[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

Wystarczające kwalifikacje

Poniższy list Czytelnika wysłaliśmy z prośbą o odpowiedź do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej:

Jestem absolwentem studiów podyplomowych z zakresu bhp "Edukacja Bezpieczeństwa i Higieny Pracy". Od roku pracuję w służbie bhp zgodnie z nowelizacją ustawy z 2 listopada 2004 r. zmieniającą rozporządzenie w sprawie służby bezpieczeństwa i higieny pracy (DzU z 18 listopada 2004 r.). Pracodawca twierdzi, że moje studia nie uprawniają mnie do objęcia stanowiska specjalisty do spraw bhp i zastanawia się nad zatrudnieniem specjalisty z zewnątrz. Próbowałem szefowi wyjaśnić, że istotna jest zawartość programu kształcenia, a nie nazwa kierunku. Zawartość programu moich studiów "Edukacja Bezpieczeństwa i Higieny Pracy", to:
1. Systemy i regulacje prawne ochrony pracy w Polsce i UE - 15 godzin.
2. Psychofizyczne właściwości człowieka a wykonywanie pracy - 10 godzin.
3. Ergonomia w kształtowaniu warunków pracy - 20 godzin.
4. Charakterystyka, analiza i ocena zagrożeń czynnikami występującymi w procesie pracy - 25 godzin.
5. Ocena ryzyka związanego z zagrożeniami w procesie pracy - 15 godzin.
6. Zasady i metody ograniczenia zagrożeń w środowisku pracy - 45 godzin.
7. Rozwiązania urbanistyczne pomieszczeń pracy - 10 godzin.
8. Dokumentacja i analiza wypadków przy pracy i chorób zawodowych - 15 godzin.
9. Organizacja i metody szkolenia w zakresie bhp - 15 godzin.
10. Metody pracy służb bhp - 15 godzin.
11. Pomoc przedlekarska - 15 godzin.
12. Ochrona ppoż. i środowiska naturalnego ?- 10 godzin.
13. Wybrane problemy psychologiczne pracy, socjologia i pedagogika pracy - 15 godzin.
14. Ekonomika i organizacja środowiska pracy - 15 godzin.
15. Pracownia projektowo wdrożeniowa - 30 godzin.
16. Seminarium projektowe - 30 godzin.
17. Komputerowe wspomaganie zarządzania środowiskiem pracy - 20 godzin.
18. Praktyka w instytucjach kontroli i nadzoru warunków pracy - 20 godzin.
Łącznie 350 godzin zajęć praktycznych i teoretycznych.

A oto odpowiedź, którą otrzymaliśmy z Departamentu Prawa Pracy MPiPS:

W § 4 ust. 2 rozporządzenia Rady Ministrów z 2 września 1997 r. w sprawie służby bezpieczeństwa i higieny pracy (DzU nr 109, poz. 704 z późn. zm.) zostały określone wymagania kwalifikacyjne dla pracowników służby bhp. Zgodnie z tymi przepisami, pracownikiem służby bhp może być osoba posiadająca zawód technika bezpieczeństwa i higieny pracy, wyższe wykształcenie o kierunku lub specjalności w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy albo studia podyplomowe w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy.

Z listu Czytelnika wynika, że ukończył studia podyplomowe "Edukacja Bezpieczeństwa i Higieny Pracy oraz od roku pracuje w służbie bhp. Studia podyplomowe w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy powinny zapewniać przygotowanie absolwenta do właściwego wykonywania zadań służby bhp. Biorąc pod uwagę przedstawione w liście przedmioty nauczane w trakcie studiów - zdaniem Departamentu - można uznać, że Czytelnik ukończył studia podyplomowe w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy, a ponieważ posiada również 1 rok stażu pracy w służbie bhp, tym samym spełnia wymagania kwalifikacyjne określone w § 4 ust. 2 pkt 3 rozporządzenia, przewidziane dla specjalisty do spraw bezpieczeństwa i higieny pracy. Należy jednocześnie dodać, że decyzję o zatrudnieniu na konkretnym stanowisku podejmuje pracodawca.

Niezależnie od powyższego, Departament pragnie przypomnieć, że w myśl art. 237¹¹ § 2 kodeksu pracy jedynie pracodawca zatrudniający do 100 pracowników może powierzyć wykonywanie zadań służby bhp specjalistom spoza zakładu pracy - i to tylko w przypadku braku kompetentnych pracowników. Natomiast, zgodnie z obowiązującym prawem (art. 237¹¹ § 1), pracodawca, zatrudniający więcej niż 100 pracowników, ma obowiązek tworzenia służby bhp.

