ATEST Ochrona Pracy

3 maja 2024 r.

[Najnowszy numer] [Prenumerata] [Spis treści]     

 

ATEST 2/2024

Jeszcze o służbie bhp

Czytając artykuły pana Macieja Sekundy dotyczące służby bhp miałem zawsze wątpliwości jakiemu celowi mają one służyć? Czy doboru pracowników zatrudnionych w zakładach pracy, czy pracowników-specjalistów zatrudnionych w firmie autora, którzy jego zdaniem znacznie lepiej spełniają rolę służby bhp w zakładach pracy.

Moje wątpliwości dotyczą też odpowiedzi na pytania: ile zakładów pracy będzie pod opieką firmy "specjalistów"? Czy stwierdzenie autora "tylko część komentarzy zasługuje na odpowiedź" nie dotyczy pracowników służby bhp w zakładach pracy? Dlaczego ich wypowiedzi mają być ignorowane? Czy firmy specjalistów prowadzone i zachwalane przez autora będą brały odpowiedzialność za stan bezpieczeństwa pracy w firmach, którymi się opiekują?

Autor nie precyzuje uprawnień i podporządkowania służby bhp, usytuowanej poza zakładem pracy - co budzi wątpliwości. W sytuacji, w jakiej się ona znajduje obecnie, nie ma żadnej możliwości wpływania na stan bhp w zakładach pracy, nad którymi mają "opiekę". Może jedynie pokazać swojemu pracodawcy (zleceniodawcy) stwierdzone nieprawidłowości, lecz ich usunięcie będzie nadal uzależnione wyłącznie od woli pracodawcy. Zbytnia natarczywość w tym zakresie skończy się zmianą zleceniobiorcy.

Innym ważnym zagadnieniem, które podważa wyższość służby spoza zakładu, jest moim zdaniem możliwość dobrego poznania problemów zakładu, ludzi, stanowisk pracy itp. Któż może je lepiej znać niż "behapowiec" - pracownik zakładu pracy, który na co dzień kontroluje stanowiska pracy, pracujących ludzi. O ile wypełnia rzetelnie obowiązki zapisane w rozporządzeniu o służbie bhp, to na brak pracy nie może narzekać, a pracodawca będzie dobrze poinformowany o niedociągnięciach w zakładzie i sposobie ich eliminowania. Firmie zewnętrznej (...) zawsze będzie zależało na ilości, a nie na jakości, i dla zakładu będzie zawsze "obca" (...).

Sprawa certyfikacji wielokrotnie była już poruszana, ale w dobie gospodarki rynkowej nie ma ona racji bytu. Jej wprowadzenie "zabierze" pracę innym naszym kolegom prowadzącym działalność gospodarczą w zakresie ochrony pracy.

Działalność służby bhp spoza zakładów pracy miałaby sens jedynie po zmianach organizacji i zmianach uregulowań prawnych, uzyskaniu uprawnień do kontroli zakładów i ewentualnej możliwości przekazywania wyników do PIP lub do innej instytucji, która byłaby władna wyniki tej kontroli egzekwować u danego pracodawcy.

Jerzy Makiel
Olsztyn

Dodaj swój komentarz


A.Z.: Służba bhp na etacie czy na zlecenie ma takie(2002-09-19)

emeryt: Panowie tzw prywatni behapowcy,niech się wam nie wydaje, że(2002-09-20)

AZ: I o to właśnie chodzi aby każdy z nas(2002-09-22)

Fala: Pomysłowy Dobromir z autora, wygląda na to, że zamienił(2002-09-22)

Zuzanna: Uprawnienia do kontroli zakładów bądż zakładu każdy z behapowców(2002-09-22)

Zuzanna: A swoją drogą po co Pan P.Jerzy codziennie kontroluje(2002-09-22)

Jerzy M.: Moi kochani ,przeczytajcie dokladnie o co chodzi i nie(2002-09-24)

emeryt: Autor artykułu p. Jerzy M.napisał doskonały artykuł i niczego(2002-09-24)

Zuza: Panie Jerzy,czytałam dokładnie co Pan napisał,być może chciał pan(2002-09-26)

emeryt: Do komentarza Zuza Ten komentarz jest ogólnikowy,(2002-09-26)

Fala: Ludzie, którzy wykonują jakieś przydatne zajęcia, nie przejmują się(2002-09-26)

