga to dodatkowej powierzchni magazynowej.

Proponujemy, aby ze względu na zróżnicowane wagowo opakowania mąki w obrocie, przyjąć wysokość stosu 170 cm (worki wraz z paletą podłogową) jako graniczną do składowania mąki bez urządzeń mechanicznych. Proponujemy również, aby do tej wysokości nie stosować przekładek między workami.

Prosimy o uwzględnienie naszej argumentacji i spowodowanie zmiany obowiązującego przepisu.

Urszula Puźniak
Sekretarz Krajowej Rady Piekarstwa i Cukiernictwa


Odnośnie do podniesionego w liście problemu, zgadzam się z Autorami, że wymagania określone przepisami § 2 ust. 2 i 3 przedmiotowego rozporządzenia są mało sensowne, gdyż uzależniają sposób składowania od liczby warstw worków, mających przecież - w zależności od wymiarów worków - różną wysokość. Nie podzielam natomiast poglądu Autorów w przedmiocie zastąpienia w przepisach rozporządzenia liczby warstw konkretną wysokością stosu (Autorzy proponują 170 cm) jako graniczną do składowania mąki bez urządzeń mechanicznych. Jestem zdania, że nie ma żadnej potrzeby regulowania tej sprawy w drodze rozporządzenia.

Spójrzmy na wydane niedawno nowe przepisy bhp w branżach spożywczych. W przemyśle ziemniaczanym szereg wyrobów gotowych pakuje się w worki, które następnie trzeba jakoś składować. Tymczasem w rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 26 września 2001 r. w sprawie bhp przy przetwórstwie ziemniaków (Dz.U. nr 112, poz. 1204) w ogóle nie ma mowy o składowaniu. Podobnie w rozporządzeniu tegoż ministra z 17 czerwca 2002 r. w sprawie bhp w zakładach przemysłu cukierniczego (Dz.U. nr 97, poz. 875), w którym to przemyśle, podobnie jak w piekarnictwie, stosuje się mąkę, a także cukier i parę innych surowców pakowanych w worki, także nie znajdziemy żadnej instrukcji składowania. Minister rolnictwa zapewne uznał - i chwała mu za to - że nie ma potrzeby ustalania dla każdej branży z osobna tego, co zostało już ustalone, zgodnie art. 23715 § 1 Kodeksu pracy - przez ministra pracy, dla wszystkich gałęzi pracy ogółem, w § 72 rozporządzenia z 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bhp (Dz.U. nr 129, poz. 844, ze zm.) Przepis ten dotyczy warunków bhp przy składowaniu materiałów w stosach. Przepis jest dość szczegółowy, ale i on nie zawiera żadnych wymogów odnośnie do granicznych wartości wysokości stosu, od których miałby zależeć sposób jego układania. Dlaczego akurat w branży piekarskiej miałoby być inaczej?

Ponadto jestem zdania, że wydanego w początku lat sześćdziesiątych ubiegłego stulecia rozporządzenia MHW nie należy nowelizować, lecz w całości uchylić i wydać nowe. Jak widać z przytoczonych powyżej dwóch nowych aktów prawnych, taka właśnie tendencja panuje w Ministerstwie Rolnictwa. No i bardzo dobrze, zważywszy, że poprzednie, dotyczące wymienionych branż, przepisy były jeszcze "przedkodeksowe".

A jest co zmieniać. Autorzy listu zwrócili uwagę tylko na anachroniczny przepis o wysokości stosu worków, bo im akurat przeszkadzał. A zauważmy, że w piekarnictwie przez te kilkadziesiąt lat zmieniły się nie tylko wymiary worków, ale wprowadzono szereg nowych technologii i urządzeń, kiedyś nieznanych lub mało rozpowszechnionych, zatem nieujętych w przepisach. A przynajmniej niektóre z nich należałoby w przepisach bhp uwzględnić. Na przykład piece piekarskie zasilane paliwem gazowym. Warunki ich eksploatacji w piekarniach są specyficzne (choćby ze względu na zapylenie), nieporównywalne np. z eksploatacją gazowych pieców centralnego ogrzewania. W artykule "W starym piecu... nowy palnik" ("Atest" nr 6/2000) zwracałem uwagę na - wcale nieteoretyczne - zagrożenia wynikające z wadliwej konstrukcji niektórych takich pieców lub z niewłaściwej ich eksploatacji. Tu Autorzy listu, reprezentujący przecież piekarzy, jakoś nie domagają się wprowadzenia nowych przepisów. Wcale się nie dziwię - kto chciałby dobrowolnie wkładać głowę w pętlę? Widocznie lepiej jest stwarzać zagrożenie, a jak się jakiś organ kontrolny przyczepi, zadawać klasyczne pytanie "a gdzie to jest napisane?"

Na zakończenie wracam do worków. Autorzy listu zwracają uwagę, że obecnie mąka pakowana jest do worków 50, 40 i 30 kg. Przypominam zatem, że przy ich ręcznym przemieszczaniu obowiązuje przepis § 13 ust. 1 rozporządzenia MPiPS z 14 marca 2000 r. w sprawie bhp przy ręcznych pracach transportowych (Dz.U. nr 26, poz. 313, ze zm.), zgodnie z którym przedmioty o masie powyżej 30 kg mogą być przemieszczane przez jednego pracownika tylko przy pracy dorywczej, a nie stałej. Pracę dorywczą zdefiniowano w § 2 pkt 2 tegoż rozporządzenia jako "ręczne przemieszczanie przedmiotów, ładunków lub materiałów nie częściej niż 4 razy na godzinę, jeżeli łączny czas wykonywania tych prac nie przekracza 4 godzin na dobę". Proszę wziąć ten przepis pod uwagę podczas rozładunku worków z mąką ze środka transportu i układania ich w stosy.

dr Aleksander Stukowski

Dodaj swój komentarz


Fala: Frywolny zapis w rozporządzeniu i klops . Urządzenie mechaniczne - wyrażenie wieloznaczne i znaczy dla każdego coś innego. A jak by był zapis - taśmociąg, to ilość warstw " odeszła " by na dalszy plan. Kwestią pozostawała by odpowiednia wysokość drabiny, by z tego stosu bezpiecznie zejść. (2002-10-29)


Dodaj swój komentarz  
 

©ATEST-Ochrona Pracy 2002

Liczba odwiedzin od 2000 r.: 58489299