ATEST Ochrona Pracy

2 maja 2024 r.

[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

 

ATEST 2/2024

Kto może wykonywać dokumentacje oceny ryzyka zawodowego?

Pan M.G. zwrócił się do nas z pytaniem: Jestem absolwentem policealnego studium bhp, a obecnie inspektorem bhp. Chciałbym się dowiedzieć, czy mogę robić dokumentacje oceny ryzyka zawodowego?

Obowiązek dokumentowania ryzyka zawodowego określony jest przepisem § 39 ust. 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy (Dz.U. nr 129, poz. 844, ze zm.), stanowiącym: Pracodawca jest obowiązany oceniać i dokumentować ryzyko zawodowe, występujące przy określonych pracach, oraz stosować niezbędne środki profilaktyczne zmniejszające ryzyko. Żaden przepis nie wymaga, aby osoba wykonująca te czynności posiadała jakieś formalne po temu kwalifikacje. Może je zatem wykonywać każdy, komu pracodawca zleci ich wykonanie. Jedynym - i to oczywistym - ograniczeniem jest konieczność posiadania określonej wiedzy w tym przedmiocie (art. 2373 § 1 kodeksu pracy - nie wolno dopuścić pracownika do pracy, do której wykonywania nie posiada on (...) potrzebnych umiejętności.).

A.S

Dodaj swój komentarz


Wiarus: No , nie tylko wiedzy ...Także odwagi i umiejętności(2003-05-5)

Zgred: Szanowny kolego to pytanie pojawiło się na forum(2003-05-7)

MiYa: Pracodawca zoorganizował szkolenie, które miało ułatwić osobom wyznaczonym przeprowadzenie(2003-05-8)

niewierny : Ciekawe czy znajdzie się ktoś tak bezinteresowny ,wspaniałomyśny i(2003-05-8)

Bruno: Ocenę ryzyka zawodowego powinien przeprowadzić zawodowiec, mający doświadczenie w(2003-05-9)

Zgred: To ja ponownie Ocena ryzyka składa się z kilku(2003-05-9)

behapert J.K.: nie taki diabeł straszny, jak maluja go uczeni.Na pewno(2003-05-9)

Darek1234: Zgred ma rację, u mnie w zakładzie ocena ryzyka zawodowego jest prawie tylko dla inspektoró PIP aby był święty spokój. (2003-05-11)

atrama: Jakiś czas temu, na forum ATESTU, przyznałam się do tego, że jestem uczennicą Policealnego Studium BHP. Zostałam wtedy niemiłosiernie skrytykowana (np. przez Falę) za zbytni optymizm i brak doświadczenia. Teraz po roku pracy w słuzbach BHP, muszę przyznać częściową rację krytykom, ale i pochwalić się pewnymi sukcesami. Pomimo dużych wątpliwości zrobiłam kilka ocen ryzyka zawodowego, jestem po trzech kontrolach PIP i muszę się pochwalić tym, że jakoś przeszłam przez nie bez większych problemów. Może nie jest to imponująca liczba dla "starych" behapowców, ale jakoś trzeba nauczyć się tego zawodu. Podobno zaś "praktyka czyni mistrza".... Jestem za publikowaniem naszych "wypocin" na większym forum, ponieważ naprawdę od lepszych od siebie i bardziej doświadczonych sporo można się nauczyć. Pozdrawiam. (2003-05-11)

zgred: Praktyczna porada Mogę udzielić porady osobom zajmujązym się oceną ryzyka. Wśród wielu metod oceny ryzyka ,jest jedna która bardzo mnie się podoba.Opracowana przez CIOP,a jest to tokalkulator ryzyka . za pomocą tej metody możemy bardzo łatwo, szybko i sprawnie oceniać ryzyko związane z narażeniem na zagrożenia wynikające z pracy maszyn, a więc wszelkiego rodzaju skaleczenia, złamania,itp. Ja wykres ten naniosłem sobie do programu Power Point. po określeniu ekspozycji i skutków za pomocą wektora wyznaczam skutek. wszystko to jest rejestrwane. drukowane i dokumentowane, w sposób graficzny prezentowane pracownikowi. warto zobaczyć. Życzę powodzenia. (2003-05-13)

Melka: ZGRED.podaj proszę gdzie jest to opublikowane. (2003-05-15)

Elżbieta: www.ciop.pl Jednak wiąże się to z inwestowaniem środków ponieważ materiały ciop najczęściej kosztują i są drogie. (2003-05-19)

