ATEST Ochrona Pracy

16 kwietnia 2024 r.

[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

 

Kto jest kim w ochronie pracy

ATEST Ochrona Pracy

Kto jest kim

Lista nazwisk w bazie danych "Kto jest kim"

ATEST 12/2000

Bogumił Kiss

Bogumił Kiss
Bogumił Kiss

Czy można wykonywać dobrze kilkanaście różnych, poważnych zajęć? Miałem dotąd wątpliwości, ale przykład dr. Kissa świadczy, że jest to możliwe. Otóż jest on lekarzem rodzinnym, pediatrą, a nade wszystko ergonomistą pasjonatem, aktywistą NOT, TNOIK, lekarzem instytucją, a także namiętnym dyskutantem w sprawach społecznych, np. polemizował publicznie z J. Korwinem-Mikke. Jest specjalistą w zakresie ergonomii komputerowej, a jednocześnie kimś kto nie ucieka od praktyki, sporządza np. karty oceny ryzyka dla szpitala. Nominowany do Orderu Uśmiechu. Poza stacjonarnymi numerami telefonów podaje też dwa numery "komórek", bo jeden bywał zbyt obciążony. Doktor lubi, gdy coś się dzieje.

Usłyszałem o nim przypadkiem - jeżdżę po kraju, mam sporo znajomych, dowiaduję się o ludziach, których później poznaję. I tak oto, bodaj przed 15 laty, ktoś wspomniał, że jest w Białymstoku lekarz, który z pasją zajmuje się ergonomią: "To brat Jacka Kissa - tego z radiowego ťKoncertu życzeńť". A później przez całe lata nic nie słyszałem o Bogumile Kissie, nikt nie wymieniał jego nazwiska. Pomyślałem, że zmienił specjalność, dla lekarza (chyba że pracuje w instytucie) dyscyplina ta, uprawiana "solo", nie wydaje się być atrakcyjną. Okazało się, że było inaczej.

Przed kilku miesiącami nadszedł do redakcji wniosek o wyróżnienie ZŁOTYMI SZELKAMI dr. Bogumiła Kissa. Podczas naszego rozpoznania przybyło dodatkowych informacji. Doktor okazał się bardzo przekonującym kandydatem i odbierał statuetkę ZŁOTE SZELKI we wrześniu br., w auli Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Bogumił Kiss jest postacią od lat doskonale znaną w Białymstoku, choć wcale nie stąd są jego korzenie. Urodził się po wojnie w Słupsku, ale szkołę podstawową skończył w Częstochowie. Za to w Białymstoku, w 1972 roku, ukończył Akademię Medyczną. Przez 10 lat pracował w tej uczelni w Zakładach Fizjologii, Patologii i w Klinice Chorób Zakaźnych Dzieci. W roku 1977 obronił pracę doktorską. Zrobił dwa stopnie specjalizacji z zakresu pediatrii i specjalizację z medycyny rodzinnej. Później pracował w Pogotowiu Ratunkowym, a także kierował Poradnią dla Dzieci w Miejskim ZOZ-ie. Był także ordynatorem Oddziału Dziecięcego szpitala w Dąbrowie Białostockiej.

Doktor był wykładowcą - gdzie? Łatwiej byłoby napisać, gdzie nie wykładał. Póki co, poza macierzystą Akademią Medyczną, wykładał na Uniwersytecie Białostockim (seminaria magisterskie z zakresu szkolnej ergonomii), na Politechnice Białostockiej - Wydział Mechaniczny. Był wykładowcą i członkiem założycielem Polskiego Towarzystwa Ergonomicznego, wykładowcą w NOT i przewodniczącym komitetu Naukowo-Technicznego ds. Ergonomii i Ochrony Pracy. Przez kilka lat prowadził zajęcia z ergonomii w TNOiK, a także w Podyplomowym Studium BHP. W ostatnich latach związał się głównie (poza politechniką) z firmą szkoleniową "Profesja".

Bogumił Kiss ma nie tylko lekką mowę, ma także lekkie pióro. Napisał setki tekstów w miejscowej prasie, zwłaszcza w "Kurierze Podlaskim", w którym prowadził stałą rubrykę "Ergonomia w domu, w szkole i w pracy". Swoje artykuły umieszczał również w "Kurierze Porannym", "Głosie Nauczyciela" oraz "Lekarzu rodzinnym". Za publicystykę otrzymał nagrodę Głównego Inspektora Pracy w 1992 roku. W 1989 roku otrzymał odznakę honorową "Za zasługi dla ochrony pracy".

W latach siedemdziesiątych wraz z prof. Konradem Kiczką wprowadził problematykę ergonomii do programu nauczania fizjologii w Białostockiej AM; chyba pod tym względem była ona pierwszą w kraju.

Nie tylko wykonuje zawód pediatry, interesują go w ogóle sprawy dzieci. W roku 1989 stworzył wraz z grupą twórczą "Hajnówek" jedną z pierwszych w kraju klas ergonomicznych, w której meble "rosły" wraz z dziećmi.

Przypomina lokalnego Jerzego Owsiaka. Organizuje dla wspomożenia sierot zbiórki odzieży, aukcje rysunków, a także świąteczne bale. Stworzył i prowadzi od dziesięciu lat majówki dla dzieci w Malinówce koło Ełku (impreza ta - jak mówi - jest najbliższa jego sercu i będzie ją organizował, jak obiecuje, do końca swoich dni). Trudno się dziwić, że w roku 1992 wybrany został Białostocczaninem Roku. Dzieci z domów dziecka nominowały go ostatnio do Orderu Uśmiechu. W latach dziewięćdziesiątych był miejskim radnym i przyczynił się do budowy dużej Przychodni Rejonowej. Można by pomyśleć, że Bogumił Kiss jest przykładem społecznika - pracoholika. Niesłusznie.

Lubi muzykę poważną i rozrywkową, zwłaszcza Johny Nasha, Leonarda Cohena. Pisze teksty piosenek i wiersze. Mówi o sobie, że jest człowiekiem niespokojnym i konfliktowym, że łatwo się zakochuje i potem cierpi. W wolnych chwilach, a ma takie, jeździ na rowerze, chociaż większość czasu na drodze spędza w swoim ukochanym nissanie primerze. Co roku szczególnie czeka na wiosnę. To człowiek, który na oficjalnych listach maluje serduszka.

Szkoda, że nie może być moim lekarzem rodzinnym - pewnie nie zgodzi się Małopolska Kasa Chorych.

 
 

©ATEST-Ochrona Pracy 2000

Liczba odwiedzin od 2000 r.: 58337849