ATEST Ochrona Pracy

27 kwietnia 2024 r.

[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

 

ATEST 2/2024

Dodaj swój komentarz


Maciej Ś.: Bez urazy, Szanowna Redakcjo, ale upadek na tym samym poziomie "ATEST" lansuje permanentnie od kilku lat w tzw. "gotowcach" oceny ryzyka zawodowego. Poprzez "omsknięcie się" autorowi tych ocen, przy kopiowaniu kolejnych, "kreatywnych" ocen RZ, na 12 "opracowań" w 2009 r. jedynie w dwu przypadkach pracownik nie był zagrożony takim upadkiem. W pozostałych 10-ciu panaceum było rewelacyjnie proste - właściwe obuwie, a w 8-miu - dodatkowo - szczególna uwaga. Kolejnym "zagrożeniem" jest wysokie prawdopodobieństwo wchłonięcia czynników biologicznych w procesie oddychania. I jak z upadkiem można sobie poradzić "prewencyjnie" przyjmując leżącą pozycję do pracy, to z oddychania, niestety, zrezygnować już nie można. I to dobrze, bo jakieś tam ryzyko MUSI być. Cóż bowiem byśmy oceniali, i co byśmy wówczas poprawiali, gdyby nie było ryzyka? (2011-02-13)

Maciej Ś.: PS. Temat artykułu, forma "połamańca" i konkluzja z Marylą Rodowicz - rewelacja.............. (2011-02-13)

WB: Przyjmując redakcyjną logikę, każdy pracownik tzw. umysłowy (czyli pracujący głową) mający ponad 1 metr wzrostu, wykonuje pracę na wysokości, powinien zatem przejść specjalistyczne badania lekarskie. (2011-02-14)

Obserwator: My to już znamy z sejmu. Jedna z posłanek stwierdziła, że mamy korytarze poziome i pionowe.W związku z tym mamy ryzyko zawodowe nawet w sejmie . Problem jest tylko z jego oszacowaniem i zastosowaniem odpowiedniej metody. (2011-02-16)

Maciej Ś.: Ryzyko zawodowe w sejmie (ryzyko posłów) polega na prawdopodobieństwie niezałapania się na kolejną kadencję. Korytarze, nawet pionowe, są "zagrożeniem" pomijalnym. (2011-02-16)

222: PIP i ROP - do LIKWIDACJI ! (2011-03-13)


Dodaj swój komentarz  
 

©ATEST-Ochrona Pracy 2011

Liczba odwiedzin od 2000 r.: 58518223