ATEST Ochrona Pracy

27 kwietnia 2024 r.

[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

 

ATEST 2/2024

Nie dajcie się poniewierać

Ten lub ci, którzy ustanowili to prawo, żyją w oderwaniu od rzeczywistości. Technik bhp to zawód. Jeśli ma długi staż pracy i jednym słowem jest praktykiem, to i tak nie może otworzyć swojej działalności, bo nie może mieć tytułu specjalisty. A co znaczy ten tytuł?! Niech się nazywa inspektorem bhp, ale ma za sobą wiedzę i może przewyższać wiedzą nowo kreowanych inżynierów bhp. Po studiach taki inżynier powinien przyjść na praktykę do technika, który powinien mu wystawić zaświadczenie o praktyce. To wszystko jest śmiechu warte. Ale mamy w Polsce mądrych ludzi, że aż płakać się chce.

Pracownik po studiach podyplomowych ma odbyć roczną praktykę. Dzisiaj ma swoją działalność gospodarczą - to jego zasadnicza praca, dająca wysokie wynagrodzenie. To teraz ma się na rok zatrudnić w jakimś zakładzie, obojętnie czy na pełnym etacie czy częściowym? Moim zdaniem to kolejna bzdura. Ponadto kto go zatrudni bez doświadczenia? Zejdźcie, proszę, na ziemię!

Behapowiec o np. 40-letnim stażu pracy będzie bez pracy - dlaczego tak surowo został przez Wasze przepisy ukarany? To tacy liczą się w Polsce i oni są zdolni i przygotowani do edukacji w zakresie bhp. Przecież przechodzili szkolenia okresowe i tam nabywali wiedzę. Więc pytam, dlaczego głupota prześciga głupotę? Czy papierek jest najważniejszy? Znam wielu behapowców, którzy tworzyli wiele wspaniałych rzeczy, takich jak swoje filmy, prezentacje, a nawet programy komputerowe. No to co z nimi, na śmietnik? Pytam także, gdzie była Państwowa Inspekcja Pracy, gdy ustanawiali "mądrzy" takie durnowate przepisy. Ci mądrzy powiedzą: a no daliśmy im czas na zrobienie studiów. To przecież są starsi ludzie i nie każdego stać na studia, a ich wiedza jest wystarczająca, aby móc prowadzić swoją działalność. Gdzie było Stowarzyszenie Behapowców Polskich? Bo to skostniały twór powstały pod kierownictwem PIP-u. Samo oratorstwo nie pomaga. Tam powinny być tworzone grupy robocze i prowadzone warsztaty, aby wypracować nowatorskie pomysły. Wszystkim behapowcom praktykom życzę powodzenia, ale także mam prośbę, aby na forum walczyli o swoje prawa i z nowymi walczyli. Cześć koledzy behapowcy, nie dajcie się poniewierać!Koniec

Zbigniew

Dodaj swój komentarz


Maciej Ś.: Technik bhp, który nie może osiągnąć statusu specjalisty ds.(2013-02-12)

bhp: Trzeba przeczytać statut stowarzyszenia ,który ma wspierać WSZYSTKICH członków.(2013-02-12)

Maciej Ś.: Po równo,......................czy sprawiedliwie??? Takie niby wojsko składające się albo(2013-02-13)

bardzo stary: Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 2 listopada 2004 zmieniające(2013-02-13)

Maciej Ś.: Dyrektywa UE nie jest prawem literalnie i bezwzględnie obowiązującym.(2013-02-13)

Maciej Ś.: A czy "bardzo stary" słyszał kiedyś w swoim "bardzo(2013-02-13)

bardzo stary: Panie Macieju Ś - odpowiem tak; NSA nie będzie(2013-02-13)

Maciej Ś.: To jest konfabulacja demagogiczna. NSA to sąd ADMINISTRACYJNY, i(2013-02-14)

ssw: Najgorzej jak ktoś dyskutuje myśląc ,że ma 18 lat(2013-02-14)

Maciej Ś.: Prawdziwym błędem jest błąd popełnić, i nie naprawić go.(2013-02-14)

marek: Popieram Zbigniewa w całej rozciągłośći.Jak można zmuszać pod pręgieżem(2013-02-19)

basia: Maciusiu ,a dlaczego nie może technik bhp osiągnąc specjalisty(2013-02-19)

Maciej Ś.: Odnoszę się do ogólnego "problemu" techników w środowisku behapowskim.(2013-02-20)

W11: Niech technicy bhp nie narzekają , że stracą statut(2013-02-20)

W11: Mechanik samochodowy dwadzieścia lat temu, to nie mechanik w(2013-02-20)

marek: Do W11. Jak brakuje argumentów to się używa banałów.Pytam -To co, do dnia dzisiejszego o zgrozo żle wykonują zadania bhp specjaliści nawet bez technikum bhp. Oni zdobyli uprawnienia zgodnie z prawem.Zastanów się co piszesz.Teraz aby skończyć studia wystarczy mieć kasę a nie wiedzę. (2013-02-20)

