ATEST Ochrona Pracy

27 kwietnia 2024 r.

[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

 

ATEST 2/2024

Podstawa oceny ryzyka

Redakcja po raz szósty organizuje ogólnopolską konferencję, która nawiązuje do tematyki poprzednich. Czytelnicy i uczestnicy naszych konferencji zorientowali się, że ich specjalnością jest ocena ryzyka. Uważamy ją za jedno z podstawowych narzędzi poprawy warunków pracy, które z jednej strony jest niedoceniane, a z drugiej jest bezmyślnie nadużywane. Produkcja kart oceny ryzyka dla stanowisk pracy jak leci ma niewiele wspólnego z analizowaniem i oceną ryzyka zawodowego. Nadszedł wreszcie moment, żeby wyraźniej i bardziej szczegółowo mówić o warunkach oceny ryzyka. Najważniejszym z nich, wręcz podstawą jest identyfikacja zagrożeń. Stąd temat listopadowej konferencji ATESTU: "Identyfikacja zagrożeń jako podstawa oceny ryzyka". Zarówno praktyka, jak i dotychczasowe konferencje ATESTU pokazują, że bardzo dużo błędów przy szacowaniu i ocenie ryzyka bierze się z niewłaściwej identyfikacji zagrożeń. Warunkiem skutecznej ochrony pracowników, a to przecież cel oceny ryzyka zawodowego, jest identyfikacja wszystkich istotnych zagrożeń. Nie da się tego zrobić bez szerokiej wiedzy i znajomości różnych metod ich pomiaru i oceny.

Wiemy, co to jest zagrożenie. Według rozporządzenia MPiPS z 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy zagrożenie to: "stan środowiska pracy mogący spowodować wypadek lub chorobę", natomiast zgodnie z rozporządzeniem MG z 28 października 2008 r. w sprawie zasadniczych wymagań dla maszyn zagrożenie to: "potencjalne źródło urazów lub uszczerbku na zdrowiu".

Wiemy, że identyfikacja zagrożeń ma dać odpowiedzi na dwa podstawowe pytania: jakie czynniki szkodliwe, niebezpieczne i uciążliwe mogą stanowić źródło zagrożenia - na danym stanowisku bądź dla określonych prac; kto jest narażony na ich oddziaływanie.

Wiemy, jakie są metody i narzędzia do identyfikacji zagrożeń. Wykorzystuje się przede wszystkim informacje o wypadkach i chorobach zawodowych (dane historyczne), listy kontrolne, dokumentację techniczną maszyn, urządzeń i linii technologicznych, dokumentację dotyczącą procesów produkcyjnych, pomiary czynników środowiska pracy, przepisy bhp, normy, literaturę fachową, karty charakterystyki substancji chemicznych, wywiady z pracownikami i osobami nadzoru, analizy stanu bhp, obserwacje zachowań pracowników na stanowiskach pracy i wyniki pomiarów wydatku energetycznego.

Niestety, mimo tej wiedzy zakłady pracy wciąż mają problemy z identyfikacją zagrożeń. Dlatego zdecydowaliśmy się na zorganizowanie konferencji, która pomoże behapowcom w przygotowaniu się do prawidłowej oceny ryzyka przez identyfikację zagrożeń: fizycznych, chemicznych, biologicznych i psychospołecznych. Zdajemy sobie oczywiście sprawę, że pełen kurs identyfikacji to program porządnych studiów inżynierskich lub czterech podyplomówek. Dlatego szczegółowo zajmiemy się najważniejszymi zagadnieniami, które zostaną omówione przez ekspertów w piętnastu wykładach i uzupełnione artykułami w obszernych materiałach konferencyjnych. Przygotowaliśmy potężną porcję wiedzy, a jednocześnie zachętę do samodzielnego pogłębiania zdobytej wiedzy.

