[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

Behapowiec nie kadrowiec

Jestem długoletnim czytelnikiem ATESTU. Uważam ATEST za najlepsze czasopismo fachowe na polskim rynku wydawniczym dla behapowców. Nasuwa mi się kilka uwag po przeglądnięciu miesięcznika. Dużo miejsca poświęca się sprawom kadrowym, które nie interesują liniowego behapowca. Na przykład numer 12/2010: str. 12 - Na bieżąco... (ekwiwalent za urlop), str. 13, 14, 15 - Usprawiedliwianie nieobecności..., str. 57 - Lepiej być zwykłym pracownikiem..., str. 59 - Urlop górniczy... Czyli ponad 5 stron co miesiąc jest dla kadrowców, którzy nie czytają ATESTU, bo mają swoje wydawnictwa. Ponadto: str. 17 - Kto jest kim. Kto to czyta, oczywiście poza osobą zainteresowaną i redaktorem? Czyli w sumie ponad 6 stron miesięcznie × 12 numerów, co daje 72 strony, czyli średnio jeden cały numer jest nie dla behapowców.

Do bhp przyszło dużo młodych ludzi, głównie po studiach humanistycznych i podyplomówach. Dla młodych behapowców nie są ważne sprawy kadrowe w miesięczniku behapowskim, bo zawsze mają pod ręką wykwalifikowanych kadrowców. Dla nich ważne jest jak rozwiązywać trudne zagadnienia bhp, a nie np. jak usprawiedliwiać nieobecność.

Pozdrawiam serdecznie i życzę pomyślnej przemiany miesięcznika dla behapowców.

Zygmunt Dąbkowski
specjalista ds. bhp

Od redakcji

Nie da się omawiać i rozumieć zagadnień bezpieczeństwa i higieny pracy w oderwaniu od prawa pracy, w tym od tematów "kadrowych". Od lat ATEST publikuje teksty fachowe dla osób zajmujących się bezpieczeństwem, higieną i prawem pracy. Teksty prawne są wsparciem dla behapowców, którzy (choć nie należy to do zadań służby bhp) doradzają pracodawcom również w sprawach kadrowych. Z kontaktów z Czytelnikami wiemy, że takie sytuacje nie należą do rzadkości. Wydaje się, że w tak komfortowej sytuacji, jaką Pan opisuje (możliwość szybkiej konsultacji z kadrowcem) jest coraz mniej osób ze służby bhp - maleje liczba zakładów z profesjonalnymi działami kadr. ATEST, oprócz spełnienia funkcji edukacyjnej, informacyjnej, narzędziowej, stawia sobie za cel wpływ na zmianę systemu ochrony pracy, poprawę przepisów bhp, a także integrację środowiska i podniesienie prestiżu służby bhp. Temu ostatniemu celowi ma służyć właśnie m.in. rubryka "Kto jest kim". Czytają ją nie tylko zainteresowani i pracownicy redakcji, o czym świadczy duża liczba odwiedzin w internetowej wersji tej rubryki. Dziękujemy za słowa uznania i za wnikliwą lekturę ATESTU i zachęcamy, zarówno Pana, jak i wszystkich Czytelników, do zgłaszania propozycji tematów, o których powinniśmy więcej pisać.

Dodaj swój komentarz

nieznany: Podzielam pogląd pana Zygmunta Dąbkowskiego, że pracownicy tzw. działu kadr korzystają ze specjalistycznego pisma Slużba Pracownicza i wiele innych czasopism poświęconych sprawom prawa pracy i ubezpieczeń spolecznych. Po co więc pisać o tych sprawach? Odpowiedź jest prosta bardziej ta wiedza potrzebna jest specjalistom bhp niż kadr. Nie mniej można pisać takie artykuły, o ile czytelnicy będą o takowe prosić np. w swojej korespondencji skierowanej do redakcji Atestu. Pracownik slużby bhp nie ma obowiązku doradzać pracodawcy w sprawach tzw. kadrowych. Uważam, że należy pisać więcej atrykulów z zakresu techniki i technologi, organizacji pracy różnych branż. (2011-05-30)

grzesiek: Bardzo dobrze, że Atest publikuje artykuł poświęcone kwestiom dotyczącym nie tylko tzw. ,,technicznego bezpieczeństwa pracy,, ale także te które dotyczą spraw kadrowych. Chociażby z tego powodu, że szkoląc pracowników należy informować ich o prawach i obowiązkach dotyczących nie tylko kwestii technicznych ale także organizacyjno-prawnych (np. należy przedstawić właściwe rozumienie zapisów art. 201 Kodeksu pracy, zapoznać z uprawnieniami dotyczącymi rodzicielstwa czy ochrony pracy kobiet). Moim zdaniem takich artykułów mogłoby być nawet więcej, bo akurat w Ateście mają wysoki poziom merytoryczny. BHP-owiec w małych firmach bardzo często jest uważany za osobę, która ma sporą wiedzę na temat prawa pracy, a nie tylko ograniczoną do działu X Kp. - i tak powinno pozostać. (2011-05-30)

grzesiek: Oczywiście art. 210 Kp. (2011-05-30)

xyz: Panie Dąbkowski niech się Pan uczy Kodeksu Pracy wówczas będzie Pan wiedział, co to właściwa atmosfera w pracy , jak współpracować , a nie konkurować ,knuć podżegać i że art.55&1 to nie tylko szkodliwe warunki pracy. (2012-02-18)

Dodaj swój komentarz