ATEST Ochrona Pracy

2 maja 2024 r.

[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

 

ATEST 2/2024

Studia podyplomowe nie powinny umożliwiać zmiany zawodu

Nie zgadzam sie z autorem listu "Studia podyplomowe powinny ułatwiać zmianę zawodu" zamieszczonego w nr. 11/09 ATESTU. To prof. A. S. Markowski ma rację. Studia podyplomowe powinny dawać pogłębienie wiedzy, a nie zmianę zawodu. Jeżeli ktoś chce zmienić zawód to proszę odbyć studia przewidziane programem. Nic na skróty. Autor listu, idąc na skróty, nie tylko nie będzie dobrym czy najlepszym behapowcem, nie będzie wcale behapowcem. Autor nie pisze kim jest z zawodu i to utrudnia właściwą ocenę. Wiele osób, kierując się zwykłym cwaniactwem, zalicza licencjat na najłatwiejszym kierunku, potem studia podyplomowe z bhp na prywatnej uczelni i już mamy dobrego, bardzo dobrego behapowca. Musimy takich cwaniaków demaskować. Szkodzą oni dobremu wizerunkowi behapowca. Jestem technikiem elektrykiem, mgr inż. mechanikiem. Mam 35 lat pracy w przemyśle na kierowniczych stanowiskach. Oczywiście ukończone porządne studia podyplomowe na politechnice. Aby w pełni odpowiedzialnie wykonywać tę pracę trzeba mieć bogatą wiedzę i długą praktykę zawodową. Doświadczony behapowiec musi przeciwdziałać wypadkom, a nie je stwierdzać.

Piotr Muchajer
główny specjalista ds. bhp

Dodaj swój komentarz


Karol: Nareszcie jedna mądra(2010-02-22)

Paweł: Pan W.Leszczyński na łamach służby pracowniczej napisał, że na(2010-02-24)

Paweł Piekło: Szanowny Panie ! Piszę Pan w swoim liście, że jednak studia podyplomowe nie powinny umożliwiać zmiany zawodu lecz tylko powinny pełnić funkcję dokształcające, oraz jeżeli ktoś chce zmienić zawód to powinien odbyć studia przewidziane programem nauczania. Szanowny Panie, niech mi Pan wskaże jakie to kierunki studiów wyższych zawodowych i magisterskich dawały uprawnienia do pozostania behapowcem. W myśl rozporządzenia o służbie BHP, jedynym warunkiem do zostania behapowcem to ukończenie przez przyszłego behapowca studiów podyplomowych w tym zakresie, no oczywiście plus doświadczenie zawodowe. Z zawodu jest Pan z technikiem elektrykiem, mgr inż. mechanikiem, posiada Pan wieloletnie doświadczenie na kierowniczych stanowiskach ale by być pełnoprawnym specjalistą ds. bhp i wykonywać ten zawód to jednak musiał Pan ukończyć studia podyplomowe – porządne na politechnice! Z całym szacunkiem, nie ma Pan moralnego prawa by oceniać i ferować wyroków czy ktoś będzie dobrym behapowcem czy nie. Ja zrobię Panu na złość i będę najlepszy, oczywiście nie śmiem konkurować z Pana wiedzą i z Pana wieloletnim doświadczeniem, co więcej od takich „behapowców” jak Pan chciałbym się uczyć tego fachu, bo uważam że studiując nie można zdobyć takiej szerokiej wiedzy jak poprzez praktykę. Doświadczenie jest powszechnym pojęciem składającym się z wiedzy lub umiejętności w obserwacjach pewnych rzeczy, wydarzeń, uzyskanych poprzez zaangażowanie w ujawnienie tych rzeczy lub wydarzeń . Nikt, nawet Pan - śmiem twierdzić- z takimi umiejętnościami się nie rodzi. Umiejętności te nabywa się w pewnym procesie czasu. Czy kończąc studia podyplomowe z bhp, cieszył się Pan 35 letni doświadczeniem zawodowym, jako główny specjalista ds. bhp? Cwaniactwo podobnie jak kłamstwo ma krótkie nogi i wcześniej czy później zostanie zdemaskowane i wyeliminowane przez środowisko. Moim zdaniem po prostu obawia się Pan młodej konkurencji, która z nowym światopoglądem i spojrzeniem na ten zawód może naruszyć nie jeden budżet. Do przewidzenia wypadku, owszem potrzebna jest fachowa wiedza, ale i także zmysł wyobraźni następstw sytuacji, które mogą powodować wypadki przy pracy. W kwestii wykształcenia, pozostanę dla Pana tematem tabu, ale mogę tylko napomknąć, że jest na poziomie wyższym. Wertując przepisy ustaw w tym zakresie nie znalazłem definicji: „porządnego wykształcenia” i „porządnych kierunków studiów”, dlatego Szanowny Panie nie byłbym w stanie ukończyć nawet jeślibym chciał, „porządnych kierunków studiów”. mgr Paweł Piekło inspektor ds. BHP (2010-03-01)

