ATEST Ochrona Pracy

26 kwietnia 2024 r.

[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

 

ATEST 2/2024

To jest smutne

Mój list ("Piaskiem w oczy służbie bhp" ATEST 7/07) wzbudził Pańską wesołość, natomiast Pańska "Trzecia prawda o behapowcach" (ATEST 4/07) i następny list z nr 8/2007 ATESTU potwierdzają, że ciągle obraca się Pan w odległym czasie i środowisku bardzo niechętnym, niesprawiedliwie oceniającym polskie służby bhp. (...)

Certyfikaty, zaświadczenia, dyplomy, odznaczenia są potwierdzeniem sprawdzonej i faktycznie nabytej wiedzy z zakresu ochrony, bezpieczeństwa i higieny pracy, ochrony środowiska, ergonomii czy udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Odznaczenia te przyznawane są m.in. przez Państwową Inspekcję Pracy, Instytut Medycyny Pracy, Szkołę Zdrowia Publicznego. Kwestionując ich znaczenie, uwłacza Pan nie tylko polskim służbom bhp, ale przy okazji instytucjom przyznającym te dyplomy i odznaczenia.

Przyznaje Pan, że środowisko Pana to m.in. pracodawcy, ale to chyba ci, którzy nie wiedzą lub nie przyjmują do wiadomości, że zgodnie z kodeksem pracy są w sposób jednoznaczny odpowiedzialni za sprawy bhp w swoim zakładzie pracy.

Udaje lub nie wie Pan na czym polegają trudności i kłopoty służby bhp? To potwierdza, że ciągle jest Pan daleko od tych spraw. I to nie jest do śmiechu, to jest smutne.

Wielu pracodawców uważa (to raczył Pan zauważyć), że zatrudniając specjalistę ds. bhp może spać spokojnie. Zapominając o odpowiedzialności, pracodawcy ci permanentnie odmawiają funduszy na obowiązkowe szkolenia okresowe (nie leżą one w zakresie obowiązków zakładowej służby bhp), odzież roboczą i ochronną, badania środowiskowe i inne działania profilaktyczne, zapobiegające wypadkom i chorobom zawodowym. Dla wielu pracodawców liczy się przede wszystkim zysk. Sprawy ochrony pracy i bhp traktowane są jako "trzecia prawda" i mało ważny obowiązek.

Czy według Pana za takie postawy należy winić służbę bhp, kierującą do pracodawcy stosowne wnioski, w określonych przypadkach zalecenia, które często trafiają do szuflad szefa lub księgowej? (...)

Sprawozdania PIP, PIS, stanowiska ROP pełne są negatywnych ocen wielu zakładów, informacji o pogarszających się warunkach pracy, ciągle wysokiej wypadkowości, także wypadków śmiertelnych i chorób zawodowych. Ciągle na pierwszym planie jest osiąganie wysokiej produkcji i zysków. Czy za to jest odpowiedzialna służba bhp? (...)

W wielu sytuacjach nie kto inny jak służba bhp jest ostatnim ogniwem dla "zagubionego" pracownika. Takich sygnałów doświadczam na co dzień.

Henryk Dombrzalski
Prezes Zarządu Stowarzyszenia
Pracowników Służb BHP w Łodzi

Dodaj swój komentarz


Abel...: Pan prezes ma 50 % słuszności, ale jest i drugie 50 % pozorantów . (2007-12-10)

ZennoN: Pisze Pan że iż sprawozdania PIP, PIS, stanowiska ROP pełne są negtywnych ocen zakładów i jest to prawda, tyle że służby BHP też mają w swój udział pozwalając na takie a nie inne "obejścia" przepisów. Pracodawca w większości przypadków zatrudnia specjalistów tylko po to aby poprzez swoje układy i koneksje chronili pracodawcę przesd ww instytucjami, a nie żeby coś zrobili dla poprawienia warunków pracy. Im mający lepsze "układy" tym bardziej ceniony - kiedyś krążył w sieci taki swego ranking BHP-owców, ale zosał skonsumowany przez łowców głów. Najgorsze jest to że wszyscy o tych faktach wiedzą i kwitują to słowami "No cóż..." - gdzie jest zatem rola Stowarzyszeń BHP-owców, skoro poza nielicznymi wyjątkami pracodawcy dyktyją warunki służbom BHP ? Co zrobiono żeby ukrócić dyktat pracodawców - często nie mających pojęcia co jest BHP, bo zaświadczenie o szkoleniu wypisał im jakiś BHP-wiec w zamian za jakieś małe szkolonko w firmie? Nie można zwalać winy na pracodawcę że nie ma funduszy tudzież chęci działąnia lub na tajemniczego kogoś lub ostatnio modny "układ" skoro właśnie środowisko BHP to toleruje i w dodatku też ma w tym swój udział. Przecież wszyscy wiemy że w listopadzie i grudniu wszyscy poszukują nagle możliwości wydania pieniędzy z funduszu przeznaczonego na bezpieczeństwo pracy - bo jak mówią przepadną. Być może niektórzy nie umieją wytłumaczyć pracodawcy że na BHP można zarobić wcale niemałe pieniądze... (2007-12-18)


Dodaj swój komentarz  
 

©ATEST-Ochrona Pracy 2007

Liczba odwiedzin od 2000 r.: 58508828