Konferencję rozpoczniemy od określenia istoty pojęcia "identyfikacja zagrożeń" i wskazania najważniejszych metod jej prowadzenia. Dwa wykłady będą poświęcone zagrożeniom w budownictwie. Będzie też mowa o pomiarach środowiska pracy, a także o identyfikacji zagrożeń wibroakustycznych na stanowiskach pracy. Przybliżona będzie tematyka zagrożeń występujących przy obsłudze maszyn, a także zagrożeń elektromagnetycznych w środowisku pracy. Zostaną również omówione zagrożenia biologiczne. Interesująco zapowiada się wykład na temat uwarunkowanego ergonomicznie błędu lekarskiego. Nie zabraknie też analizy zagrożeń psychospołecznych i stresorów w pracy. Zaprezentowane zostaną również praktyczne doświadczenia w zakresie identyfikacji zagrożeń w przemyśle chemicznym. Poważnym zagrożeniom przyjrzymy się też przez pryzmat dyrektyw Seveso II i przygotowywanej dyrektywy Seveso III. Trzy wykłady zostaną poświęcone doborowi środków ochrony indywidualnej do zidentyfikowanych zagrożeń. Będzie o doborze: rękawic chroniących przed chemikaliami, środków ochrony wzroku do pracy w nietypowych obszarach, kombinezonów chroniących przed działaniem substancji chemicznych i czynników biologicznych.

Cieszymy się, że zaproszenie do wygłoszenia wykładów przyjęli uznani eksperci z wielu dziedzin. Będziemy mogli usłyszeć specjalistów z Państwowej Inspekcji Pracy, Państwowej Inspekcji Sanitarnej, Małopolskiego Ośrodka Medycyny Pracy, Państwowej Straży Pożarnej. Środowisko naukowe to: Akademia Górniczo-Hutnicza, Uniwersytet Jagielloński, Centralny Instytut Ochrony Pracy. Będą też praktycy z przemysłu, a zaawansowane środki ochrony indywidualnej omówią i zaprezentują na specjalnie przygotowanych stanowiskach eksperci z wiodących koncernów światowych. Przez trzy dni konferencyjne będzie otwarty stolik ekspertów, przy którym uczestnicy konferencji uzyskają indywidualne porady w zakresie: dostosowania maszyn i urządzeń do wymagań minimalnych i zasadniczych, ustalania przyczyn i okoliczności wypadków przy pracy, szacowania i oceny ryzyka zawodowego, zagrożeń chemicznych i procedur REACH.

Więcej informacji o konferencji: www.atest.com.pl/konferencja.

Do zobaczenia w Krakowie!

Koniec Redakcja

Dodaj swój komentarz


Brunon Z.: Tyle się mówi i pisze na temat wykonania właściwej oceny ryzyka zawodowego, a w dalszym ciągu efekty w firmach są mizerne. Ocen tych nie ma, lub właściwa jest tylko strona tytułowa. Przeglądając te oceny ryzyka zawodowego, od razu widać, że przepisano je z publikacji, nic z nich nie wynika. Najważniejsze w tym, że pracodawca spełnił wymagania prawne, treść jest nie istotna, a sporządzającym w podpisie inspektor lub specjalista bhp. Organy kontrolne nie przywiązują wagi co do treści tego dokumentu. (2013-10-20)

obserwator: Organy kontrole jak PIP nie przywiązują najczęściej wagi do treści dokumentacji oceny ryzyka zawodowego z uwagi na to że nie mają odpowiedniego przygotowania i wiedzy do kontroli tego zagadnienia.Kontrola wielu tematów odbywa się z listy kontrolnej, a nie wynika z wiedzy. Jest co prawda kilku inspektorów pracy specjalizujących się o ocenie ryzyka zawodowego oraz wydających publikacje w tym zakresie.Najczęściej dokumentacje oceny ryzyka tworzą pracownicy służby BHP, a pracodawcy ją zatwierdzają i wędruje do szafy lub na półkę.Pracodawca zgodnie z art. 226 KP informuje pracownika o ryzyku zawodowym ale nie musi zapoznawać pracownika z dokumentacja oceny ryzyka. (2013-10-21)

Brunon Z.: Wykonanie dokumentacji oceny ryzyka zawodowego wymaga to od osób sporządzających ogromnej wiedzy z bezpieczeństwa pracy, higieny pracy, ergonomii pracy, organizacji pracy oraz innych dziedzin naukowych powiązanych z pracą oraz znajomości przepisów prawnych. Prowadzone szkolenia tych wiadomości nie podają. Koszt zatrudnienia specjalistów do sporządzenia oceny ryzyka zawodowego przez pracodawcę był by wysoki. Zresztą, jeżeli nikt poziomu oceny nie wymaga, nikt tym dokumentem się nie przejmuje. (2013-11-01)

Maciej Ś.: "Zaleca się przede wszystkim takie sposoby oszacowania ryzyka zawodowego, których stosowanie nie wymaga wiedzy specjalistycznej i które mogą być w prosty sposób wykorzystane przez osoby przeprowadzające oceny." - - - - wg. PN-N-18001:2011. (2013-11-01)