Jędrek: ...prawnik (obecny lub przyszły), a tylko inspektor BHP-> TECHNIK BHP??? (2010-03-12)

Natura: Z określeniem "porządne studia " to przesada ani miara umiejętności. Wielu jest po tzw. "porządnym wykształceniem" i nie przekłada się to na umiejętności. Zgadzam się natomiast ,że studia podyplpmowe w zakresie BHP są nie wystarczajacą przepustką do "skoku" w przedział specjalistów w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. Wielu absolwentów studiów podyplomowych bazujac na skrócie BHP (różnie go interpretując) , tak naprawdę nie identyfikuje go z pracą ,nauką , doświadczeniem jednym słowem kompetencją , a tylko z wyimaginowanymi pieniążkami i większym polem możliwości zatrudnienia. Szkoda,że samo odwołanie się do ukończenia "podyplomówki" o takim kierunku , u wielu pracodawców budzi zainteresowanie ,co jest niedobre dla wizerunku służby bezpieczeństwa i higieny pracy. Szedłbym jednak w innym kierunku , nie dyskerdytowanie absolwentów "podyplomówek BHP" a oczekiwaniu ,że organy nadzoru nad warunkami pracy (PIP,PIS,) zaczną prowadzić kontrole jakościowo i merytorycznie, a nie -często na pieczątki i tytuły dokumentów. Np. przepisy o szkoleniu w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy dobrze określają wymagania o prowadzonym szkoleniu i co ? .Nie spotkałem się z przypadkiem wymagania od szkolących przygotowania dydaktycznego, dokumentacji szkolenia , przeglądu progamu szkolenia itd. Wymagać ,wymagać i jeszcze raz wymagać ( nie mylić z karaniem , można to określić w np.Wystąpieniu) części merytorycznych posiadanych dokumentów przez pracodawcę.W takim podejściu przez organy kontroli widziałbym dobór osób zajmujących się bezpieczeństwem i higieną pracy. Nie ma wymagań to po co ponosić koszty - tak rozumiania filozofia przez wielu pracodawców , niestety Państwu i nam przynosi straty . (2010-05-03)

Maciej Ś.: "Natura"lnie ględzisz, "mistrzu" młotka i barowej dydaktyki... (2010-05-03)

Maciej Ś.: PS. Oczekiwany model behapowca, to: stosownie wykształcony, mądry, inteligentny, skuteczny, efektywny = kompetentny......................... i, koniecznie, poprawnie mówiący i piszący (do rzeczy) w języku ojczystym. Samozachwyt i ględzenie "w temacie" nie są wystarczające... (2010-05-03)

Natura: "Maciej Ś" Kolego sztuka merytorycznego postrzegania spraw jest trudna , i dlatego rozumię Twój sarkazm. Ja odnoszę się do problemu i ciekawi mnie ,czy jestm odosobniony (co jest możliwe ), czy podobne odczucia mają inni koledzy. Odnośnie mistrz i młotka , kolego strzeliłeś na oślep i trafiłeś (może jak kura i ziarno) , pracowałem na stanowisku mistrza w zakresie budowy maszyn i zaczynałem od stanowiska ucznia ZSZ. W pracy zawodowej nie miałem tranpoliny. Pozdrawiam :) P.S. Proszę wymieniać stanowiska w sprawie , nie proste złośliwości. (2010-05-05)

Maciej Ś.: Studia podyplomowe w zakresie bhp, podbudowane wcześniejszym wykształceniem wyższym i, koniecznie (to wymóg przepisu prawnego), stażem pracy w służbie bhp (czyli nabytym doświadczeniem, zweryfikowanym przez pracodawcę), są wystarczającą trampoliną do awansu na specjalistę bhp. Sam staż specjalisty z "podyplomanta" nie czyni ! ! ! - - - Pracodawcy, ci inteligentni, lubią ludzi wykształconych, zatem nie ma podstaw do czynienia im z tego powodu zarzutów. - - - Przepis (rozporządzenie ws. szkoleń bhp) nie wymaga od osoby prowadzącej działalność gospodarczą w obszarze szkoleń w dziedzinie bhp nawet wiedzy fachowej - każdy "głąb" może taką działalność zarejestrować, a jedynie rynek go zweryfikuje. Zatem żaden "organ" nadzoru i kontroli warunków pracy nie może kwestionować idiotycznego przepisu. - - - Weryfikacja (wymagalność) wiedzy i umiejętności fachowych (bhp) oraz przygotowania dydaktycznego może wystąpić jedynie w opcji, gdy rolę organizatora szkolenia podejmuje pracodawca. - - - Zatem, "mistrzu młotka i barowego stylu dyskusji", zdaj sobie sprawę, że mentalność twoja od czasów ZSZ się nie zmieniła, pomimo kolejnych etapów edukacji osobistej. - - - - - PS. Poczytaj sobie czasami wypowiedzi ludzi po ZSZ, a i tych bez matury - oni uważają (póki są jeszcze w miarę młodzi i sprawni psychofizycznie), że bycie "wykształciuchem", to strata czasu, a nawet dyshonor. Ale kiedyś siła ich mięśni osłabnie, a siła rozumu nie sprosta wymaganiom stanowiska. Proces starzenia zaczyna się już około 40-tki, rozum - ale rozwinięty i permanentnie trenowany - działa sprawnie nawet po 70-siątce. (2010-05-05)