Ewa Pomian Wojcieszczuk
Zastępca Dyrektora departamentu

Dodaj swój komentarz

krisscross: Po raz KOLEJNY pojawia się KOLEJNA interpretacja MPiPS. Odnośnie moich studiów też się pojawiła. Jaki efekt ?. Żadnej konkretnej odpowiedzi. I na dzień dzisiejszy nie ma odważnego w MPiPS żeby dogadał się z MEN i wyznaczył minimalne kryteria absolwenta. Chodzi o to, że ktoś kto wymyślił ten zapis w rozporządzeniu nie pomyślał o tym, że w szkolnictwie wyższym nie było wówczas kiedy ludzie się uczyli i nie ma dotychczas podstawy programowej do nauczania zawodu "specjalista bezpieczeństwa i higieny pracy". A okazuje się, że taki zawód jest !!! Osobiście zadałem sobie sporo trudu, żeby go poszukać. Polecam literaturę Atestu Nr 5/2006 - artykuł pt. "Czy moje studia wystarczą?" - strona 31,32 / mojego autorstwa ;-)) Po literaturze powiedzmy sobie otwarcie. Na nic zdadzą się opinie MPiPS dopóki nie zostanie jasno powiedziane, gdzie są wymagania edukacyjne i podstawa programowa dla zawodu specjalisty ds. bhp. Moim zdaniem, jesli walczymy, to walczmy o cos sensownego. Przepis mówi że w przypadku braku kompetentnych pracowników .... mozna "brać" firme zewnętrzną. A jak kompetentny ma być ten pracownik. Jesli będzie AŻ TAK kompetentny, to nie będzie pracował jako mechanik, ale założy firmę bhp i będzie sam kierował a nie będzie kierowany. Wołam wielkie HALOOOOOO do "opiniodawców" Podsumowując. Temat stary jak świat. Żadne Ministerstwo nie ma żadnej mocy sprawczej, żeby zabronić technikowi bhp, inżynierowi bhp, mgr podyplomowemu bhp, itp. żeby nie mógł pracować jako bhp-owiec. I tak naprawdę bałbym sie na miejscu ministerstwa wydawać opinie, że ktoś nie może pracować jako bhp-owiec, dopóki jasno nie dogada sie z Ministrstwem Edukacji i nie wypracuje podstawy programowej. Nie można ani wymagac, ani oceniać, jeśli nie ma jasnych kryteriów oceny. Nie do absolwenta należy udowadnianie że nie jest fachowcem - a do tego w BHP juz doszło. - ŻENUJĄCE. Jeśli jest możliwość takiego udowodnienia - chylę czoła przed tym, który ją przedstawi. Jeśli MPiPS przedstawia stanowisko, to powinno (moim zdaniem) być ono wyważone w każdym kierunku. Pozdrawiam wszystkich bhp-owców (2008-05-23)

Piotr: Kierunku bezpieczeństwo i higiena pracy nadal nie ma. Rada Główna szkolnictwa wyższego jeszcze nie zatwierdziła takiego kierunku nauki. Uczelnie żeby być na topie i zgodnie z rozporządzeniem wszystkie nazywają swoje studia czy studia podyplomowe studiami w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. Tak tylko mogą pozyskać chętnych. Program nauczania nie ma tu znaczenia bo i nie ma nawet w obecnej chwili odniesienia. Niektórzy bhp skojarzyli z administracją, pedagogiką i hotelarstwem i ochroną mienia. Najważniejsza jest nazwa na zaświadczeniu, które też tak naprawdę nie ma podstawy prawnej. (2008-05-26)

H.K.: Ponownie wypadek przy pracy. Czy to zawód. Padło takie stwierdzenie. „Dawno dawno temu „ zawód jasno określał tytuł przed nazwiskiem. Obecnie pozostał tylko technik bhp. O inżynierach bhp z lat dwudziestych wspomniał pan J.Kowalski w swoim wystąpieniu w Sejmie. I to wszystko. Magistrów w tej dziedzinie nie ma. To jakiego tytułu powinni używać po studiach podyplomowych . KZZIITBHP mocą Ustawy ma prawo nakazać zmianę przepisu. Inne organizacje nie mają takiego prawa. Chcących zmieniać buble prawne by „Bogowie” nie bawili się naszym kosztem a realizowali potrzeby społeczne zapraszamy do współpracy. Związek nie brał udziału przy sprzedaży środowiska pracujących w dziedzinie bhp. Jako organizacja możemy bronić nie tylko zrzeszonych. Po zmianie Statutu związek może przyjąć wszystkich pracujących w dziedzinie bezpieczeństwa pracy. Związek jest jak najbardziej za podnoszeniem kwalifikacji. Jednak nadal domaga się równych praw w wykonywania zawodu. Obecnie występujemy o usunięcie z klasyfikacji zawodów „specjalistę bezpieczeństwa i higieny pracy -214924”, gdyż jak sami ustawodawcy ustalili jest to stanowisko a nie zawód. (2009-06-14)

Dodaj swój komentarz