Kto jest kim
Lista nazwisk w bazie danych "Kto jest kim" ATEST 4/2011
Ryszard Szefler
Ryszard Szefler
W tym cyklu poznajemy ludzi związanych z branżą bhp, którzy się z nią identyfikują, dla których praca jest misją, sprawia im dużo satysfakcji. Ale, że środki ochrony indywidualnej są czyjąś pasją, tego jeszcze nie było. Taką prawdę o sobie ujawnia Ryszard Szefler - od 11 lat zawodowo związany z firmą ROBOD SA w Gdańsku. Dzięki uczestniczeniu m.in. w powstawaniu nowych produktów, przejściu przez burzliwy okres przystąpienia Polski do UE, kiedy wdrażany był nowy system oceny zgodności i należało recertyfikować wszystkie śoi, które wprowadzała do obrotu firma, zdobył naprawdę dużą wiedzę i doświadczenie. Współpracował z jednostkami notyfikowanymi i laboratoriami akredytowanymi z Polski, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Czech i in. Do tej pory prowadził ocenę typu WE dla ponad 60 śoi. Osobą, która mu zaufała, a przez to umożliwiła rozwój na wielu płaszczyznach, był Tomasz Gomoliński, współwłaściciel i przewodniczący rady nadzorczej ROBOD SA. Obecnie wspólnie realizują projekty związane z produkcją na Dalekim Wschodzie. Wyjazdy m.in. do Chin, Indii, Korei Płd., Tajlandii, na Tajwan, pozwoliły mu inaczej spojrzeć na świat i ludzi. Poznał region o bogatym dorobku kulturowym i obecnie znacznie szybszym tempie rozwoju niż Europa - to zmusza do zastanowienia i uczy pokory.
Ryszard Szefler jest pełnomocnikiem zarządu ROBOD SA ds. certyfikacji i menagerem ds. marketingu. Połączenie obu stanowisk uważa za bardzo przemyślane rozwiązanie, ponieważ odpowiedzialność za nadzorowanie certyfikacji śoi umożliwia mu dogłębne poznanie produktu, co sprzyja kreowaniu jego wizerunku w działaniach reklamowych i pijarowskich, a także daje pewność, że klienci otrzymują dobry poziom ochrony.
Mgr inż. R. Szefler od ponad 5 lat współpracuje z dwiema uczelniami wyższymi, które prowadzą studia podyplomowe z zakresu bhp, gdzie prowadzi wykłady na temat, oczywiście, środków ochrony indywidualnej. Dużym wyzwaniem były dla niego wykłady, jakie w latach 2006 i 2007 prowadził dla inspektorów pracy; dotyczyły one odzieży ochronnej oraz doboru śoi w zakładach o wysokim ryzyku. Od 2007 do 2009 r. współpracował z Polskim Komitetem Normalizacyjnym jako ekspert w Komitecie Technicznym nr 21 działającym przy CIOP-PIB, a od 2009 r. jest członkiem Komitetu Technicznego. Interesującym doświadczeniem było wdrażanie wspólnie z Akademią Bezpieczeństwa DNV projektu dot. "Zarządzania środkami ochrony indywidualnej (PPE Managment)". Jest autorem artykułów publikowanych m.in. na łamach ATESTU, "Przeglądu Spawalniczego", "Promotora", lokalnej prasy. Jest także członkiem rady programowej portalu internetowego KULTURA BEZPIECZEŃSTWA oraz miesięcznika "Promotor". Stara się aktywnie działać w Polskim Zrzeszeniu Producentów i Dystrybutorów Środków Ochrony Indywidualnej, którego jest członkiem zarządu. W ub.r. Pomorski Wojewódzki Inspektor Inspekcji Handlowej wpisał go na listę rzeczoznawców ds. śoi podlegających wymaganiom dyrektywy 89/686/EEC. Kiedy słyszy, że nasz rynek zalewa tania chińszczyzna, bardzo go to irytuje. Uważa, że to często sami importerzy nie tworzą odpowiednich kryteriów dla wprowadzanych na rynek śoi. Niedawno miał okazję prowadzić warsztaty dla funkcjonariuszy Izby Celnej, którzy przeprowadzają m.in. kontrole śoi w ramach procedury dopuszczenia do obrotu. Jest przekonany, że przyczynią się one w jakimś procencie do poprawy jakości rynku śoi.
Dużo tego wszystkiego jak na jednego człowieka, ale co to dla prymusa... W 1996 roku ukończył z wyróżnieniem (złoty medal "Conradiego") znane, z dużymi tradycjami technikum "Conradinum". W 2001 r. ukończył, także z wyróżnieniem, studia na wydziale zarządzania i ekonomii Politechniki Gdańskiej o specjalności "organizacja systemów produkcyjnych". Studia wspomina bardzo dobrze, nie miał żadnych problemów z przyswajaniem wiedzy, dzięki czemu otrzymywał stypendium rektora PG, a także specjalne stypendium prezydenta m. Gdańska za wybitne osiągnięcia w nauce.
Ciężka praca, bezkompromisowy wybór ściśle określonego kierunku, doświadczenie wynoszone z nowo wdrażanych projektów pozwalają mu - jak sam mówi - na postawienie kolejnego kroku do przodu.
Wolny czas lubi spędzać z najbliższymi, lubi podróżować i poznawać nowych ludzi. Nowe kraje chętnie też "smakuje". Uwielbia kuchnię azjatycką, szczególnie tajską, która jest znakomitym połączeniem kuchni chińskiej i indyjskiej. Intryguje go obserwacja trendów makroekonomicznych, zwłaszcza ostatnimi czasy, kiedy zawodzi wiele teorii ekonomicznych. Marzy, by móc wrócić do lektury np. Exuperego, Remarque'a czy Hłaski. Kocha muzykę szantową i poezję śpiewaną, której słucha na żywo w jednym z kultowych trójmiejskich barów.
|