ATEST Ochrona Pracy

26 kwietnia 2024 r.

[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

 

ATEST 2/2024

Przede wszystkim - przestrzegać przepisów

Długoletnia praca w służbie bhp nauczyła mnie, że w wyrobieniu odpowiednich nawyków wśród pracowników niezbędne jest reagowanie na wszelkie odstępstwa od przepisów i zasad bhp. Bo nic tak nie demoralizuje pracowników (i społeczeństwa), jak tolerowanie nieprzestrzegania wydanych przepisów.

Przestrzeganie przepisów i zasad bhp egzekwuje od pracodawców m.in. Państwowa Inspekcja Pracy. Inspektorzy PIP czynią to niejednokrotnie nie bacząc na koszty i bezsens niektórych przepisów. Przykładowo:
1. Powołanie i działanie w zakładach pracy zatrudniających co najmniej 50 pracowników Komisji bezpieczeństwa nawet wtedy, gdy zakład nie prowadzi działalności produkcyjnej i zatrudnia tylko pracowników tzw. administracyjnych (należy podnieść próg lub zwolnić z tego obowiązku ww. zakłady) - koszty, to: oderwanie od pracy członków komisji i zapłata dla lekarza biorącego w niej udział.
2. Prowadzenie badań środowiskowych w zakładach, w których występuje przekroczenie NDS lub NDN co rok, a niekiedy co 6 miesięcy, mimo że zakład nie zmienił technologii produkcji, nie wymienił parku maszynowego itd., a jedynym stosowanym zabezpieczeniem są np. środki ochrony indywidualnej (przecież wyniki będą takie same i po co ponosić koszty).

Wierny czytelnik

Dodaj swój komentarz


JureK: Mam odmienne zdanie. Spotkałem sie z faktem, że kontrole PIP są robione pod pracodawców. Z góry się zakłada, że przecież oni tworzą stanowiska pracy :-)) Trzeba sprawiedliwie powiedzieć ,że stan tragiczny pod tym względem jest w większości firm prywatnych, w których liczy się wyłacznie korzyści finansowe minimalizując nakłady na właściwe zabezpieczenia. Muszę się przyznać ,że rozstałem się z prywatnym pracodawcą, bo mu udowodniłem, że w firmach zatrudniających powyżej 100 pracowników na umowę o pracę powinien być BHP-owiec etatowy nie zajmujący się innymi sprawami. On stwierdził, że w tej firmir to tylko i wyłącznie on rządzi i BHP-owiec będzie robił to co on mu karze. Nie odpowiadała mi funkcja "behapowca", któremu pracodawca "karze" i teraz szukam pracy :-))) (2001-10-3)

lech: Brak zagrożeń chemicznych, fizycznych biologicznych wynikający z faktu, że nie ma w zakładzie procesu technologicznego stwarzającego takie zagrożenia nie oznacza, że pracownicy tzw administracyjni nie są poddawani innym niekorzystnym wpływom środowiska pracy. Lekarz, pielęgniarka nieraz również psycholog podczas sprawowanej opieki profilaktycznej winni dostrzec problemy, z którymi nalezy trafic do pracodawcy, najczęściej zupełnie niegotowego do rozwiązywania jakichkolwiek problemów dotyczących zdrowia jego pracowników. Komisje bhp są z formalnego widzenia jedynym miejscem, gdzie na ten temat mozna powiedzieć. W przeciwnym razie pracodawca nie znajdzie czasu dla spraw jego zdaniem "nieważnych ". Niestety, zanim się wychowa takiego pracodawcę dyrektora] już "fotel " zajmuje ktoś inny. (2004-11-25)


Dodaj swój komentarz  
 

©ATEST-Ochrona Pracy 2001

Liczba odwiedzin od 2000 r.: 58504125