ATEST Ochrona Pracy

18 kwietnia 2024 r.

[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

 

ATEST 2/2024

Finansowanie urlopu wypoczynkowego

Pani J.W. przysłała pytanie: Pracuję w firmie zatrudniającej około 200 pracowników. W tym roku otrzymaliśmy dodatki urlopowe. Po pół roku od ich przelania na nasze konto pracodawca zarządał ich zwrotu. Czy jest to zgodne z prawem?

Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 4 marca 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (jedn. tekst: DzU z 1996 r., nr 70, poz. 335 ze zm.) pracodawcy zatrudniający na dzień 1 stycznia danego roku co najmniej 20 pracowników w przeliczeniu na pełne etaty, a także pracodawcy sfery budżetowej - niezależnie od liczby zatrudnionych pracowników - są obowiązani tworzyć zakładowy fundusz świadczeń socjalnych. Natomiast pozostali pracodawcy mogą utworzyć fundusz świadczeń socjalnych dobrowolnie lub wypłacać świadczenie urlopowe (art. 3 ust. 1-3 ustawy). Nie jest przy tym dopuszczalne tworzenie wymienionego funduszu i równoczesne wypłacanie świadczenia urlopowego. W tym konkretnym przypadku pracodawca jest obowiązany tworzyć zakładowy fundusz świadczeń socjalnych i w żadnym wypadku nie może wypłacać świadczenia urlopowego.

Wobec lakoniczności pytania trudno stwierdzić, jaki charakter miał ów "dodatek" urlopowy, gdyż świadczenie pod taką nazwą nie jest przewidziane w powołanej ustawie. Nie wiadomo też, czy dodatek ten wypłacono wszystkim pracownikom i dlaczego po upływie kilku miesięcy pracodawca zażądał zwrotu wypłaconych kwot. Można się jedynie domyślać, iż chodzi tu właśnie o świadczenie urlopowe, które wypłacane jest przez pracodawcę raz w roku każdemu pracownikowi korzystającemu z urlopu wypoczynkowego w danym roku kalendarzowym w wymiarze co najmniej 14 kolejnych dni kalendarzowych. Takiego świadczenia jednak pracodawca ten nie miał prawa wypłacić, gdyż świadczenie to wypłacają jedynie pracodawcy zatrudniający nie więcej niż 19 pracowników. Zgodnie z powołaną ustawą pracodawca mógł jedynie dokonywać dofinansowania do wypoczynku urlopowego z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, zgodnie z zasadami określonymi w zakładowym regulaminie świadczeń socjalnych, jeśli taki jest u pracodawcy ustalony. Podkreślić należy, że świadczenia z zakładowego funduszu świadczeń mają charakter uznaniowy. Przyznawanie tych świadczeń uzależnia się od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej pracownika (art. 8 ust. 1 ustawy). Sprzeczne z tą zasadą byłoby więc przyznawanie świadczeń z funduszu wszystkim pracownikom w jednakowej wysokości, bez względu na ich sytuację życiową, czy materialną.

Można domniemywać, że w tym konkretnym przypadku pracodawca wypłacił pracownikom świadczenie urlopowe, w zamian za odpowiednie dofinansowanie z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, a po stwierdzeniu tej nieprawidłowości zażądał zwrotu wypłaconych kwot. Czy jednak pracodawca miał prawo żądać tego zwrotu? Co do zasady, pracodawca ma taką możliwość. Podstawą żądania takiego zwrotu mogą tu być przepisy kodeksu cywilnego o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 405 i nast.), stosowanymi tu w związku z art. 300 kodeksu pracy. Pracodawca musiałby jednak wykazać, że wskutek otrzymania "dodatku" urlopowego pracownik został bezpodstawnie wzbogacony. Najczęściej jednak w chwili żądania zwrotu pracownik nie będzie już wzbogacony, przeznaczając otrzymaną kwotę na wypoczynek urlopowy. Zgodnie bowiem z art. 409 k.c. obowiązek zwrotu uzyskanej korzyści wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem jej zwrotu, a taka sytuacja w tym przypadku nie miała miejsca.

FM


Brak komentarzy

Dodaj swój komentarz  
 

©ATEST-Ochrona Pracy 2007

Liczba odwiedzin od 2000 r.: 58356552