[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

Zaproście nas do stołu

W związku z relacją ze spotkania Głównego Inspektora Pracy Tadeusza Zająca z władzami Stowarzyszenia Służby BHP (ATEST nr 7/2002) Czytelniczka napisała:

No tak, nie zapraszają nas do stołu, fakt, lecz czy na pewno dlatego, że nie mamy nic do powiedzenia? Czy pan Zając pomyślał o tym, że być może mamy zbyt wiele do powiedzenia i jest to niewygodne? A czy PIP zaprasza nas do stołu i rozmawia jak z godnym partnerem? Być może jest to ten sam powód - zbyt dużo mówimy, zbyt dużo chcemy wiedzieć i niełatwo nam udzielić odpowiedzi. Bezustanne przytaczanie przepisów nam nie wystarcza, chcemy konkretnych rozwiązań. Podnieśliście nam poprzeczkę, której sami nie jesteście w stanie pokonać. Lecz wiadomo, głupim i niedouczonym narodem łatwiej kierować.

Zuzanna O.

Dodaj swój komentarz

Zbigniew K.: Niestety Zuzanno,zaproszenie do stołu wiąże się z dyskusją .A po co PIP ma się głowić ,jak wdrożyć głupi przepis w zakładzie pracy i zastanawiać się czy jest sens.(np.indywidualne,zamykane szafki na posiłki dla pracowników marketu ograniczonego przestrzenią dzierżawionego obiektu,przepisywanie wyników na rejestry pomiarów,szkolenia podstawowe jako pierwsze ,maszyny szczególnie niebezpieczne a osłonięte do granic możliwości,czynniki rakotwórcze-pył buku w kotłowniach opalanych odpadami drzewnymi itp...)PIP powołuje się na konkretny przepis ale cała reszta to już nie broszka PIP-u.Ja i zapewne wielu innych też chcemy zasiąść przy tym stole i uzyskać odpowiedzi na wiele pytań.Chciałby wierzyć,że to możliwe. (2002-12-2)

Fala: Nowe akty prawne to " knoty ". Doszło do tego, że dwie strony rozporządzenia wymagają udziału w dwudniowym seminarium ( by się połapać o co chodzi )wyjaśniającym - przykład nowelizacja przepisu z 10. 05.02 o wózkach z napędem silnikowym. ( O innych już nie wspominam) (2002-12-2)

Zenon: A wspominajmy i pytajmy może nas zaproszą do tego stołu (choćby rejonowego).Działania inspektorów zależą od Głównego Inspektora Pracy.Jeżeli dalej będzie się zmierzać w kierunku ilości kontroli nakazów i grzywien to niestety zabraknie czasu na efektywne działanie i faktyczną profilaktykę.Ilość zużytego papieru nie jest wprost proporcjonalna do efektów pracy. (2002-12-2)

Kazimierz.: Czy nie uważacie że w tej instytucji przydała by się reforma . (2002-12-10)

Dodaj swój komentarz