ATEST Ochrona Pracy

26 kwietnia 2024 r.

[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

 

ATEST 2/2024

Koncesja niepotrzebna

(Ministerstwo Zdrowia przyznaje rację)

W artykule "Bezprawne koncesjonowanie" ("Atest" nr 4/99) Witold Beica wskazał na niekonstytucyjność przepisów § 5.4. rozporządzenia MZiOS z dnia 9 lipca 1996 r. w sprawie badań i pomiarów czynników szkodliwych dla zdrowia w środowisku pracy (Dz. U. Nr 85, poz. 394) przyznających w drodze pozaustawowej wojewódzkim inspektorom sanitarnym monopol na koncesjonowanie usług w zakresie tych pomiarów. Nawiązując do tekstu p. Beicy (a także tekstu tego samego autora "Pilarka ciężką maszyną drogową" - "Atest" nr 12/97) napisałem artykuł "Monopoliści" ("Atest" nr 9/99), w którym podniesiony przez autora problem poszerzyłem o szereg innych przypadków pozaustawowego koncesjonowania przez ministrów niektórych rodzajów działalności. A potem czegoś mi jakby zabrakło. Zdążyłem się już przyzwyczaić, że moje teksty krytyczne wobec obowiązujących przepisów wywoływały czyjś zdecydowany sprzeciw. A tu nic, cisza. Pozwoliłem sobie zatem wziąć sprawy w swoje ręce i bezpośrednio zwrócić się o wyjaśnienie tych problemów do kompetentnego organu. Zwróciłem się zatem - do czego mam prawo jako obywatel RP - do Rzecznika Praw Obywatelskich z prośbą o wyjaśnienie, czy § 5 ust. 4 rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 9 lipca 1996 r. w sprawie badań i pomiarów czynników szkodliwych dla zdrowia w środowisku pracy (Dz.U. z 1996 r. nr 85, poz. 394) stanowiący, że badania i pomiary czynników szkodliwych dla zdrowia, występujących w środowisku pracy, mogą być wykonywane przez laboratoria upoważnione przez państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego, jest zgodny z art. 22. Konstytucji RP stanowiącym, iż ograniczenie wolności działalności gospodarczej jest dopuszczalne tylko w drodze ustawy i tylko ze względu na ważny interes publiczny. Zauważyłem także, iż powołane rozporządzenie MZiOS wydano na podstawie art. 227 § 2 Kodeksu pracy mówiącego, że Minister Zdrowia i Opieki Społecznej określi, w drodze rozporządzenia, tryb i częstotliwość dokonywania badań i pomiarów, a także sposób rejestrowania i przechowywania wyników tych badań i pomiarów oraz ich udostępniania pracownikom, z czego wcale nie wynika, że ustawa upoważniła ministra do koncesjonowania czegokolwiek1 .

Po ponad 2 miesiącach otrzymałem z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich informację o przekazaniu mojego listu "według właściwości" do Ministerstwa Zdrowia. Przyznaję, że nie byłem zachwycony takim obrotem sprawy. Po pierwsze, okazuje się, że zdaniem RPO organem właściwym do oceny aktu prawnego wydanego przez Ministra Zdrowia jest... tenże Minister Zdrowia, a po drugie - zgodnie z KPA powinienem otrzymać odpowiedź najdalej w ciągu miesiąca. Ale - jak się okazało - warto było czekać. W ciągu niecałych 2 tygodni od dnia przekazania sprawy przez RPO do MZ, otrzymałem z Departamentu Zdrowia Publicznego Ministerstwa Zdrowia, podpisane przez z-cę dyrektora departamentu - Michała Sobolewskiego, następujące wyjaśnienie:

Odpowiadając na przekazane przez Rzecznika Praw Obywatelskich pismo Pana z dnia 14 marca 2000 r. w sprawie wyjaśnienia zapisu § 5 ust. 4 rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 9 lipca 1996 r. w sprawie badań i pomiarów czynników szkodliwych dla zdrowia w środowisku pracy (Dz. U. Nr 86, poz. 394) - Departament Zdrowia Publicznego uprzejmie informuje, że słuszne jest Pana stanowisko wyrażone w w/w piśmie, przyjąć bowiem należy za rozstrzygający w tym przypadku zapis art. 22 Konstytucji RP, zgodnie z którym ograniczenie działalności gospodarczej może wynikać tylko z zapisu ustawy. Regulacja zawarta w § 5 powołanego na wstępie rozporządzenia wykracza również poza zakres delegacji nakreślony art. 227 § 2 Kodeksu pracy. Tryb określa bowiem regulację - ustalonego porządku, metody postępowania i nie jest tożsamy z wykazem jednostek uprawnionych do przeprowadzania badań. Departament wyjaśnia, że zgodnie z zapisami Konstytucji RP rozporządzenie, o którym mowa, utraciło w omawianym zakresie moc obowiązującą z dniem 16 października 1999 roku. Planowane jest w najbliższym okresie czasu dokonanie jego nowelizacji.

Niezbyt trafia mi do przekonania pogląd o utracie mocy rozporządzenia "w omawianym zakresie" z dniem 16 października 1999 r. - może wypowiedzą się na ten temat prawnicy - konstytucjonaliści? Ale bardzo cieszy informacja o dostrzeżeniu przez Ministerstwo Zdrowia błędnego przepisu i o zamiarze dokonania jego nowelizacji. Jesteśmy o krok bliżej do statusu państwa prawa.

dr Aleksander Stukowski

1 Pozwoliłem sobie posłużyć się przykładem przepisu omawianego przez p. Beicę, a nie z własnego tekstu "Monopoliści", gdyż problem pomiarów czynników szkodliwych dla zdrowia dotyczy znacznej liczby pracodawców i np. coraz częściej pojawia się wątpliwość, czy pracodawca prowadzący we własnym zakresie monitoring środowiska pracy musi posiadać stosowne upoważnienie woj. inspektora sanitarnego. Np. zauważmy, że § 8 rozporządzenia MRiGŻ z dn. 14.02.95 r. w sprawie bhp przy obsłudze i konserwacji amoniakalnych instalacji chłodniczych (Dz.U. Nr 19, poz. 97) wręcz zobowiązuje pracodawcę do zainstalowania w bezobsługowej maszynowni lub aparatowni aparatury umożliwiającej ciągły pomiar stężenia amoniaku w powietrzu.


Brak komentarzy

Dodaj swój komentarz  
 

©ATEST-Ochrona Pracy 2000

Liczba odwiedzin od 2000 r.: 58500042