Maciej Ś.: "Walka" (i marzenie) o bycie, lub zachowanie statusu specjalistów przez techników ma chyba jedyną motywację - jest nią możliwość (już nieosiągalna) zatrudniania się na umowie cywilno-prawnej w charakterze specjalisty spoza zakładu pracy, czyli....dorywcza kasa, kasa, kasa... Oczywiście wiedza, umiejętności, czyli szeroko rozumiane kompetencje dla tych osób już nie są ważne i istotne. (2013-02-20)

Maciej Ś.: Ścieżka awansowa behapowców jest możliwa do przejścia przy spełnieniu określonych warunków prawnych (wykształcenie + staż). Jest to naturalne i logiczne. Jednakże technicy za wszelką cenę chcą się po tej ścieżce przeciskać "na szczyty", pomimo niespełniania określonych warunków. Taka postawa (mentalność) jest po prostu nadużyciem z ich strony, a właściwie zwyczajnym błędem w rozumowaniu. (2013-02-20)

Maciej Ś.: Technicy chyba nie rozumieją takich pojęć behapowskich, jak: "zasadnicze wymagania" i "minimalne wymagania", w tym - w odniesieniu (per analogiam) do służby bhp. (2013-02-20)

Maciej Ś.: Jest zrozumiałe, że nie każdy miał możliwości czasowe, finansowe i intelektualne do skutecznej zmiany swojego statusu zawodowego na lepszy, czy wyższy. Ale to nie uprawnia "nieszczęśliwych" do zazdroszczenia (wręcz zawiści) i czepiania się innych tylko dlatego, że im "się udało". (2013-02-20)

Maciej Ś.: Pod rozwagę "marka" i jemu podobnych - Argumentum ad personam (łac. argument skierowany do osoby) – pozamerytoryczny sposób argumentowania, w którym dyskutant porzuca właściwy spór i zaczyna opisywać faktyczne lub rzekome cechy swego przeciwnika. W ten sposób unika stwierdzenia, że jego racjonalne argumenty zostały wyczerpane, a jednocześnie sugeruje audytorium, że nasze poglądy są fałszywe. Dodatkowo, obrażanie oponenta ma na celu wyprowadzenie go z równowagi, tak by utrudnić mu adekwatne reagowanie na przedstawiane postulaty. (2013-02-20)

W11: Do marka: Twój cytat "Teraz aby skończyć studia wystarczy mieć kasę a nie wiedzę". Trzeba było tak zrobić. Teraz masz wiedzę, a nie będziesz miał kasy. (2013-02-20)

marek: Do W11.Widzisz sam sobie przeczysz.Potwierdzasz moją wiedzę /i się(2013-02-20)

Baca: Do marka: Rozumiem twoje rozgoryczenie, posiadasz wiedzę jak piszesz,(2013-02-20)

A-Z: Maciej Ś już swoje osiągnął. Dziwię się dlaczego jeszcze(2013-02-20)

Maciej Ś.: Krytykanci tego "bubla prawnego" ZACIEKLE go krytykują, ale żaden(2013-02-21)

W11: Każdy miał możliwość i czas w wyznaczonym ustawowym terminie(2013-02-21)

marek: Do Bacy:Nigdy by mi do głowy nie przyszło aby(2013-02-21)

Maciej Ś.: Przedłużanie agonii (vacatio legis w rozporządzeniu) nie uchroni opieszłych(2013-02-21)

Maciej Ś.: Malkontentom i cwaniakom idzie wyłącznie o dostąpienie możliwości tzw.(2013-02-21)

W11: Do marka: Kolego marku, już nie wiem o co(2013-02-21)

Maciej Ś.: "markowi" zależy na bezbolesnym przetrwaniu do emerytury pomimo niespełnienia(2013-02-21)

baśka: Osobnikom, którym "zależy na bezbolesnym przetrwaniu do emerytury" pora(2013-02-21)

marek: Maćku to jest twoje domniemanie.Napisałem np.- co znaczy dosłownie"(2013-02-21)

marek: Zbigniew swoim artukułem obnażył nicość twórców rozporządzenia.Wejście jego w(2013-02-21)

Maciej Ś.: "...mam prośbę, aby na forum walczyli o swoje prawa(2013-02-21)

Maciej Ś.: „…mam prośbę, aby na forum walczyli o swoje prawa(2013-02-22)

ferdek: ... dlaczego moje wpisy wykazujące, że cytat z "Zbigniew"(2013-02-22)

Maciej Ś.: Coś mi się zdaje, że "Zbigniew" sam się sponiewierał(2013-02-25)

kfal: Obserwuję dyskusję i momentami mam zamiar stanąć po którejś(2013-03-13)

ewa: W małych i średnich firmach behapowiec robi to co(2013-05-21)

Hagner: Powiedział co wiedział rozżalony ,,(2015-09-08)


Dodaj swój komentarz  
 

©ATEST-Ochrona Pracy 2013

Liczba odwiedzin od 2000 r.: 58527980