[Prenumerata] [Spis treści]     

Wypadki przy pracy

Prezentujemy wybrane wypadki zgłoszone w ciągu ostatnich miesięcy do Państwowej Inspekcji Pracy.

Wrzesień 2018 - Grudzień 2018

Woj. dolnośląskie: Dwóch pracowników stojąc na rusztowaniu systemowym wstawiało świetliki w dachu sali wystawowej muzeum. Podczas wykonywania pracy doszło do przewrócenie się rusztowania. Mężczyźni spadli. Pierwszy doznał rozcięcia brody, złamania żeber oraz rozcięcia i pęknięcia rzepki prawego kolana, drugi urazu łokcia lewej ręki.

Woj. dolnośląskie: Kominiarz, wykonujący prace kominiarskie na dachu budynku, spadł z wysokości około 6 metrów. W wyniku zdarzenia doznał ciężkich obrażeń ciała.

Woj. dolnośląskie: Na terenie lasu pracownik zabezpieczał trzy stosy klocków drewna, ułożone na naczepie na wysokości 1,5 metra. Jeden klocek spadł uderzając mężczyznę w głowę. Poszkodowany z ciężkimi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.

Woj. dolnośląskie: Pracownik firmy zajmującej się produkcją kontenerów wykonywał pracę na gilotynie do cięcia stali. W jej trakcie prawa ręka mężczyzny przedostała się w przestrzeń pracy urządzenia i została zgnieciona. Poszkodowany doznał ciężkich obrażeń ciała.

Woj. dolnośląskie: Pracownik zakładu zajmującego się produkcją podłóg z drewna obsługiwał pilarkę tarczową. Podczas wykonywania pracy doszło do kontaktu prawej ręki mężczyzny z będącą w ruchu tarczą urządzenia. Odniósł takie obrażenia, że konieczna była amputacja trzech palców.

Woj. dolnośląskie: Przy wykonywaniu robót drogowych pracownik (asfalciarz) podrzucał łopatą masę bitumiczną na drogę cofania walca drogowego. W trakcie pracy walec najechał na prawą stopę pracownika. W wyniku zdarzenia poszkodowany doznał złamania paliczków i kości śródstopia.

Woj. dolnośląskie: W elektrociepłowni maszynista turbin stojąc na podeście odkręcał zasuwy łączące kolektory pary zredukowanej. W czasie wykonywania pracy mężczyzna spadł z wysokości około 4,5 metra na betonowe podłoże łamiąc postawę czaszki. Z ciężkimi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.

Woj. lubelskie: Pracownik demontował siatkę ochronną umieszczoną na rusztowaniu. W czasie pracy doszło do złamania się jednego z elementów konstrukcji rusztowania i mężczyzna spadł z wysokości około 6 m na parkiet w hali sportowej. Doznał ciężkich obrażeń ciała.

Woj. śląskie: Na terenie hali produkcyjnej przedsiębiorstwa budowlanego pracownik miał za zadanie oczyścić spawy w spawanej konstrukcji. W tym celu wszedł na wysokość około 1 metra. W czasie czyszczenia mężczyzna spadł i doznał złamania nogi.

Woj. śląskie: Wzdłuż ulicy osiedlowej w wykopie wąsko przestrzennym o głębokości około 3 metrów, którego ściany nie były zabezpieczone przed osunięciem się ziemi, pracownik kładł kanalizację. Podczas wykonywania pracy doszło do osunięcia się ziemi i przysypania pracującego w wykopie mężczyzny. W wyniku obrażeń ciała poszkodowany zmarł.

Woj. świętokrzyskie: Na terenie firmy produkującej znicze wybuchł pożar. W wyniku zdarzenia poszkodowanych zostało dwóch pracowników: jeden zmarł wskutek zatrucia tlenkiem węgla i rozległych oparzeń ciała, drugi doznał lekkich obrażeń ciała.

Woj. świętokrzyskie: Na terenie stacji energetycznej pracownik wykonywał prace przeglądowe. W czasie wykonywania zadania doszło do powstania łuku elektrycznego i porażenia prądem. W wyniku zdarzenia poszkodowany doznał ciężkich obrażeń ciała.

Woj. warmińsko-mazurskie: Pracownik wykonywał prace konserwatorskie na terenie trafostacji. Mężczyzna w czasie pracy został porażony prądem. W wyniku zdarzenia poniósł śmierć na miejscu.

Woj. wielkopolskie: Na budowie linii kolejowej przesuwana szyna o długości 150 metrów (w celu jej zamontowania do podkładów kolejowych) uderzyła zleceniobiorcę (torowego) w nogę. Mężczyzna doznał ciężkiego urazu kończyny dolnej na wysokości kości piszczelowej.

Woj. zachodniopomorskie: Na teren firmy specjalizującej się w sprzedaży zbóż i sadzonek ziemniaków kierowca przywiózł samochodem ciężarowym zboże. Kierujący pojazdem zatrzymał się na drodze wewnętrznej zakładu pod napowietrzną linią elektroenergetyczną SN (czego nie zauważył) w celu opróżnienia naczepy. Mężczyzna uruchomił urządzenie podnoszące naczepę i wyszedł z kabiny samochodu na zewnątrz, by otworzyć burty znajdującej się z tyłu naczepy. W czasie wykonywania pracy został porażony prądem. Stracił przytomność i upadł na ziemię. Po wyłączeniu napięcia przez straż pożarną przystąpiono do reanimacji, mimo to poszkodowany zmarł.

(Źródło: GIP)