Behapowiec przyszłości
Zmienia się błyskawicznie nasze otoczenie, w tym charakter pracy licznych zawodów. Z dnia na dzień wchodzą w życie nowe techniki i technologie. Behapowiec przyszłości - jaki będzie, kim być powinien? Uznaliśmy, że absolutnie najlepszym adresatem takiego pytania będzie prof. B. Kędzia, wykładowca kilku renomowanych uczelni zagranicznych i krajowych, zajmujący się obecnie w CIOP m.in. doskonaleniem specjalistów ds. bhp.
Redakcja
Miesięcznik "ATEST" zadał mi pytanie: "Jaki powinien być nowy model behapowca"? Pytanie pojawiło się w tle dyskusji dotyczącej dokonań Centralnego Instytutu Ochrony Pracy w ramach Strategicznego Programu Rządowego (SPR) "Bezpieczeństwo i Ochrona Zdrowia Człowieka w Środowisku Pracy", intensywnej działalności Centrum Edukacyjnego instytutu i refleksji związanych z jubileuszem 50-lecia instytutu.
Na problem warto spojrzeć przez pryzmat praktycznych działań, jakie podejmuje behapowiec krajowy i zagraniczny.
Wiadomo, iż osiąganie postępu w kreowaniu przyjaznego dla człowieka środowiska pracy wymaga zintegrowanych wysiłków przedstawicieli wielu dyscyplin naukowych i zawodowych. Najlepsze rezultaty osiągane są w tych przedsiębiorstwach, które potrafiły sprostać wymaganiom zintegrowanego systemu zarządzania jakością, środowiskiem i bezpieczeństwem pracy. Na takie systemy zarządzania mogą sobie jednak pozwolić głównie przedsiębiorstwa duże i niektóre średnie. Większość przedsiębiorstw krajowych i zagranicznych to małe firmy, a zatrudnienie w nich znajduje przeważająca część pracobiorców danego kraju. Kim więc ma być przyszły behapowiec? Jaką wiedzą i umiejętnościami powinien dysponować?
Poszukiwanie odpowiedzi wymaga całościowego podejścia do problematyki środowiska pracy lub szerzej życia zawodowego oraz roli osób odpowiedzialnych za warunki pracy. Jest to problem wielowymiarowy. Zacznijmy od najważniejszego - od zdrowia.
Niezależnie, czy mamy na myśli współcześnie funkcjonującego specjalistę bhp, czy jego następców, podstawowym celem jest dla niego dbałość o niedopuszczenie do uszczerbku zdrowia pracowniczego. Zgodnie z definicją Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) zdrowie jest stanem dobrego samopoczucia fizycznego, psychicznego oraz socjalnego a nie tylko brakiem choroby lub okresowej niesprawności.
Praktyczne zaakceptowanie definicji zmusza do zwracania uwagi nie tylko na oczywiste czynniki zagrożeń w środowisku pracy, ale również na czynniki socjo-psychologiczne, mające wpływ na samopoczucie pracowników. Stresory pojawiające się w nieprawidłowo zorganizowanym środowisku pracy mają istotny wpływ na postawy pracobiorców, w tym na ich bezpieczne zachowania w procesie pracy, a w rezultacie na efekty ekonomiczne przedsiębiorstwa. Definicja zdrowia stanowić powinna podstawowe przesłanie działania behapowca - wykładnię o dalekosiężnych implikacjach praktycznych.
Zmiany na rynku pracy
Specjalista bhp musi również uwzględniać zachodzące i przewidywane zmiany na rynku pracy, które wprowadzają wyzwania dla tradycyjnych przyzwyczajeń oraz znaczenia i roli dotychczasowych rozwiązań prawnych i środków przymusu w sferze zapewnienia właściwych warunków w pracy.
Obserwujemy na przykład pogłębiający się proces starzenia się społeczeństw. W krajach UE doprowadziło to do wydłużenia się okresu pracowniczego życia zawodowego - powoduje jednak równolegle zwiększającą się liczbę narażonych na specyficzne zagrożenia przy pracy. We wszystkich krajach UE zagadnienia starzejących się pracowników podejmowane są z taką troską, jak u nas problematyka pracowników młodocianych i kobiet w ciąży.
Najistotniejsze zmiany zachodzące obecnie w życiu zawodowym charakteryzują się:
- globalizacją ekonomii (intensyfikujące się swobodne przepływy produktów, usług i ludzi w skali międzynarodowej);
- narastającą konkurencją (konkurencyjność przedsiębiorstw nie ogranicza się do skali jednego kraju);
- atomizacją życia zawodowego (gwałtowny przyrost przedsiębiorstw o małej liczbie zatrudnionych oraz wysokiej specjalizacji);
- krótszymi i mniej stabilnymi umowami o pracę, pojawianiem się nowych form zatrudnienia (co powoduje obawy pracowników o ich położenie socjalne);
- rosnącą mobilnością przedsiębiorstw i siły roboczej (odchodzenie od "klasycznej wartości", że najlepszy jest pracownik o wieloletnim stażu).
W Polsce procesy te zachodzą w sposób przyspieszony. Wraz z rozwojem techniki i technologii ograniczanie ryzyka zawodowego do poziomu akceptowalnego stało się stosunkowo łatwe, natomiast czynnik ludzki staje się coraz ważniejszy i zarazem najtrudniejszy do opanowania.
(...)
Bogusław B. Kędzia Prof. dr hab. inż. - (profesor m.in. w Southern Illinois University, Carbondale, IL, Texas Tech University. Lubbock, TX, obecnie zatrudniony w CIOP, w Warszawie)
Dodaj swój komentarz
ip: Czy coś się zmieniło. Mamy koniec 2012 r. Proszę(2012-12-09)
Maciej Ś.: Definicja zdrowia - wg. WHO - jest definicją postulatywną,(2012-12-09)
Maciej Ś.: PS. O rezultacie finalnym nie decydują profesorowie, poprzez swoje(2012-12-09)
Maciej Ś.: OSPS BHP ma swoją "misję" i swoje "cele" zapisane(2012-12-09)
ip: Odpowiedzmy sobie na pytanie "Behapowiec przyszłości - jaki aktualnie(2012-12-09)
ip: Oto moja odpowiedź "Miernym ale wiernym doradcą w bhp"(2012-12-09)
Jędrek ale inny: ... co tam behapowcy i ich stowarzyszenia... ważne że(2012-12-09)
ip: Wszystkim behapowcom życzę zdrowia, sukcesów i rozsądku w nadchodzącym(2012-12-30)
Dziekam: do ip. Wszystkim z wyjątkiem oczywiście Macieja. (2012-12-30)
ip: Do Dziekam: Maciej to także nasz przyjaciel. Myśli inaczej, ale należy mu się szacunek. (2012-12-30)
Dziekam: do ip. Maciej ma wszystkich za ROBALI i należy się szacunek. Przesadziłeś ip. (2012-12-30)
ip: Do Dziekam: - w starym roku wszystkim się wybacza. (2012-12-30)
Maciej Ś.: Dajcie sobie luzzzzzzzz......... Przecież i tak nie korzystam z waszych "życzeń". (2012-12-30)
Maciej Ś.: Każdy "robal" sam sobie wystawia certyfikat "robala". (2012-12-30)
Maciej Ś.: Kto się "robalem" pojawił na tym świecie, motylem nigdy nie będzie. Amen. (2012-12-31)
Dodaj swój komentarz
|