Brunon Z.: Panie Macieju, zgadzam się, że nie trzeba być specjalistą, aby zidentyfikować poślizgnięcia i upadki na tym samym poziomie lub upadek z wyższego poziomu na niższy poziom. Więc w ogóle po co tworzyć taką lipną ocenę. Szkoda czasu, papieru i tuszu. (2013-11-01)

Maciej Ś.: (cyt.) - "Wykonanie dokumentacji oceny ryzyka zawodowego wymaga od osób sporządzających..." - - - - > zapoznania się z szablonem tego dokumentu zawartym w rozporządzeniu i................zdroworozsądkowego wypełnienia jego poszczególnych, wymagalnych pozycji. Konieczna jest natomiast do realizacji powyższego "dzieła" podstawowa umiejętność czytania ze zrozumieniem i klarownego opisania "stanu rzeczy". (2013-11-01)

Maciej Ś.: Poślizgnięcia i upadki na tym samym poziomie SĄ REZULTATAMI (skutkami)PRZYPADKU. Nie są zatem przewidywalnymi zagrożeniami, czyli przyczynami, tworzącymi ryzyko niepożądanego zdarzenia. (2013-11-01)

Maciej Ś.: "§ 39. 1. Działania powinny być podejmowane przez przeprowadzanie oceny ryzyka zawodowego związanego z zagrożeniami, które nie mogą być wykluczone............." (2013-11-01)

Maciej Ś.: ZAGROŻENIE, TO............... w prostym rozumieniu (a jednocześnie zgodnym z prawnymi definicjami tego pojęcia) realna lub potencjalna PRZYCZYNA, i nie można jej mylić (utożsamiać) za skutkiem, czyli z następstwem aktywizacji zagrożenia. (2013-11-01)

obserwator: Ocena ryzyka ma być konsultowana z pracownikami lub ich przedstawicielami, a ci nie muszą być specjalistami od oceny ryzyka. Ocena ryzyka ma być prosta i jasna zdefiniowana dla wszystkich pracowników , a nie tylko wykształciuchów. To ma być ocena ryzyka w prosty sposób przyswajalna przez każdego pracownika nawet tego po szkole podstawowej. , a nie praca naukowa na półkę. Wiele zagrożeń można ilustrować, a nie tworzyć dokumentacje na zasadzie kopiuj wklej. Często spotykam dokumentacje oceny ryzyka wykonywane metodą kopiuj wklej nawet z nazwa i danymi nie tej firmy do której jest adresowana. (2013-11-01)

Brunon Z.: Dostałem szoku,.... że ocena ryzyka zawodowego jest prosta do wykonania. Przecież z oceny ryzyka ma wynikać przydział odzieży roboczej i ochronnej, środki ochrony indywidualnej i zbiorowej, zapewnienie stosownych okresowych badań lekarskich, organizacji pracy, itd.... Dla pracownika istotna jest tylko informacja czy ryzyko na jego stanowisku jest akceptowalne. Pozostałe informacje są istotne dla służby bhp, działu kadr oraz dla osób kierujących pracownikami odpowiedzialnych bezpośrednio za bezpieczeństwo i higienę pracy tychże pracowników. (2013-11-02)

Maciej Ś.: "Szokujący" jest brak waszych odkryć podstawowych zapisów nakazowych Kodeksu(2013-11-02)

Maciej Ś.: Prof. dr hab. Ryszard Studenski jest autorem książki pt.(2013-11-02)

Brunon Z.: Dostałem następnego szoku, gdzie "autorytet" tego forum tak się(2013-11-02)

Maciej Ś.: I to jest słuszna konkluzja, zawarta w ostatnim(2013-11-02)

Maciej Ś.: Przed "wystartowaniem" z ocenianiem RZ trzeba koniecznie osiągnąć takie(2013-11-02)

Maciej Ś.: "Wszystko trzeba robić tak prosto, jak to tylko jest(2013-11-02)

Brunon Z.: Szanowny Macieju, tak to powinno wyglądać jak Pan teraz(2013-11-02)

Brunon Z.: W związku z powyższym wszystkie publikacje na temat oceniania(2013-11-02)

Maciej Ś.: W najnowszym numerze Atestu (11/2013) - artykuł pt. "Ocenianie(2013-11-11)


Dodaj swój komentarz  
 

©ATEST-Ochrona Pracy 2013

Liczba odwiedzin od 2000 r.: 58527139