[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

Badania środowiska pracy

Pan D.K. pyta: Czy laboratoria wykonujące badania środowiska pracy, posiadające upoważnienie woj. insp. sanitarnego, mogą wykonywać pomiary w innych województwach?

W ostatnich latach na łamach "Atestu" kilkakrotnie podnoszono, że przepis § 5 pkt 4 rozporządzenia MZiOS z 9 lipca 1996 r. w sprawie badań i pomiarów czynników szkodliwych dla zdrowia (Dz.U. Nr 86, poz. 394) stanowiący, że badania i pomiary czynników szkodliwych dla zdrowia, występujących w środowisku pracy, mogą być wykonywane przez laboratoria upoważnione przez wojewódzkiego inspektora sanitarnego, rażąco narusza obowiązujący w Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny, gdyż tego rodzaju ograniczenie działalności może być zawarte jedynie w ustawie, a nigdy w rozporządzeniu (art. 22 Konstytucji RP). Z tezą tą polemizowała p. Elżbieta Grabowska - p.o. wicedyrektora Departamentu Higieny Środowiska w Ministerstwie Zdrowia ("Tylko laboratoria upoważnione" - "Atest" nr 10/2001) twierdząc, że - cytuję: "... należy uznać, że rozporządzenie w § 5 pkt 4 nie ogranicza działalności gospodarczej (nie jest to ani koncesjonowanie, ani wydawanie zezwoleń)".

W oparciu o powyższe stwierdzenie, bądź co bądź wysokiej rangi urzędnika Ministerstwa Zdrowia, należy zatem stwierdzić, że laboratorium wykonujące badania środowiska pracy może je wykonywać, gdzie tylko zechce i to nie posiadając jakiegokolwiek upoważnienia, nie ponosząc przy tym z tego tytułu żadnych konsekwencji. Konsekwencje poniesie jedynie klient takiego laboratorium, gdyż organy inspekcji pracy i inspekcji sanitarnej nie uznają wyników tych badań.

Istnieje zatem domniemanie graniczące z pewnością, że nie będą również uznawać wyników badań wykonanych przez laboratorium posiadające co prawda upoważnienie, ale wydane przez wojewódzkiego inspektora sanitarnego "niewłaściwego terytorialnie". Zauważmy przy tej okazji, że przedmiotowy § 5 pkt 4 rozporządzenia MZiOS narusza - i to nie ulega najmniejszej wątpliwości - art. 12 ust. 1 ustawy z 14 marca 1985 r. o Inspekcji Sanitarnej (Dz.U. z 1998 r. Nr 90, poz. 575, ze zm.) stanowiący, że w sprawach należących do zakresu zadań i kompetencji Inspekcji Sanitarnej, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, organem właściwym jest powiatowy lub graniczny inspektor sanitarny.

Dodaj swój komentarz

laborant: A po co? Tyle było już komentarzy na ten temat.Sanepid uzurpuje sobie prawo wyłączności do wykonywania pomiarów.Tą drogą do pensji urzędniczej dorabia sobie wielu urzędników.A na dodatek kontrolujących i wydających decyzje .To nazywa się wykorzystywaniem stanowiska pracy do osiągnięcia prywatnych korzyści materialnych. (2002-08-18)

BHP: nie tylko sanepid uzurpuje sobie prawo do kontroli zlecenia badań środowiska. Praktyka ta jest stosowana przez PIP w Gdańsku, króry przez swoje laboratorium chce pełnić funkcje kontrolne poprzez podważanie badań przeprowadzanych przez jednostki upoważnione przez sanepid, inspektorzy terenowi PIP z Gdańska nasyłają swoje laboratorium, celem kontroli wyników badań i podważania tych wyników przez jednostki wykonujące badania środowiska już od szeregu lat. Uważam ,że jest to łamanie przepisów i dostarcza dużo stresu dla danego zakładu pracy, który rzetelnie podchodzi do problemu badań środowiskowych. (2002-08-20)

laborant bis: Przepraszam bardzo, ale zgodnie z Wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego z dn. 01-02-1994 upoważnienie do dokonywania badań i pomiarów czynników szkodliwych dla zdrowia w środowisku pracy wydaje właściwy terenowo - ZE WZGLĘDU NA SIEDZIBĘ LABOTATORIUM - państwowy wojewódzki inspektor sanitarny. Czyli na pewno takie upoważnienie obowiązuje w całym kraju. (2002-09-10)

durny,zdegustowany praworządny : O kurcze ,to PIS i PIP bije na łeb dorobkiewiczów funkcjonariuszy straży pożarnej.Dlaczego w.w. urzędasy nie otworzą działalności gospodarczej a swoje urzędnicze stanowiska nie pozostawią dla bezrobotnych.Tylko kto tym łabserdakom nagoni zleceń.Czy wykorzystywanie stanowiska służbowego do osiągnięcia prywatnych korzyści materialnych nie interesuje Prokuratury-a moża ta też otworzyła laboratorium . Komuno wróć-w tych czasach aż tylu i tyle nie hapało. (2002-09-11)

BHP 01: W naszym kraju można już tylko ogłupieć. Wydawane przepisy i uregulowania prawne w tym temacie są już na wstępie korupcjogenne.Na terenie dawnego wojew. pilskiego nacisk PIPu i PISu jest już namacalny.Jak długo taka sytuacja będzie trwać, czy nie czas powrócić do normalności? A jednak to prawda - ryba psuje się od głowy (2002-09-11)

Zenon K.: Namacalny już jest na terenie całego kraju .PIS,PIP i funkcjonarousze straży pożarnej korzystają z otwartych przed nimi furtek łatwego dodatkowego dochodu. (2002-09-12)

Dodaj swój komentarz