ATEST Ochrona Pracy

Wirtualne muzeum bhp

Sortowanie alfabetyczne.

Historia bhp

Stowarzyszenia służby bhp

Historia OSPSBHP spisana przez J. Polaczek

Historia Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pracowników Służby Bezpieczeństwa i Higieny Pracy opisana na podstawie zachowanych dokumentów i wspomnień przez Jadwigę Polaczek, byłego sekretarza stowarzyszenia (w roku 1995), i od października 1995 r. do 2007 r. prezesa Zarządu Głównego OSPSBHP.

 Dodano: 2015-06-26

 

[1]...     [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17][18] [19] [20] [21] [22] [23] [24] [25] [26]      

  Strona 16      Strona 18  

27 października 1999 r. w Sądzie Okręgowym VII Wydział Cywilny i Rejestrowy w Warszawie złożono stosowne dokumenty z prośbą o zarejestrowanie nowych władz stowarzyszenia.  

 

W dniach 22-23 listopada 1999 r. również w Ostrowie Wlkp. odbyło się i inauguracyjne posiedzenie Zarządu Głównego, Głównej Komisji Rewizyjnej i Głównego Sadu Koleżeńskiego z prezesami oddziałów.  

W trakcie tego spotkania omówiono sprawy bieżące, poinformowano o działaniach zmierzających do rozwoju stowarzyszenia i profesjonalizmu służb bhp. Gościem honorowym był członek ROP i przedstawiciel Krajowej Izby Gospodarczej Wojciech Malusi, który przedstawił propozycje zmian do ustawy o Społecznej Inspekcji Pracy.  

Spotkanie miało dość gorącą atmosferę, dyskutowano nad nieprawidłowościami w dotychczasowej pracy i oczekiwaniami zebranych.  

 

4 lutego 2000 r. otrzymaliśmy wyciąg z rejestru stowarzyszeń o dokonaniu wpisu składu nowego ZG.  

 

11 lutego we Wrocławiu spotkaliśmy się na posiedzeniu w gmachu Państwowej Inspekcji Pracy. Na tym spotkaniu poinformowałam członków zarządu o złożeniu wniosku o nagrodę "Złote Szelki" dla Stanisława Stadlera, omówiłam działalność ROP oraz przypomniałam, że zgodnie ze statutem pisma wychodzące na zewnątrz podpisywać winny osoby do tego upoważnione. Dyskutowano nad projektem pracy Zarządu Głównego, który po niewielkich poprawkach przyjęto. Na tym posiedzeniu podwyższono składkę członkowską na 4 zł i wpisowe na 15 zł.  

W pewnej chwili członkowie zarządu poprosili prezesa o opuszczenie sali obrad, ponieważ temat będzie dotyczył jej osoby. Okazało się ze w tym czasie podjęto uchwałę dotyczącą wniosku do głównego inspektora pracy o nadanie mi nagrody im. Haliny Krahelskiej.  

Wniosek nie został zrealizowany, ja nie dociekałam przyczyny i zarząd też nigdy na ten temat nie mówił. Życie toczyło się dalej.

 
  Strona 16   - 17 - Strona 18