Zk: Nie wiem jakie Zuza ma doświadczenia,wiem jednak że w(2002-09-26)

Mariusz: Pan emetyt ma rację,tylko,że te dobre czsy minęły,może tak(2002-09-26)

emeryt: Panie Mariuszu nie wiem o jakich czasach Pan myśli,narzekają(2002-09-27)

J.Wa.pracodawca: Założyłem działalność gospodarczą i aby działać zgodnie z prawem(2002-09-27)

Zygmunt.K: Pan J.Wa pracodawca.Popełnł pan błąd.Przed zgłoszeniem działalności do PIP,należało(2002-09-27)

Andrzej Pawłowski : List poruszył istotę sprawy - CO DALEJ ZE SŁUŻBĄ(2002-09-28)

Fala: Ustanowiono pewną prawidłowość. W wyniku wyboru odszedł Przewodniczący Związku,(2002-09-28)

życzliwy .: Wszystko będzie zależeć od interpretacji przepisów i jak będzie(2002-09-30)

anonim: Do komentarza podpisanym ksywą Fala Co ma piernik do wiatraka.Ostatnie komentarze tego autora są po prostu nie strawne nie mówiąc o tym, że są pozbawione sensu. Proszę autora o zachowanie umiaru w swoich komentarzach .To by było na tyle (2002-09-30)

Józef Gadzicki: A czym jeszcze ja pracodawca maleńkiej firmy mam się zajmować?Wspólnie z żoną prowadzimy kadry, księgowość, zbyt, zaopatrzenie,produkcję,reklamę,sprzątanie,pranie odzieży itd..Nie należę do bandy idiotów co to wierzą że zmiana kodeksu przyniesie im wymierne oszczędności.Wolę zapłacić behapowcowi parę złotych,niż tracić dużo więcej na grzywny PIP i płacić za niewiedzę.Pani Zuzanna napisała ,że bhp nie ma partnera w PIP , dla pracodawcy PIP też nie jest partnerem.Ja rozumiem,że oni są od kontroli i grzywien,ale czy tylko od tego? Nie należy nas wszystkich pracodawców traktować jak złoczyńców, wielu z nas chce działać zgodnie z prawem.A prawo stoi na głowie i wielu z PIP też nie potrafi go zinterpretować.I jak tu być mądrym? (2002-09-30)

jak wyżej: A tak nawiasem to Pana Jerzego ani emetyta bym nie zatrudnił.Ustrzeż mnie losie przed takimi doradcami.Może w ząbkach zanieślibyście wyniki kontroli do PIP tłumacząc mi że PIP jest od kontroli i grzywien? Już wolę żeby behapowiec wiercił mi dziurę w brzuchu,tłumaczył,nalegał,marudził,straszył,aż wykonam to co mi sugeruje. (2002-09-30)

zuzanna: Do Pana Emeryta.Proszę Pana a czy Pan widzi coś optymistycznego?Chyba tylko to,że wypracował Pan sobie już emeryturę.Ale są tacy co jeszcze sporo muszą się napracować a w tym gąszczu bzdurnych przepisów pracuje się coraz gorzej.Ja Panie Emerycie nie antagonizuję środowiska ,ono już zostało zantagonizowane przez zmianę KP,co bardzo wyrażnie widać na tej stronie.Np.Pan stara się udowodnić,że są tacy co posiadają uprawnienia budowlane,energetyczne itd,a pozostali są be."Panowie tzw.prywatni niech się wam nie wydaje"To Pana tekst A dlaczego Pan wątpi w ich wiedzę i antagonizuje nasze behapowskie środowisko.Prywatny to be a Pan jest cacy?Jeżeli mam się uczyć od Pana,to dziękuję.Tych dobrze pracujących szanuję a tych co niewiele wiedzą a dużo mówią ignoruję.I nie ma dla mnie znaczenia prywatny, czy etatowy.Nauczmy się najpierw szacunku dla siebiea przede wszystkim pracodawcy i pracownika.Bo dla nich pracujemy. (2002-10-1)

