ATEST Ochrona Pracy

25 kwietnia 2024 r.

[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

 

ATEST 2/2024

Samochód - narzędzie pracy

Czytelnik A.Z. poinformował Redakcję o wprowadzonych w jego zakładzie zasadach korzystania z samochodów służbowych. W myśl przyjętych regulacji, samochód służbowy przekazywany pracownikowi zakwalifikowano jako narzędzie pracy, stwierdzając, że pracownik ponosi pełną odpowiedzialność za eksploatację, uszkodzenia, awarie i straty wynikłe z niedbalstwa i beztroski w związku z używaniem samochodu służbowego. Z pytania Czytelnika wynika, że taki sposób podejścia do samochodu jako narzędzia pracy dotyczy pracowników niezatrudnionych na stanowisku kierowcy, lecz wykonujących zgodnie z umową inną pracę i przy okazji kierujących takimi samochodami. Czytelnik stawia pytanie, czy taki sposób postępowania w świetle zasad odpowiedzialności materialnej pracowników jest poprawny?

Odpowiadając na to pytanie, trzeba przede wszystkim stwierdzić, że kwestia używania samochodu służbowego przez pracownika niebędącego kierowcą, lecz wykonującego zgodnie z zawartą umową inną pracę, może mieć miejsce wyłącznie za zgodą tego pracownika. Samochód służbowy przekazany do użytkowania takiemu pracownikowi nie przestaje być mieniem pracodawcy, o które jest on zobowiązany dbać identycznie, jak o inne samochody służbowe przekazywane do eksploatacji kierowcom zawodowym. Nie jest zatem dopuszczalne nieubezpieczanie samochodu w ramach ubezpieczenia autocasco i przerzucanie odpowiedzialności za ewentualne wypadki czy awarie na pracownika. Byłoby to ewidentnie sprzeczne z zasadą ryzyka podmiotu zatrudniającego, który nie może ciążącego na nim ryzyka przerzucać na pracownika (zob. art. 117 § 2 w związku z art.127 kp). W razie zaistnienia wypadku czy awarii przyczynienie się pracownika kierującego pojazdem do powstania szkody musi być oceniane na podstawie konkretnego stanu faktycznego i w każdym razie końcowa ocena takiego zdarzenia, w aspekcie odpowiedzialności materialnej pracownika, należy w razie sporu między stronami stosunku pracy, do sądu pracy.

Przy okazji warto zwrócić uwagę na coraz powszechniejsze ostatnio stosowanie przez pracodawców weksli in blanco, zabezpieczających mienie powierzane pracownikom. Podpisywanie takich weksli należy oczywiście do uznania pracownika, chociaż zasadniczo należałoby zwalczać weksle in blanco na rzecz weksli opiewających na konkretną kwotę. Można przyjąć nawet niedopuszczalność stosowania w stosunkach pracy weksli in blanco, podobnie jak wystawianie oświadczeń typu "wyrażam zgodę na rozwiązanie umowy o pracę na zasadzie porozumienia stron" wystawiane pracodawcy bez podania daty. W tym przypadku takie oświadczenie bez daty stanowi obejście przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę, podczas gdy w przypadku weksla in blanco jest to obejście przepisów o odpowiedzialności materialnej pracowników. Podpisanie weksla jest bardzo niebezpieczne, ponieważ w istocie w razie wypadku drogowego pracodawca może ominąć całą procedurę ustalania odpowiedzialności pracowniczej, wypełnić weksel i wdrożyć procedurę wyegzekwowania należności. W takim przypadku na pracownika zostaje przerzucona konieczność procesowego kwestionowania poprawności postępowania pracodawcy, co przy niestabilnym rynku i braku płynności finansowej, nawet w razie wygrania sporu przez pracownika, postawić go może w sytuacji bezskuteczności egzekucji jego roszczeń względem pracodawcy.

T.N.


Brak komentarzy

Dodaj swój komentarz  
 

©ATEST-Ochrona Pracy 2003

Liczba odwiedzin od 2000 r.: 58482877