ATEST Ochrona Pracy

26 kwietnia 2024 r.

[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

 

ATEST 2/2024

CIOP klasą dla siebie?
(w Konkursie Poprawy Warunków Pracy)

Naprawdę nie mam nic przeciwko Centralnemu Instytutowi Ochrony Pracy, wprost przeciwnie, stwierdzam, że po dziesięciu latach jest to inny niż poprzednio instytut, nie tylko przez nową siedzibę.

Dostrzegam zwłaszcza jego zasługi w kreowaniu wizerunku ochrony pracy. Przekonuje mnie o tym seria konkursów na plakaty, na razie skromny, ale zgrabnie i po raz pierwszy zorganizowany w naszym kraju piknik naukowy i kilka innych jeszcze przedsięwzięć. Promują one instytut i samą ideę ochrony pracy. To są duże punkty na chwałę CIOP.
Konkurs Poprawy Warunków Pracy ma potencjalnie dużą nośność promocyjną, moim zdaniem zupełnie niewykorzystywaną. Od kilku lat wypowiadam się krytycznie o kolejnych edycjach konkursu. Trudno dostrzec popularyzację tej imprezy. Uczestniczą w nich przedstawiciele tych samych wąskich grup środowiskowych. Wpływa to na tematykę zgłaszanych prac konkursowych. Wynika z nich, że jesteśmy krajem węgla i stali, że w sferze subtelniejszych niż hutnictwo przemysłów nic się nie dzieje w dziedzinie poprawy warunków pracy.

Bezkonkurencyjni dla siebie

Konkurs ogłaszany jest w dwóch kategoriach. W pierwszej z nich - "prace naukowo-badawcze zastosowane w praktyce w zakładach pracy" cztery główne nagrody (od pierwszej do trzeciej, w tym dwie drugie) zdobyli przedstawiciele CIOP. W przypadku nagrody I i III współautorami byli przedstawiciele innego instytutu. Jak czytać taką informację? Trzeba przypomnieć, że acz nominalnie konkurs organizowany jest przez Ministra Pracy i Polityki Społecznej, to wszystkie działania organizatorskie, oceny, odbywają się w CIOP, a obradom jury przewodniczy dyrektor tego instytutu. Może istotnie dorobek CIOP jest poza wszelką konkurencją?

Mam wątpliwości. Oto w innym konkursie na prace naukowo-badawcze i dyplomowe, rozstrzygniętym miesiąc wcześniej a organizowanym przez Głównego Inspektora Pracy, wpłynęło dwukrotnie więcej prac (30) niż do konkursu CIOP-owskiego zgłoszeń. Jednak żadnej z nagród nie uzyskała praca wykonana w CIOP, czy choćby przy współudziale tego instytutu.

Zdobywanie nagród w konkursie na własnym terenie i to w takich proporcjach świadczy, że albo idea konkursu jest w obecnej wersji nieporozumieniem, albo CIOP zdeklasował całą polską naukę na rzecz ochrony pracy, co prawda poza instytutami medycyny pracy rozparcelowaną, ale jednak uprawianą w wielu różnych placówkach. Ta ostatnia wersja nie jest właściwa, co wyżej wykazałem. Wydaje się, że słuszna idea jest po prostu źle realizowana.

W tytule konkursu zaakcentowano "prace naukowo-badawcze zastosowane w praktyce w zakładach pracy". I znów wątpliwość. Z publikacji A. Witkowskiego na naszych łamach ("Ocena realizacji SPR-1" nr 8/2000) wynika, że sami pracownicy tego instytutu są niezadowoleni z braku wdrożeń "bowiem najważniejsze jest pochwalenie się rozwiązaniem, zdobycie nagrody, a sprawa praktycznego rozwiązania nie jest już ważna". Doprawdy wspomniane informacje zestawione razem nie dają powodów do dumy.

Polska węglem i stalą stoi

Jak co roku Śląsk zdeklasował rywali w liczbie zgłoszeń do konkursu. W kategorii "Rozwiązania techniczne i organizacyjne zastosowane w praktyce w zakładach pracy" wpłynęło 49 prac, a w kategorii "prace naukowo-badawcze zastosowane w praktyce w zakładach pracy " - 14. Razem 63 prace. Z województwa śląskiego nadesłano 41 prac. Z sześciu województw nie nadesłano ani jednego wniosku. Jestem przekonany, że taki stan rzeczy wynika ze słabości czy wręcz braku akcji promocyjnej.
(...)

I znów powtórzę - szanuję trud górnika i hutnika, wiem, że działają ciągle liczne zespoły fachowców w instytutach śląskich i zakładach tego regionu zajmujące się ochroną pracy, które co roku zgłaszają swoje rozwiązania do konkursu. Jednak w zakładach innych branż, unowocześnianej przecież polskiej gospodarki, o konkursie nie wiedzą a organizatorom Konkursu Poprawy Warunków Pracy nie zależy na liczbie uczestników i reprezentatywności zgłoszeń w stosunku do tego co dzieje się w kraju. Co roku łudzę się, że w kolejnym konkursie będzie lepiej. A nie jest.

Jerzy Knyziak


Brak komentarzy

Dodaj swój komentarz  
 

©ATEST-Ochrona Pracy 2001

Liczba odwiedzin od 2000 r.: 58513260