Emeryt: Pani Zuzanno,nie będę z panią polemizował,tak samo jak z panem Gadzickim bo tak naprawdę to nie Wiecie Państwo ,co czytacie.Kreujecie Państwo sami własne opinie,które są formułowane pod chwilą emocji.Jestem emerytem i jeszcze pracuję zawodowo.Całe szcżęście,że nie będę musiał pracować u pana J.G. Nadmieniam,że mam dużo zajęć jako specjalista bhp i wybieram najlepsze propozycje.Nikogo nie chcę pouczać,co ma kto robić. Stojąc z boku mogę na chłodno ocenić sytuację i to chciałem powiedzieć Państwu. (2002-10-1)

anonim: Pani Zuzanna nie tylko nie wie co czyta,ale nic z tego nie rozumie ,co czyta.Czyta to ,co chce wyczytać jest to typowe dla osób zbyt impulsywnych,a przy tym początkujących w zawodzie behapowca takie osoby szybko się wypalają.Trzeba być samokrytycznym,by innych krytykować. (2002-10-1)

SPEC: Dwa w jednym tak należy obecnie mówić,ponieważ pracodawca musi zarazem być behapowcem.Zobaczymy co tak naprawdę z tego wyniknie. Osobiście pracodawcą dziękuję za pracę takim,którzy proponują parę złotych, jak pan Józef Gadzicki nie dlatego,że to są marne pieniądze tylko dlatego,że pracodawca musi się wywiązywać ze swoich obowązków tak samo jak Służba BHP.Jeżeli moi mocodawcy są zadowoleni z mojej pracy to z nimi negocjuję wynagrodzenie odpowiednie do mojego wkładu pracy i posiadanych kwalifikacji.Wtedy ja się staram a pracodawca nie ma kłopotu z PIP i PIS i wszystko gra okey. Pozdrawiam (2002-10-1)

zuzanna: Ja również nie zamierzam polemizować z ludżmi którym tej samokrytyki brakuje. Zacznijcie Panowie krytykę od siebie.A raczej niech Pan zacznie bo sądząc po sposobie wypowiedzi emeryt i anonim to ta sama osoba-czyżby psycholog w sł.bhp?.A swoją drogą to dobrze że tą stronę czytają pracodawcy i mają na ten temat swoje zdanie bo wszak im najbardziej zależało na zmianach w KP.I tu jestem usatysfakcjonowana.Biorąc pod uwagę wypowiedzi na tej stronie wnioskuję,że behapowiec behapowca mógłby utopić w łyzce wody i jeden chce być koniecznie lepszy od drugiego. Stawka niestety jest wysoka -mieć pracę lub jej nie mieć.Kończę udział w dyskusji i życzę wszystkim behapowcom efektywnej i docenianej pracy. (2002-10-1)

Wasza rozwaga: Co niektórzy mylą pojęcie ochrony pracy z ochroną mienia. By zajmować sie ochroną pracy trzeba mieć nieco rozumu w głowie, a nie w dłoniach. Jeżeli krytykuje się osoby, a nie problem to coś z jego umiejscowieniem nie tak. (2002-10-1)

Piotr Maksymow: Czytam te wszystkie opinie i oczy przeciera ze zdziwienia - kłocimy się co kto napisał i próbujemy wyjaśńić co kto miał na myśli. A GDZIE ISTOTA PROBLEMU - słusznie zauważył Pan Pawłowski - jeszcze trochę a nie będzie w małych i średnich zakładach służby bhp - czy to pracującej na etacie czy też tej której tak się wielu dyskutantów obawia. A swoją drogą osoby prowadzące własne firmy z zakresu doradztwa bhp mają wieloletnie doświadczenia praktyczne w pracy na stanowiskach Specjalistów bhp i odpowiednie przygotowanie teoretyczne. Mówienie, że są oni - jak to określił jeden z dyskutantów "beee" to czyste szaleństwo. Osoby te mogą w wielu wypadkach przebić na głowę swoją wiedzą i doświadczeniem tych "wspaniałych fachowców" - nie dajmy się zwariować Lepiej dyskutujmy o tym co dalej będzie ze służbą bhp - czy będziemy potrzebni, bo interpretacje różnych "fachowych" pism wprowadzają bardzo wielkie zamieszanie dla Naszego środowiska. (2002-10-1)