Czytelnik dość częsty: Bywa tak z Państwowymi Instytutami które finasowane są .....? ,Wstyd. A wydawałać by się mogło , że własnie te instutucje powinny też pełnić służebną rolę dla społeczeństwa i udostepniać jak najszerszej rzeszy chętnych (za minimalna opłatą) swe osiągnięcia w dziedzinie ochrony pracy. Dziekuję więc redakcji Atestu za udostępnianie w internecie znacznej ilości swych artykułów, oraz możliwości wymiany poglądów na tych stronach- oby jak najdłużej bezpłatnie. (2003-05-19)

Zg-ed: MELKA - Kalkulator ryzyka , jak i inne metody przeprowadzania oceny ryzyka wydane zostały przez CIOP w latach 1996- 2000 w tgz.Zeszytach. Nie pamiętam, który to był nr zeszytu.Również inne książki opisują tę metodę ale z obawy przed kryptoreklamą ich nie wymienię. Mogę tylko doradzić, najwartościowsze opracowania ukazują się zawsze w wydaniach branżowych , pozdrawiam Z-ed (2003-05-20)

gem!n: Witam całą behapowską brać...Popieram tych co popierają maluczkich...jakby na świecie wszystko robili sami fachowcy to tylko Hausner i Kwaśniewski by pracowali...Kto nie ryzykuje ten nie je..ja BHP zajmuje sie mniej niz pół roku i jakoś zagadnienia z zakresu ww. nie przerażają mnie... też jestem po kontroli i bez nakazów pokontrolnych czy wniosków...a dodam, że zakład liczy 700 osób na trzech obiektach, a mimo posiadania 4-ech współpracowników na kawałkach etatów jako behapowcy, sam wszystko robie...a mam niespełna 22 lata i dodatkowo jestem w trakcie studiów i mam bardzo napięty, żywot ale daje radę... (2005-02-08)

andrzej717: Witam Wszystkich. JAk już nadmienił behapert J.K musi być powołana komisja ds. oceny ryzyka!!!!!!! a w skład tej komisji musi się znajdować: pracodawca, mechanik-kierownik działu, behapowiec, społeczny inspektor pracy i przede wszystkim osoba lub przedstawiciel grupy pracowników w zależnosci czego ma się tyczyć ocena ryzyka, która pracuje na danym stanowisku. Nie ma takiego fachowca, który by znał się na wszystkim. Teoria teorią a praktyka praktyką. Uważam, że ocenę ryzyka zawodowego chcac ją zrobić zetelnie musi być przeprowadzona przez jak wyżej. Jeżeli ktos twierdzi, że behapowiec sam może ją zrobić bez udziału osób trzecich(patrz jak wyżej) to poprostu nie mam pytań. Chce zaznaczyć, iż nijednokrotnie wymusza się na behapowcach zrobienie takiej oceny, a pragnę zaznaczyć, że ów BHPowiec jest instytucją DORADCZĄ anie wykonawczą !!!!! Proszę sobie przeczytać rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 2 września 1997 r. w sprawie służby bezpieczeństwa i higieny pracy zakres działania służby bhp. Pozdrawiam. (2013-04-27)

sceptyk: Do Andrzeja: Tak to zespół analizuje i ocenia ryzyko zawodowe. Problem w tym, kto ma wykonać wersję papierową tej oceny. Jedynie behapowiec, który ma wiedzę w tym kierunku. I tak spada to wszystko na behapowca. (2013-04-28)

Główny specjalista: Ten sam problem dotyczy pisania instrukcji BHP...najczęściej zruca się to na barki behapowca, a powinien opracować instrukcję zespół (ktoś przecież pisze instrukcje, ktoś ją sprawdza, opiniuje i zatwierdza. Pozdrawiam ! (2018-03-13)

marko: Osoba kierująca pracownikami, w imieniu pracodawcy jest obowiązana wydawać(2018-03-14)

literalny: No marko coś się chyba zagalopowałeś? Od kiedy to(2018-03-14)

marko: Oczywiście, że przepis prawny jasno definiuje podmiot odpowiedzialny za(2018-03-14)

literalny: Marko, jasno napisałem o obowiązku pracodawcy wydawania szczegółowych instrukcji.(2018-03-14)

literalny: Oczywiście zgadzam się w 1000% z tym "kukułczym jajem"(2018-03-14)

marko: Dyskusja z gatunku dzielenia włosa na czworo. Czy przypadkiem(2018-03-14)

Tak przy okazji: Dwóch gównych specjalistów wdało się w dyskurs. Czy przypadkiem(2018-03-14)


Dodaj swój komentarz  
 

©ATEST-Ochrona Pracy 2003

Liczba odwiedzin od 2000 r.: 58611130