ATEST Ochrona Pracy

Wirtualne muzeum bhp

Sortowanie alfabetyczne.

Historia bhp

Stowarzyszenia służby bhp

Historia OSPSBHP spisana przez J. Polaczek

Historia Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pracowników Służby Bezpieczeństwa i Higieny Pracy opisana na podstawie zachowanych dokumentów i wspomnień przez Jadwigę Polaczek, byłego sekretarza stowarzyszenia (w roku 1995), i od października 1995 r. do 2007 r. prezesa Zarządu Głównego OSPSBHP.

 Dodano: 2015-06-26

 

     [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10][11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20]      ...[26]

  Strona 9      Strona 11  

Pierwsze posiedzenie z udziałem prezesów oddziałów odbyło się 11 listopada 1995 r. w Warszawie. Na spotkanie zaproszeni zostali goście: Jerzy Kowalski - dyrektor Departamentu Warunków Pracy w resorcie pracy, Wiktor Leszczyński - naczelnik w tym departamencie, Barbara Krzyśków i Józef Gierasimiuk - przedstawiciele Centralnego Instytutu Ochrony Pracy.  

Goście w bardzo ostrożnych, wyważonych słowach wyrazili aprobatę dla działalności stowarzyszenia. W tym dniu podjęto bardzo ważną Uchwałę dotyczącą wydawania biuletynu pt "Behapowiec" informujący o działalności stowarzyszenia i pracy Zarządu Głównego.  

Był to kwartalnik, a jego "redaktorem naczelnym" został Mirosław Obremski, który wiele czasu poświęcał zbieraniu materiałów do biuletynu. Dzięki temu na trwałe wpisał się w historię stowarzyszenia.  

Na posiedzenie Zarządu, które odbyło się 26 stycznia 1996 r. w Warszawie zaproszono Jerzego Kowalskiego Dyrektora Departamentu Warunków Pracy, który w swoim wystąpieniu wyraził nadzieję, że stowarzyszenie z nowym Zarządem będzie spełniało rolę do jakiej przystosowany jest statut. Na tym posiedzeniu podjęto 7 Uchwał z których jedna nie została zrealizowana. Niezrealizowana Uchwała nr 7/96 dotyczyła analizy artykułu Pana Wacława Gudalewicza zamieszczonego w miesięczniku "Atest-Ochrona Pracy" nr 1/96. pt. "Rzuciłem groch do końskiego ucha".  

Jest to "fajny" artykuł, którego fragmenty przytoczę:  

 

..Nie będę wypowiadał się na temat nie zaproszenia przez Komitet Organizacyjny na Zjazd wszystkich oddziałów, oraz niektórych członków Zarządu Głównego ...  

Na Nadzwyczajnym Zjeździe postawiłem dwa wnioski:  

   1. podanie do dymisji całego składu Zarządu Głównego  

   2. podtrzymałem uprzednio złożoną przeze mnie rezygnację z funkcji prezesa  

   3. Wygłosiłem referat - sprawozdanie, Panie redaktorze, wyszło wspaniale i bez żadnych zakłóceń i uwag - Zjazd przyjął moje sprawozdanie w całości bez żadnych zastrzeżeń, a więc otrzymałem pokwitowanie pozytywne.  

Za moimi wnioskami, które zostały przedstawione na początku - z sali padł wniosek, aby przystąpić do wyboru władz stowarzyszenia i nadanie mi tytułu członka honorowego Stowarzyszenia, co przegłosowano i przystąpiono do wyboru władz. ......  

Nie będę komentował i oceniał osób, które weszły w skład Zarządu Głównego, oraz posiadanych przez nie kwalifikacji zawodowych. Wspomnę, że Nadzwyczajny Zjazd wniósł szereg zmian do statutu OSPSBHP, m.in. dokonano zapisu, aby nadać osobowość prawną oddziałom terenowym oraz inne poprawki. Wątpię, czy Sąd zgodzi się na niektóre poprawki Statutu i przeczuwam, że będzie heca z OSPSBHP. Czas pokaże- proszę z uwagą śledzić poczynania Stowarzyszenia. Dodam, że nawet  

padła propozycja, abym stanął na czele naszego Stowarzyszenia, lecz nie wyraziłem zgody, gdyż zamierzam sobie odpocząć. Nie wypadało mi jednak odmówić udziału w pracy Głównej Komisji Rewizyjnej.  

Tak więc - rzuciłem groch do końskiego ucha i teraz zobaczę z boku, jak to wszystko się potoczy....  

 

Fragmenty uzasadnienia wniosków:  

   Ad 1 Wniosek motywuję tym, że niektórzy członkowie Zarządu Głównego nie są godni zaufania ani powierzenia im decydowania o kierunku, rozwoju i założeniach dalszej działalności naszego Stowarzyszenia(...). Niektórzy członkowie zarządu nie uczestniczą lub nie biorą udziału w posiedzeniach i pracach zarządu. Do dnia dzisiejszego nie wypracowano i nie opracowano planu działalności naszego Stowarzyszenia ani żadnego programu jego rozwoju. .....  

   Ad.2 (....) W szczególności moja rezygnacja podyktowana jest tym, że  

      a. Urząd Rady Ministrów - wydając uchwałę nr 14 z 1992 r - nie przejawia zainteresowania wdrożeniem tej uchwały i jej realizacją przez ministerstwa, urzędy centralne, wojewodów, zakłady pracy, oraz pracodawców.  

      b. Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej również nie przejawia zainteresowania realizacją ww. uchwały oraz nie współpracuje z naszym Stowarzyszeniem ani nie służy żadna pomocą.  

      c. Organa kontroli nad warunkami pracy nie są zainteresowane współpracą ani też współdziałaniem z naszym Stowarzyszeniem."  

 
  Strona 9   - 10 - Strona 11