Jerzy-Andrzej Romanowski: W pełni się zgadzam z wypowiedziami Panów Pawłowskiego i Maksymowa. Tylko w jedności środowiska jest siła. Specjalista - czy to pracujący na etacie - czy też na własny rachunek - jeżeli posiada wiedzę i doświadczenie zawsze jest potrzebny. Tylko media robią piekielny szum informacyjny, który powoduje nadinterpretację Kodeksu pracy przez dziennikarzy, którzy czasami nie przeczytają dokładnie tego o czym mają pisać. Chyba już najwyższy czas aby wreszcie ktoś kompetentny wyjaśnił zapisy dotyczące służby bhp w małych i średnich zakładach pracy. Należy też chyba wreszcie skończyć z fikcją tworzoną przez tzw. placówki edukacyjne, które w ostatnich miesiącach w ciągu tygodnia lub dwóch "szkolą fachowców" w postaci pseudo - specjalistów bhp. Fachowcy tacy to potencjalne zagrożenie dla zdrowia i życia osób którymi mają się oni opiekować w zakładach pracy. Są też zagrożeniem dla pracodawców, gdyż w wyniku doradztwa takich "fachowców" mogą ponieść oni znaczne straty finansowe. (2002-10-1)

keyek: Jestem spokojny o losy służby bhp.Nawet najwięksi jej przeciwnicy(2002-10-2)

Zygmunt B: Tylko smutne to ,że sprawy muszą zajść aż tak(2002-10-2)

Fala: Zmiany,idą zmiany . ( Za Gazetą Wyborczą z 3.10.(2002-10-3)

Fala: Zmiany cd.Fundusz Wypadkowy ZUS będzie płacił zasiłki chorobowe z(2002-10-3)

Stanowczy: No i bardzo dobrze, po zmianach wreszcie bedą zdrowe(2002-10-4)

Jacek Żejmowicz: Od pewnego czasu czytam bardzo dokładnie wszystkie listy i(2002-10-6)

Jerzy M.: Idąc tropem Pana Jacka nalezy potwierdzić że zamysł pracodawców(2002-10-8)

Zygmunt K.: Proponuję, by powołać Dyskusyjne Forum na temat przyszłych losów(2002-10-8)

Jacek Żejmowicz: W pełni się zgadzam z postulatem Pana Zygmunta K.(2002-10-9)

anonim: W pełni popieram panie Zygmuncie K.pana wniosek. Mam jednak(2002-10-10)

Jerzy Konecko: Nie wiem co miał na myśli "ANONIM" ale jeżeli(2002-10-10)

Mariusz: Myli się Pan Anonim,po to jest ta strona aby(2002-10-10)

andrzej: i tak nie wszystkie wyrukujecie po co ta zachęta?(2002-10-13)

Stanowczy: Moim zdaniem w naszym środowisku bardzo potrzebna jest jakaś(2002-10-14)

beztronny: Brawa dla Stanowczego.Tworzy się elita wśród specjalistów bhp,która zabiega(2002-10-15)

Kszysztof U.: Nareszcie przeczytałem,coś optymistycznego,co mi poprawiło humor i przywróciło chęć(2002-10-15)

Zatroskany: Mamy już dwie organizacje zrzeszające pracowników służby hhp -(2002-10-15)

Kuba W: Potwierdzam wiadomość o tym,że był taki zamiar.Wyprowadzenie służby z(2002-10-16)

ciekawski: A czy te organizacje zrzeszające pracowników służby BHP(2002-10-16)

Wiktor P.: Nie mają,ponieważ mają tylko około 1000 rozproszonych członków po(2002-10-17)

Zygmunt: I mieć niestety nie będą,dzisiaj każdy czym wyżej(2002-10-17)

Jacek: Chyba się nie pomylę jak powiem, że służby bhp(2002-10-17)

Zdzisław Sz.: Panie Jacku z całym szacunkiem,powiem TAK Trzeba(2002-10-18)

niezadowolony: Po ostatniej zmianie w art.237z indeksem 11 Kp -(2004-02-25)

Leszek: Do niezadowowolonego.Czy zna Pan jakiś przepis prosty i zrozumiały?(2004-02-25)

W.Gudalewicz: Wielka bzdura, bzdurą pdparta - no właśnie z kim(2005-07-16)

Lech B.: Ciekawy jestem dlaczego inspektorzy PIP kontrolując zakłady nie sprawdzają(2006-06-29)

obserwator: Inspektorów kwalifikacji tez nikt nie(2006-06-29)


Dodaj swój komentarz  
 

©ATEST-Ochrona Pracy 2002

Liczba odwiedzin od 2000 r.: 58622528