[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

Do rąk pracownika

Pan Krzysztof B. pyta: Czy mogę cofnąć swoją zgodę na pobieranie wynagrodzenia przelewem na konto bankowe, zamiast gotówką w kasie? Jeśli nie, to który dzień mam uznać za dzień wypłaty? Czy mam jakieś roszczenia w przypadku, gdy bank (tak zapewnia mnie pracodawca) zwleka z przesłaniem pieniędzy. Zgodnie z regulaminem pracy, dniem wypłaty jest ostatni dzień miesiąca. Odkąd wprowadzono u nas zasadę przelewania wynagrodzenia, wszyscy pracownicy otrzymują pieniądze 3. lub 4. następnego miesiąca.

Zasadą przyjętą przez ustawodawcę w kodeksie pracy jest wypłata wynagrodzenia w gotówce ("do rąk pracownika"). Ustalenie tej formy wypłaty jako zasady nie świadczy wbrew pozorom o "zacofaniu" czy niedostosowaniu naszego prawa do potrzeb rynku, lecz ma na celu ochronę chyba najbardziej podstawowego uprawnienia pracownika - prawa do wynagrodzenia. Podstawowym obowiązkiem pracodawcy, a wynika to z art. 94 pkt 5 kp, jest terminowa i prawidłowa wypłata wynagrodzenia. Nieprzestrzeganie tego obowiązku zagrożone jest nawet sankcją karną (art. 282 § 1 kp). Wyjątki od tej zasady dopuszczalne są jedynie wówczas gdy ustawa wyraźnie na to zezwala. W tym przypadku wyjątek taki stanowi art. 86 § 3, zgodnie z którym obowiązek wypłacenia wynagrodzenia może być spełniony w inny sposób niż do rąk pracownika, za jego uprzednią zgodą wyrażoną na piśmie.

Ponieważ jest to wyjątek od zasady, pracownik, który wyraził zgodę na piśmie na otrzymywanie wynagrodzenia przelewem na konto bankowe, nie może z tego powodu być stratny. Zwłaszcza, że to on idzie na rękę pracodawcy, który oszczędza na konwojowaniu pieniędzy z banku. Opłata za przelew jest tańsza od takiego konwoju.

Dlatego za dzień wypłaty należy uznać dzień, w którym środki z tytułu wynagrodzenia pozostają do dyspozycji pracownika na jego koncie bankowym. Nie może to być dzień obciążenia rachunku pracodawcy (co jest dopuszczalne w obrocie gospodarczym - dniem zapłaty może być dzień obciążenia rachunku dłużnika).

Oświadczenie o wyrażeniu zgody na przelewanie wynagrodzenia można cofnąć w każdym czasie, a zastrzeżenie przeciwne jest moim zdaniem nieważne, właśnie ze względu na to, że nie można zamykać drogi powrotu od wyjątku do zasady kodeksowej.

Co do roszczeń, to pracownik może domagać się (również przed sądem pracy) zapłaty odsetek ustawowych za zwłokę w zapłacie wynagrodzenia. Naturalnie, dla pracownika są to groszowe kwoty nie warte najczęściej nerwów i zachodu, ale dla pracodawcy zatrudniającego powiedzmy 1000 pracowników może to być kwota oszczędności rzędu kilkuset (kilku tysięcy) złotych miesięcznie. To daje wiele do myślenia...

Alternatywą jest doniesienie o całym procederze inspektorowi PIP, który może nakazać przywrócenie stanu zgodnego z prawem, a nawet wszcząć postępowanie zmierzające do ukarania pracodawcy grzywną z art. 282 par 1, pkt 1 kp.

M.B.

Brak komentarzy

Dodaj swój komentarz