Natura: Kolego Macieju Ś. jak czytam to, Twoja trampolina jest b.wysoka ,wypowiedzi natomiast, to wytnij i wklej . Partenra do dyskusji poszukaj w barze tam operują domysłami i skrótami. Kolego Ty w ogóle nie jarzysz problemu :) (2010-05-05)

Maciej Ś.: A wydawało się, że NATURA jest doskonała..., a to tylko pozory. - - - PS. Trudno dociec, co "wieszcz" miał na myśli (przy takiej składni tekstu). (2010-05-05)

;()) hii: cyt maciusia :Proces starzenia zaczyna się już około 40-tki, rozum - ale rozwinięty i permanentnie trenowany - działa sprawnie nawet po 70-siątce. (2010-05-05) Maciej Ś.: A wydawało się, że NATURA jest doskonała..., a to tylko pozory. - - - PS. Trudno dociec, co "wieszcz" miał na myśli (przy takiej składni tekstu). (2010-05-05) hi hi hi to 'permanentne trenowanie" chyba w "maciusiowej' naturze po 70 szwankuje...... (2010-05-06)

Maciej ś.: Z takimi możliwościami intelektualnymi (jak zaprezentowane powyżej) trenowanie rozumu na nic ci się nie zda. Daj sobie luz i...walnij piwko, a później się wysikaj. (2010-05-06)

Natura: Koledzy mam pytania? W praktyce spotykam się ze zjawiskiem(2010-06-19)

Maciej Ś.: ("naturalny" cytat) - - - > "Kolego ty w(2010-06-19)

Maciej Ś.: Pracodawca powołuje zespół powypadkowy - to aksjomat. A w(2010-06-19)

Maciej Ś.: Wypłacanie niezasadnych świadczeń jest błędem (urzędnika, instytucji), pobieranie niezasadnych(2010-06-19)

Natura: Do Macieja Ś.Kolego samokrytycyzm jest dobrym objawem , podtrzymuj(2010-06-19)

Maciej Ś.: Gwoli ścisłości - nie wchodzę w grono "kolegów"; bycie(2010-06-19)

Praktyk: Jak już podnosił to Maciej Ś. warianty składu protokołu(2010-06-20)

Maciej Ś.: "Wszystko należy robić najprościej, jak tylko można,.....ale nie prościej"(2010-06-20)

Natura : Do Praktyka. Niestety z podejścia kolegi odczytuję bezsilność ,którą(2010-06-21)

Maciej Ś.: "Natura", czy ty chodziłeś do szkoły przyzakładowej razem z(2010-06-21)

Praktyk: „Natura”- imputowaną mi bezsilność postrzegam jako sytuację, w której(2010-06-21)

Jędrek: Tu się w zupełności zgadzam z przedmówcą. Przykład? Właściciel(2010-06-21)

Natura: Do Praktyka. Dziękuję za wskazanie KPC ,może to wyglądać(2010-06-22)

teoretyk: Pan - Praktyk - wyznaje zasadę prof. M. Belk,(2010-06-22)

Praktyk: „Koń jaki jest każdy widzi”. Co do kopania odsyłam(2010-06-22)

Natura: Do Praktyka. Pozwoliłem spojrzeć sobie na art.K.p.c. art.76 i(2010-06-23)

praktykant...: "... Cwaniactwo{" ws. BHP, a " racja prof. A.(2010-06-23)

praktykant: . Cwaniactwo " ws. BHP, a " racja prof.(2010-06-23)

praktykant: Arch... J. K. -" ... Zaspakajam ciekawość czytelnika,(2010-06-23)

Natura: Jestem również zdania ,ze studia podyplomowe winne pogłębiać wiedzę(2010-06-24)

Maciej Ś.: Jak to dobrze, że język "naturalny" nie jest wypełniony(2010-06-24)

Natura: Przyznaję ,że z nie bardzo rozumię migów posługujacymi się(2010-06-25)

Praktyk: Jak język „naturalny” to pewnie i ekologiczny. Czy aby(2010-06-25)

Natura : Panowie ,jak brak argumentów to pozostaje ośmieszanie .Pozdrawiam. :)(2010-06-25)

Maciej Ś.: Pustosłowie, lub "pokręcone myśli" nie wymagają argumentacji. No bo(2010-06-25)

Natura : Do Maciej Ś. Kolego próbowałem zwrócić Tobie uwagę na(2010-06-26)

Maciej Ś.: Zanudzasz mnie, facet, swoją(2010-06-26)


Dodaj swój komentarz  
 

©ATEST-Ochrona Pracy 2010

Liczba odwiedzin od 2000 r.: 58606811