ATEST Ochrona Pracy

29 marca 2024 r.

[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

 

Kto jest kim w ochronie pracy

ATEST Ochrona Pracy

Kto jest kim

Lista nazwisk w bazie danych "Kto jest kim"

ATEST 5/2000

Teresa Różycka

Teresa Różycka
Teresa Różycka

Kim jest ta pani, która głosi referat? - posłyszałem z boku podczas jednej z konferencji ergonomicznych, na które zjeżdżali się prawie wyłącznie wykładowcy ergonomii z wyższych uczelni. Wszyscy obecni znali się od lat. W tym przypadku nie wiedziałem, więc zajrzeliśmy do metryczki referentów, gdzie przeczytałem: mgr inż. Teresa Różycka - nauczyciel w Zespole Szkół Elektrycznych w Toruniu. Miła niespodzianka, nauczycielka.

W ostatnich dziesięcioleciach ze szkolnictwa odeszło bardzo wiele osób. Pozostali ci, którzy musieli, bo nie wierzyli, że są w stanie poradzić sobie w przemyśle czy w biznesie i, chyba niezbyt liczna, grupa ludzi, którzy ciągle uważają, że praca w tym zawodzie da im poczucie życiowego spełnienia. Myślę, że do takich osób należy właśnie pani T. Różycka. Kiedy zatelefonowałem do niej po raz pierwszy, dowiedziałem się, że jest z młodzieżą w drugim końcu Polski, na Żywiecczyźnie, w górach, które bardzo lubi.

Teresa Różycka jest inżynierem elektrykiem, ale jej drugą specjalizacją, acz nieoficjalną, jest ergonomia (formalnie takiej specjalności nie ma nawet na wyższych uczelniach).

W jaki sposób losy doprowadziły ją do ergonomii? Przyczyna staje się jasna kiedy zerkniemy do jej zawodowego dossier. Pani Teresa przez 12 lat, od 1978 r., pracowała w dziale bhp toruńskiej "Elany", fabryki, na temat której pisaliśmy kilkakrotnie i to w superlatywach. Działalność służby bhp jest w tej firmie wręcz wzorcowa - jej przedstawicieli spotkać można wszędzie, gdzie dzieje się coś nowego; na kursach doskonalących, przy eksperymentach z zakresu zarządzania bezpieczeństwem. Wieloletni kierownik tej służby (do lat osiemdziesiątych) jest w fabryce postacią tak legendarną, że co roku podczas olimpiady bhp przyznawane są medale właśnie im. Cz. Daszkiewicza. Jego następcę, Zenona Galewskiego, miałem okazję przedstawić już w tej rubryce. Zatem w takim zespole nie mogło być inaczej z Teresą Różycką. Odbyła drogę odwrotną niż większość nauczycieli; trafiła z przemysłu do szkoły. Więcej wolnego czasu dla dziecka to argument, który zadecydował o jej wyborze. Siedem lat to stosunkowo niewiele w karierze zawodowej, ale w tym czasie T. Różycka potrafiła zrobić bardzo dużo. Z wykształcenia inżynier elektryk, została nauczycielem przedmiotów zawodowych w Zespole Szkół Elektrycznych. Powierzono jej prowadzenie pracowni elektrycznej oraz pracowni bhp.

Już po roku, bo w 1994 r., rozpoczęła wdrażanie programu autorskiego nowego przedmiotu "pracownia elektryczna" dla zawodu elektromechanik oraz "pracownia elektryczna i elektroniczna" dla zawodu monter aparatury radiowo-telewizyjnej. Program ten, jak pisze w opinii dyrektor szkoły, wzbogaciła o treści ergonomiczne.

W ostatnich latach gruntownie zmodernizowała oddaną pod jej opiekę pracownię, dostosowując ją do wymogów nowego prawa energetycznego i wprowadzając w miarę możliwości na stanowiskach ćwiczeń uczniowskich rozwiązania ergonomiczne. Mieliśmy okazję pisać na ten temat przed kilku miesiącami. Świadoma, że szkolna bieda nie pozwala na niewielkie nawet wydatki, nawiązała współpracę ze Stowarzyszeniem Elektryków Polskich, z Centrum Promocji Miedzi, których pomoc ułatwiła modernizację pracowni oraz jej lepsze wyposażenie.

Przeświadczona o tym, że absolwenci szkoły zawodowej i technikum muszą umieć rozwiązywać praktyczne problemy, od początku podjęła współdziałania z zakładami przemysłowymi. Wprowadziła bloki programowe współpracy w zakresie ochrony przeciwporażeniowej i bezpieczeństwa pracy.

Opiekuje się licznymi pracami dyplomowymi. Stara się, aby w każdej z nich znalazł się choćby podrozdzialik pt. "Ergonomia". Przeglądałem niektóre z prac - zwrócenie uwagi na ograniczenia techniki związane z obecnością człowieka, mogą stanowić inspirację ważną w późniejszym życiu zawodowym absolwenta.

Pani Teresa Różycka jest zapaloną turystką i łączy to zamiłowanie z pracą wychowawczą. Organizuje wycieczki szkolne na targi "SAWO" oraz "InstalŹ-elektra". Upowszechnia wśród uczniów potrzebę aktywnego wypoczynku - organizuje wycieczki piesze i rowerowe. Jeden z jej pomysłów to wycieczki "szlakiem polskich elektrowni". Myślę, że wspomniane inicjatywy to wystarczające podstawy, żeby być przekonanym, że T. Różycka lubi ludzi i swoją pracę.

Prawdziwy fachowiec od bhp i ergonomii, z praktyką przemysłową, to w szkolnictwie rarytas. Dlatego też Teresa Różycka jest często angażowana do prowadzenia szkoleń bhp nauczycieli szkół toruńskich. Zajmuje się również doradztwem dla podmiotów gospodarczych.

Jak z tego widać, ludzie otwarci na innych, dobrze przygotowani zawodowo, mogą się spełniać w bardzo różnych dziedzinach.

 
 

©ATEST-Ochrona Pracy 2000

Liczba odwiedzin od 2000 r.: 58083057